 |
W niektórych miejscach jest aż duszno od wspomnień.
|
|
 |
Możesz nie widzieć nic, gdy spoglądasz mi w oczy, ten syf pozbawił mnie jakichkolwiek emocji.
|
|
 |
Nienawidzimy się, nie znając siebie przez głupi świat. Za dużo wad, by wytykać sobie błędy, nie czas dzisiaj, nie wiem czy będzie następny.
|
|
 |
Otwieram oczy i niestety wciąż jestem tutaj, i tylko marzyć może mi się świat tonący w uczuciach...
|
|
 |
-a teraz wyciągamy karteczki! -a co, chce się pani powymieniać?
|
|
 |
i właśnie takie sprawy, poruszające serce, przyprawiające o łzy w oczach i dreszcz całego ciała, uświadamiają Nam, że czasem pomimo wciąż zadawanych ciosów, tego ciągłego bólu, gdzieś pod klatką piersiową, nie można się poddać, nie można odpuścić sobie czegoś, w co włożyło się całe serce, czemu poświęciło się całego siebie, tak po prostu. / endoftime.
|
|
 |
Nic dwa razy się nie zdarza, ale są takie dni, które za wszelką cenę chciałabym przeżyć jeszcze raz.
|
|
 |
-Co jest większym problemem ludzkości: niewiedza czy obojętność ? -Nie wiem .I mam to w dupie .
|
|
 |
Dziewczyny z tyłkiem jak mój, nie gadają z facetami z gębą taką jak twoja.
|
|
 |
Uczę się milczenia. Słowami można się zadławić.
|
|
 |
Mam w głowie nadmiar myśli, których nie umiem uporządkować w żaden sposób. Nie dają mi spać, nie pozwalają się skupić, nie dają nawet minuty spokoju.
|
|
 |
kolejna setka niezauważalnie popełnionych błędów, kolejna rujnująca neutralny bieg teraźniejszości, kolejna by łzy zaczęły cisnąć do oczu, by serce no nowo dzieliło się na dwie, dość nierówne połowy, a sens z sekundy na sekundę znikał wraz z zachodem słońca, gdzieś na skraju horyzontu. / endoftime.
|
|
|
|