 |
I jak dym z Twoich ust, wszystkie zawsze i nigdy lecą przez okno.
|
|
 |
Chcesz we mnie mieć bezpieczną przystań, przerwę od życia, mały plan b.
|
|
 |
Świat mam u stóp i widzę zmiany, bo dziś bez słów znów rozmawiamy, wtedy serce napędza, znowu mam humor i wtedy czuję tą siłę, że mogę dziś dużo.
|
|
 |
Może sprawisz coś w końcu by zabić tą ciszę, a może bawi Cię to dość, kiedy tak krzyczę.
|
|
 |
Często mówię do Ciebie, nie słyszę nic.
|
|
 |
Widujesz ją na przystanku często gdy jedziesz do szkoły, znasz ją na pamięć, bo obserwujesz w sumie ją lata, raz zjebał Ci autobus to i tak czułeś jej zapach.
|
|
 |
Ma fajną gadkę i jakoś się przy niej czujesz jak juror.
|
|
 |
Powiedziałbyś, że bardziej niż skala, ponad normę wygląd, no i do tego słucha Dinala.
|
|
 |
Najważniejsze poznać szczęście, dla każdego co innego.
|
|
 |
Mówisz olej i widzisz, że w głowie go mam.
|
|
 |
''Zawsze jest ten jeden, nieoceniony mężczyzna do którego będziesz tęsknić całe życie. Zawsze jest ten jeden, który nie umiał Cię pokochać, lub nie chciał, lub nie miał czasu, mieszkał kilkaset kilometrów od Twojego czwartego piętra. Który nie chciał, żebyś kupowała bilet w jedną stronę i nie chciał Ci pokazać ulubionego miejsca z dzieciństwa. Zawsze jest ten jeden, który na jedno skinienie mógłby Cię mieć. Z innymi nieźle się bawiłaś. Wodziłaś na pokuszenie, odwoływałaś randki piętnaście minut przed, bo Ci się odechciało. Zawsze jest ten jeden, przy którym chciałaś być. Dla którego mogłabyś rzucić wszystko. Przeprowadzić się, wprowadzić, rozważyć karierę gospodyni domowej, zaplanować imię dziecka czy noc z pokerem i whisky. Zawsze jest ten jeden, który nie pokochał Ciebie tak, jak Ty jego. Zawsze jest ten jeden, którego w rozmowach nazywać będziesz miłością życia''.
|
|
 |
Wiem, dzisiejsze czasy są dla Ciebie ciężkie, to dla mnie pewne, znam Cię.
|
|
|
|