głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika faraway

tak  mogę powiedzieć szczerze  że Go nienawidzę. Nienawidzę każdej cząstki Jego skurwysyńskiego charakteru. Spieprzył mi całe dzieciństwo  bił mamę i rodzeństwo włącznie ze mną   co jest dla mnie niedopuszczalne. Przecież dzień wcześniej mówił  że kocha. Więc tak się nazywa miłością? Co z tego  że dał pieniądze  markowe ciuchy  wakacje za granicą. Dał wszystko. Zapomniał tylko o miłości rodzicielskiej i spokojnym życiu...  k j

karolinajestem dodano: 17 lipca 2012

tak, mogę powiedzieć szczerze, że Go nienawidzę. Nienawidzę każdej cząstki Jego skurwysyńskiego charakteru. Spieprzył mi całe dzieciństwo, bił mamę i rodzeństwo włącznie ze mną , co jest dla mnie niedopuszczalne. Przecież dzień wcześniej mówił, że kocha. Więc tak się nazywa miłością? Co z tego, że dał pieniądze, markowe ciuchy, wakacje za granicą. Dał wszystko. Zapomniał tylko o miłości rodzicielskiej i spokojnym życiu... /k_j

odłóż mnie na potem  na najdalszą z wysp  i przyjdź po mnie gdy znów będziesz mnie  chciał   joasia682

joasia682 dodano: 16 lipca 2012

odłóż mnie na potem, na najdalszą z wysp i przyjdź po mnie gdy znów będziesz mnie chciał \ joasia682

czasem patrzę na Nas ze smutkiem  bez lęku.   joasia682

joasia682 dodano: 16 lipca 2012

czasem patrzę na Nas ze smutkiem, bez lęku. \ joasia682

Cz. 3 Więc wydusiła z siebie ciche:  będzie dobrze. by ją uspokoić. Chciała zostać sama. Potrzebowała chwili by pomyśleć i ułożyć życie na nowo. Bez miłości. Bez Niego. W oczach innych zawsze była pogodną i silną kobietą  która nie zważa na żadne przeciwności i z uśmiechem i uporem bierze to co do Niej należy  kobietą która potrafi walczyć. Lecz dziś przyszedł ten dzień. Dzień by się poddać.   joasia682

joasia682 dodano: 16 lipca 2012

Cz. 3 Więc wydusiła z siebie ciche: -będzie dobrze. by ją uspokoić. Chciała zostać sama. Potrzebowała chwili by pomyśleć i ułożyć życie na nowo. Bez miłości. Bez Niego. W oczach innych zawsze była pogodną i silną kobietą, która nie zważa na żadne przeciwności i z uśmiechem i uporem bierze to co do Niej należy, kobietą która potrafi walczyć. Lecz dziś przyszedł ten dzień. Dzień by się poddać. \ joasia682

Cz.2Zawsze gdy się smuciła był przy Niej  obejmował ją swym silnym ramieniem i dawał tym samym niewyobrażalne poczucie bezpieczeństwa  pod którego ciężarem mogła zamknąć spokojnie oczy z przekonaniem  że nikt Jej nie skrzywdzi. Bała się wszystkich  mimo iż nigdy nikt nie pozwolił aby cierpiała nie ufała prawie nikomu  w każdym wyczuwała potencjalnego kłamce  łamacza serc  lub zwykłego pospolitego skur  wiela. Z Nim było inaczej  nie potrzebowała wiele czasu by oddać mu się bez reszty  by zaufać i postawić Go najwyżej w swojej hierarchii  czuła  że jest z Nią szczery  zarówno wtedy jak mówił  że kocha tylko ją jak i w momentach w których przekonywał  że nie potrafi krzywdzić.       Wszystko upadło. Nie tylko Jej cały świat  którego On był fundamentem  lecz Jej uczucia i wiara w to  że ten świat ma jeszcze szanse na dobro. Nie mogła nawet zmusić się do sztucznego uśmiechu dla swojej mamy. To wszystko było takie trudne. Nie mogła patrzeć jak z mamy ucieka życie na widok łez Jej księżniczki

joasia682 dodano: 16 lipca 2012

Cz.2Zawsze gdy się smuciła był przy Niej, obejmował ją swym silnym ramieniem i dawał tym samym niewyobrażalne poczucie bezpieczeństwa, pod którego ciężarem mogła zamknąć spokojnie oczy z przekonaniem, że nikt Jej nie skrzywdzi. Bała się wszystkich, mimo iż nigdy nikt nie pozwolił aby cierpiała nie ufała prawie nikomu, w każdym wyczuwała potencjalnego kłamce, łamacza serc, lub zwykłego pospolitego skur**wiela. Z Nim było inaczej, nie potrzebowała wiele czasu by oddać mu się bez reszty, by zaufać i postawić Go najwyżej w swojej hierarchii, czuła, że jest z Nią szczery, zarówno wtedy jak mówił, że kocha tylko ją jak i w momentach w których przekonywał, że nie potrafi krzywdzić. Wszystko upadło. Nie tylko Jej cały świat, którego On był fundamentem, lecz Jej uczucia i wiara w to, że ten świat ma jeszcze szanse na dobro. Nie mogła nawet zmusić się do sztucznego uśmiechu dla swojej mamy. To wszystko było takie trudne. Nie mogła patrzeć jak z mamy ucieka życie na widok łez Jej księżniczki

Cz. 1 Doskonale wiedziała  że płaczem nic nie zdziała  lecz nie potrafiła robić nic innego. Mogła tylko schować twarz w swoje dłonie i czuć jak każda ze słonych kropel odbywa podróż z oczu aż po nadgarstki. Nigdy nie płakała  jak mogła płakać kobieta która ma wszystko? Wspaniały dom  cudownych rodziców  i największe marzenie  które spełniało się każdego ranka   Jego. Często była smutna  lecz nigdy nie poplamiła rzęs łzami. To nowe doświadczenie spodobało Jej się na tyle  by nie móc przestać  nie przeszkadzało Jej to  że idealny jak dotąd makijaż spłynął i pierwszy raz w życiu wygląda niedbale  dla Niej liczyło się tylko jedno  a właściwie tylko jeden   mężczyzna   On. Mężczyzna którego próbowała się pozbyć  być może mając nadzieję  że wypłynie z Niej wraz z którąś łzą  mężczyzną który był zdolny do wyrządzenie tak ogromnej krzywdy. Zastanawiała się nad tym jakim musi być człowiekiem by spokojnie żyć z myślą  że Ona pierwszy raz od wielu lat samotnie wylewa tony łez?

joasia682 dodano: 16 lipca 2012

Cz. 1 Doskonale wiedziała, że płaczem nic nie zdziała, lecz nie potrafiła robić nic innego. Mogła tylko schować twarz w swoje dłonie i czuć jak każda ze słonych kropel odbywa podróż z oczu aż po nadgarstki. Nigdy nie płakała, jak mogła płakać kobieta która ma wszystko? Wspaniały dom, cudownych rodziców, i największe marzenie, które spełniało się każdego ranka - Jego. Często była smutna, lecz nigdy nie poplamiła rzęs łzami. To nowe doświadczenie spodobało Jej się na tyle, by nie móc przestać, nie przeszkadzało Jej to, że idealny jak dotąd makijaż spłynął i pierwszy raz w życiu wygląda niedbale, dla Niej liczyło się tylko jedno, a właściwie tylko jeden - mężczyzna - On. Mężczyzna którego próbowała się pozbyć, być może mając nadzieję, że wypłynie z Niej wraz z którąś łzą, mężczyzną który był zdolny do wyrządzenie tak ogromnej krzywdy. Zastanawiała się nad tym jakim musi być człowiekiem by spokojnie żyć z myślą, że Ona pierwszy raz od wielu lat samotnie wylewa tony łez?

mogło być lepiej  zawsze może  ale w żaden sposób czwarte miejsce na turnieju nie psuje tego dnia. moja kuchnia nie doznała jeszcze takiego bałaganu  jak teraz. w całym domu roznosi się zapach kurczaka  a ręce bolą mnie już zarówno od gry  jak i mieszania galaretek. na nodze  MATI ♥  napisane w którymś momencie przez tego głuptasa  na nadgarstku wciąż jego bransoletka. przyjaciółka  która ubolewając nad tym  że przez dwa tygodnie nie mogę zmienić pościeli  w końcu wzięła się za to sama. mimo siniaków  które nie ma mowy  żeby nie pojawiły się na moim tyłku   nieznikający uśmiech  dziękuję.

definicjamiloscii dodano: 14 lipca 2012

mogło być lepiej, zawsze może, ale w żaden sposób czwarte miejsce na turnieju nie psuje tego dnia. moja kuchnia nie doznała jeszcze takiego bałaganu, jak teraz. w całym domu roznosi się zapach kurczaka, a ręce bolą mnie już zarówno od gry, jak i mieszania galaretek. na nodze "MATI ♥" napisane w którymś momencie przez tego głuptasa, na nadgarstku wciąż jego bransoletka. przyjaciółka, która ubolewając nad tym, że przez dwa tygodnie nie mogę zmienić pościeli, w końcu wzięła się za to sama. mimo siniaków, które nie ma mowy, żeby nie pojawiły się na moim tyłku - nieznikający uśmiech, dziękuję.

Bądź obojętna  przynajmniej udawaj.

alwaysalone dodano: 14 lipca 2012

Bądź obojętna, przynajmniej udawaj.
Autor cytatu: jachcenajamaice

akurat dzisiaj  kiedy muszę być w najlepszej formie ze względu na długo wyczekiwany turniej  po czwartej budzę się z jakiegoś chorego snu  z trzęsącymi się dłońmi  cała zmarznięta  by dopiero po wypiciu herbaty i niekończącym leżeniu  móc znowu zasnąć. oczywiście  trochę przed szóstą budzi mnie telefon od przyjaciółki:   hej  kochanie  jestem pierwsza? wszystkiego najlepszego  dużo...   zapierdolę Cię  jak Cię spotkam.

definicjamiloscii dodano: 14 lipca 2012

akurat dzisiaj, kiedy muszę być w najlepszej formie ze względu na długo wyczekiwany turniej, po czwartej budzę się z jakiegoś chorego snu, z trzęsącymi się dłońmi, cała zmarznięta, by dopiero po wypiciu herbaty i niekończącym leżeniu, móc znowu zasnąć. oczywiście, trochę przed szóstą budzi mnie telefon od przyjaciółki: - hej, kochanie, jestem pierwsza? wszystkiego najlepszego, dużo... - zapierdolę Cię, jak Cię spotkam.

pierdole tą Twoją przyjaźń. jesteś nikim.   k j

karolinajestem dodano: 14 lipca 2012

pierdole tą Twoją przyjaźń. jesteś nikim. / k_j

Za dwie godziny 14 lipca   moje urodziny  a zarazem mixty w plażówkę  także życzcie mi i Michałowi szczęścia na turnieju  trzymaniem kciuków za nas również nie pogardzimy! :

definicjamiloscii dodano: 13 lipca 2012

Za dwie godziny 14 lipca - moje urodziny, a zarazem mixty w plażówkę, także życzcie mi i Michałowi szczęścia na turnieju, trzymaniem kciuków za nas również nie pogardzimy! :)

nie mam tylko siły do jego picia. przeraża mnie  że nie potrafi nigdy odmówić. marudzi wieczorami coś o tym  iż nie mogliśmy pogadać spokojnie przez jego stan  a kiedy zapewniam go  że jutro nadrobimy  słyszę 'jutro też chlamy'. nie muszę być dla niego najważniejsza  po prostu nie chcę by takie gówno było wyżej w tej hierarchii wartości.

definicjamiloscii dodano: 13 lipca 2012

nie mam tylko siły do jego picia. przeraża mnie, że nie potrafi nigdy odmówić. marudzi wieczorami coś o tym, iż nie mogliśmy pogadać spokojnie przez jego stan, a kiedy zapewniam go, że jutro nadrobimy, słyszę 'jutro też chlamy'. nie muszę być dla niego najważniejsza, po prostu nie chcę by takie gówno było wyżej w tej hierarchii wartości.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć