|
I pomimo wszystko wchodzac na gadu, mam taka skryta nadzieje ze sloneczko obok jego imienia zaswieci sie na zolto./leniaa
|
|
|
Nadal naiwnie ciagne te znajomosc, place wysoka cena wlasnymi uczuciami, z jakiego powodu ? Poniewaz kiedy otula mnie swymi ramionami nic do okola sie nie liczy, gdy opuszkami palcow przejezdza po moim ciele przechodza mnie dreszcze, jego pocalunki sprawiaja ze potrafie zapomniec o najgorszym, jego spojrzenie przyspiesza bicie mojego serca, problem ktory go dreczy rowniez mnie nie daje spokoju, gdy widze jego radosc we mnie budzi sie jeszcze wieksza, a gdy go przy mnie nie ma czuje sie tak jakby nie bylo mnie. /leniaa
|
|
|
Kiedy zamykam oczy i przypominam sobie to wszystko, to strasznie mi ciezko. Nie dla tego ze zaluje, lecz dla tego ze wiem ze nigdy nie bedziesz moj, ze miec Cie moge jedynie przez chwile, przez dany moment pomimo tego iz bardzo chciala bym spedzac z Toba kazda sekunde, chciala bym bys w w moich oczach zamknal swoje szczescie, bym byla Twoja jedyna, bys wreszcie mogl powiedziec ze odnalazles to czego szukales, ze juz wiesz co to milosc, ze wiesz jak glebokie moze byc to uczucie, ze znasz juz jego pojecie./leniaa
|
|
|
|
Miłość jest jak narkotyk. Na początku odczuwasz euforię, poddajesz się całkowicie nowemu uczuciu. A następnego dnia chcesz więcej. I choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg, to jednak poczułeś już jej smak i wierzysz, że będziesz mógł nad nią panować. Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty, a zapominasz o niej na trzy godziny. Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny. Wtedy myślisz o niej trzy godziny, a zapominasz na dwie minuty. Gdy nie ma jej w pobliżu - czujesz to samo co narkomani, kiedy nie mogą zdobyć narkotyku. Oni kradną i poniżają się, by za wszelką cenę dostać to, czego tak bardzo im brak. A Ty jesteś gotów na wszystko, by zdobyć miłość. / Paulo Coelho
|
|
|
|
Najbardziej boję się tego, ze on mnie nie doceni, a przecież obiecałam sobie,że już nie pozwolę siebie tak traktować. Boję się tego,że będę musiała odejść, bo dłużej nie zniosę bycia opcją./esperer
|
|
|
Uwielbiam kiedy z calych sil obejmujesz mnie Twoimi cieplymi ramionami, kiedy wsuwasz mi Twoje zmine dlonie pod bluzke, kocham Twoje namietne i delitakne pocalunki, kocham kiedy calujesz mnie po szyi, kiedy bawisz sie moim kolczykiem w pepku, kiedy delikatnie i z wyczuciem gryziesz moje wargi, uwielbiam kiedy jedna reka obejmujesz mnie w talii, kiedy trzymasz mnie tak mocno za dlonie. Kocham kazdy Twoj ruch... tak bardzo kocham! /leniaa
|
|
|
Codziennie zadaja sobie pytanie, gdzie te stare czasy, kiedy to wszystko zdazylo sie tak zmienic. Gdzie osoby u ktorych jeszcze calkiem niedawno mialam tak ogromne wsparcie, na ktore moglam zawsze liczyc, ktore bez zadnego mojego slowa, potrafily poznam moj nastroj, potrafily na podstawie mojego zachowania, zdefiniowac sytuacje w jakiej sie znajdowalam. Ktore po prostu swoja obecnoscia dawaly mi tak wiele... Gdzie ? /leniaa
|
|
|
Gdyby ktos wczesniej, powiedzial do mnie takie slowa wpdalam bym w zlosc, uderzyla bym go w twarz po czym odeszla bym. Jednak jest w Tobie cos takiego, co totalnie mnie rozbraja, nie pozwala myslec logicznie przy Tobie staje sie inna osoba decyzje jakie podjemuje niegdys byly by dla mnie sporadyczne, slowa ktore wypowiadam swoimi ustami byly niemozliwe. _Ujawniam jakby swoje drogie oblicze, ktorego tak na prawde nie chce zaakceptowac, ktore chciala bym ukryc gdzies gleboko w sobie./leniaa
|
|
|
Wiesz co mnie uszczesliwialo ? Wypad ze znajomymi w srodku nocy, wymykanie sie z domu, impreza, koncert, ferie, lato, wakacje, dobra muzyka, wyjazd nad morze i mogla bym tak wymieniac, ale nie w tym caly sens. Po prostu nie potrafie ogarnac tego ze wystarczyl jeden mezczyzna dzieki ktoremu to wszystko zaczelo byc obojetne, ze teraz tym co mnie uszczesliwia to bycie blisko niego./leniaa
|
|
|
Tak bardzo kocham lezac z Toba w lozku wtulac sie w Twoje ramiona, czuc bicie Twojego serca, kocham kazde slowo ktore wypadnie z Twoich ust, kazdy usmiech, spojrzenie pocalunek oraz dotyk. Kocham Cie za to kim jestes, za osobe ktora potrafie pocieszyc moje oczy nawet przy tak cholernie przygnebiajacej rzyczywistosci ktora mnie otacza... /leniaa
|
|
|
Nie potrafie dojsc do siebie, nie potrfaie zyc na pozadku dziennym. Te mysli ktore wciaz zaplatuja mi glowe, te pytania ktore kazdy mi zadaje, ta pruba za wszelka cene podjecia decyzji. Chciala bym znowu moc na krotki czas wyjechac , zregenerowac swoja psychike, byc z dala od Ciebie, nie myslec... /leniaa
|
|
|
Nawet nie wiesz ile oddala bym, zeby zobaczyc w Twoich oczach te spojrzenie, ktorym za starych czasow na mnie patrzyles. Nawet nie wiesz co bylabym w stanie poswiecic zebys przestal patrzec na mnie jedynie z pozadaniem, co byla bym w stanie zniesc bys choc raz spojrzal na mnie tak jak ja codziennie patrze na Ciebie. /leniaa
|
|
|
|