|
a dziś pozwól, że to ja cię skuszę namiętnym pocałunkiem, kuszącym zapachem i słodkim oddechem. Uwiodę cię delikatnym dotykiem i niewinnym spojrzeniem. Pozwól, że dziś to ja, zawładnę twoim sercem.
|
|
|
Stanęłam przed lustrem. Dźgając palcem swoje lustrzane odbicie z wyrzutem oznajmiłam: "widzisz głupia? znów wszystko spierdoliłaś".
|
|
|
Gdybym była dużo niższa, bardziej drobna. Gdybym była dziewczęcą brunetką. Ale kurwa nie jestem.
|
|
|
Do mojego serca wbiłeś się na chama, tak bez pytania.
|
|
|
Często pytasz mnie o radę dotyczącą twojego związku, lecz ani razu nie zapytasz mnie jak radzę sobie ze swoją samotnością. / net.
|
|
|
Lubię gdy się uśmiechasz, ale kocham, gdy to ja jestem jego powodem.
|
|
|
Każdy z nas kogoś kocha, widać to po oczach. / net
|
|
|
Uczyć się na własnych błędach? Gdyby mi łeb upierdoliło to może bym coś zrozumiała.
|
|
|
Podniosę się, mimo wszystko. Mimo tego, że nie mam już sił. Mimo wszelkiego wyczerpania organizmu i psychiki. Mimo bolesnych ran zadanych sercu. // love-the-way-you-lie.
|
|
|
Wiem, że mnie kochasz. I to jest właśnie najgorsze. Świadomość, że dajesz komuś nadzieję, chwilową nadzieję. Świadomość, że mimo miłości do tej osoby, wkrótce będziesz musiał odejść. // love-the-way-you-lie.
|
|
|
Uzależniał mnie od siebie. Każdego dnia. Coraz bardziej. Uzależniał mnie od dotyku swoich dłoni i smaku swoich ust. Od swojego głosu, zapachu. Uzależniał mnie od swoich słów i swojej obecności. Uzależnił mnie od komunikatora gg, który momentami był naszym jedynym łącznikiem. Uzależniał od telefonu komórkowego, smsów i tego wieczornego "Dobranoc" i "Dzień dobry" rankiem. Uzależniał mnie od szcześcia, które dawał mi każdego dnia, samą swoją obecnością. / love-the-way-you-lie.
|
|
|
|