|
Możesz zniknąć, jasne. Nie odzywaj się, proszę bardzo. Spotykaj się z innymi, Twoja sprawa. Rzucaj słuchawką, zrozumiem. Mam tylko nadzieję, że nie będziesz zbytnio zawiedziony, jeśli zamienimy się rolami./esperer
|
|
|
Zależy mi na nim, naprawdę. Zależy, ale mu nie ufam./esperer
|
|
|
Ludzie odchodzą, mówią "żegnaj". Czasami po prostu znikają bez słowa wyjaśnień, zabierają swoje bagaże, a nie zabierają swojego zapachu, dźwięku głosu w głowie i wspomnień. Nie zapomną o kubku z wyszczerbionym brzegiem, o wyblakłym zdjęciu czy tej niewielkiej poduszce, na której zwykliście spać razem. Zabiorą Ci wszystko, ale na Twoje posiniaczone, odrapane serce, popatrzą tylko z pogardą i prychną "to sobie możesz zostawić" ,a to właśnie to, czego teraz chciałabyś się pozbyć. Przecież ten organ zawsze najlepiej czuł się w jego klatce piersiowej. /esperer
|
|
|
To, że nie potrafię powiedzieć sobie z nim "dość", zrozumieją tylko Ci,którym kiedyś na kimś cholernie zależało. Bo tylko osoby,którym kiedyś łamało się serce z powodu ukochanej osoby, zrozumieją tą niemoc jaka Cię ogarnia, kiedy patrzysz i widzisz, że trzymasz coś co Cię niszczy, ale nie potrafisz tego puścić, bo wtedy musiałabyś puścić też cząstkę siebie./esperer
|
|
|
Tylko on dostarcza mi takich kurewskich emocji. Rano było dobrze, potem do południa ryczałam jak głupia nie mogąc złapać oddechu, a następnie trzymałam go za rękę i stawałam na palcach po buziaka jak mała dziewczynka. Nie wyrobię z nim./esperer
|
|
|
Ja chcę żeby było dobrze, staram się, próbuję tłumaczyć. Czasami milczę,żeby znowu się nie pokłócić. Czemu on tego nie widzi i wszystko mi utrudnia?/esperer
|
|
|
Najtrudniejsze słowa jakie dzisiaj wypowiedziałam? "Zróbmy sobie przerwę". /esperer
|
|
|
Wczoraj był pierwszy wieczór, kiedy po kłótni nie napisał mi tego głupiego "dobranoc",do którego tak przywykłam. Łzy leciały mi po policzku,który przyciskałam do poduszki. Nienawidzę takich chwil, nienawidzę. Uświadamiam sobie wtedy, że tak często chcę odejść i skreślić tą znajomość, a chwila ciszy doprowadza mnie do płaczu, uświadamiam sobie, że nie chcę go stracić, mimo wszystko./esperer
|
|
|
Mam dość, po prostu. Myślałam,że damy radę, że jeśli obojgu nam zależy to olejemy przeszłość, a kurwa potykamy się o najprostsze rozmowy. Co się z nami stało? /esperer
|
|
|
Słucham tykania zegara, bo to mnie uspokaja. Kiedyś to było bicie Twojego serca./esperer
|
|
|
Drogi/a chłopaku/dziewczyno. Jeśli nie odwzajemniasz uczucia osoby,która Cię kocha, powiedz jej to. Pamiętaj, że złudzenia bolą bardziej niż prawda, nawet ta najsmutniejsza. Dziękuję./esperer
|
|
|
Gdyby ludzie wychodzili z serca tak jak z życia, byłoby łatwo. Tyle, że nie jest. Wspomnienia płyną Ci w żyłach, ich nie wydrapiesz, to one zniszczą Ciebie./esperer
|
|
|
|