 |
straciłam Cię . może da się to naprawić . reset ,reset , reset kurwa .
|
|
 |
nie stać mnie już na szczery uśmiech, dominuje sztuczność./własne
|
|
 |
gdy przytulił mnie po raz pierwszy oprócz motylków w brzuchu i braku dopływu powietrza, poczułam bezpieczeństwo, którego tak bardzo mi brakowało
|
|
 |
Jeszcze się we mnie zakochasz. Nie dziś, nie jutro ale zakochasz się.
|
|
 |
a gdybym miała miliardową pewność, że tego pieprzonego jutra nie będzie - już byś wiedział,wszystko.
|
|
 |
moment ,w którym chcesz się cholernie do kogoś przytulić ,a nie masz do kogo.. znam to .
|
|
 |
chciałbym kogoś do kogo mogłabym się przytulić. kogoś z kim będę się dogadywać. kogoś kto będzie się o mnie troszczył i o mnie myślał. czy to duże wy ma gania?
|
|
 |
Znowu tęsknię za Tobą i znowu na to pozwalasz...
|
|
 |
I właśnie w tej chwili kiedy cię tak cholernie potrzebuje , nie mogę Ci wszystkiego powiedzieć .
|
|
 |
kocham go za całokształt, nie za to, czy tamto
|
|
 |
nie chce mieć na głowie jutra./własne
|
|
 |
to był już ostatni raz, ciekawe ile jeszcze razy sobie to powtórzę./ własne
|
|
|
|