 |
|
Chciałabym faceta, który widząc mnie pijaną zaniósłby mnie na rękach do domu, zamiast robić awantury o to, jak mogłam się tak spić. I wreszcie chciałabym faceta, któremu nie przeszkadzałaby moja cholerna nieśmiałość i ciągle zmiany humorów.
|
|
 |
|
gdybyś tylko wiedział jak cierpię, nic więcej..
|
|
 |
|
odpierwiastkuj się ode mnie, bo jak Ci przyparabolę do kwadratu, to Ci zęby poza nawias wyjdą!
|
|
 |
|
po tym rapie na łeb dostaniesz.
|
|
 |
|
Czasu ci nie umilam, hardcore a nie chillout.
|
|
 |
|
nie mój czas, nie moje miejsce, nie tak być powinno.
|
|
 |
|
najlepsze rozmowy to te po pijaku.
|
|
 |
|
masz tu pierdolone pole bitwy, a nie plac zabaw.
|
|
 |
|
jestem suko zagrożeniem, które w porę musisz dostrzec.
|
|
 |
|
czegoś mi brakuje.
wszystko inne powoli traci sens
|
|
 |
|
po co kochać,
skoro i tak później cierpimy ?
|
|
 |
|
Od tej miłości człowiek zupełnie wariuje
|
|
|
|