 |
analizuj własne czyny i przestań pierdolić.
|
|
 |
|
Stoi na stacji prezerwatywa, wielka, ogromna i sperma z niej spływa. Nagle buch, jądra w ruch, chuj się męczy, cipka jęczy.
|
|
 |
- lubisz , jak cię całuję po szyi ?. - uwielbiam ... - ja też lubię , jak mnie całujesz po szyi. - to mogę ?. - nie będę teraz ściągał spodni.
|
|
 |
Tylko torbę na łeb i ruchać kijem przez szmatę !
|
|
 |
- dlaczego mądre dziewczyny nie mają facetów ? - bo nie grzebią w śmieciach !
|
|
 |
była12:47.nagle jakaś nieznajoma dziewczynka zaczęła strasznie płakać. było gorąco, o ile dobrze pamiętam+24 stopni, a ja siedziałam w czarnej bluzie,chciałam ubrać fioletową ale twierdzili,że to nie wypada. drżałam z zimna, nie potrafiłam się opanować. mówili mi, że to normalne w mojej sytuacji.nie płakałam,nawet nie myślałam o tym, czemu ta mała dziewczynka wydziera się na całą kaplice.przecież ona sama tego chciała. zrobiła to celowo, nienawidze jej. nie zrozumiałam dlaczego kazali mi wybaczyć jej, podejść do trumny. przecież widywałam ją codziennie i doskonale wiedziałam jak wygląda. wiedziałam, że ma 6 kolczyków w jednym uchu i nie ma tylnego zęba. wiedziałam o niej wszystko. powtarzam nienawidze jej. postąpiła tak egoistycznie, samolubnie. mam prawo uważać, że była okropna. przecież tylko ja wiedziałam tak naprawde jaka ona była. ledwo to wszystko pamiętam. wiem, że nie płakałam, i że wyszłam w połowie mszy na fajke i nie wróciłam. więcej nie pamiętam, a przecież to było wczoraj
|
|
 |
|
jak Ci się układa? mam nadzieję, że jest git i, że w przeciwieństwie do Mnie kurwa jakoś w nocy śpisz.
|
|
 |
|
Chciałabym być Twoją ulubioną dziewczyną, chciałabym byś myślał, że jestem powodem, dla którego żyjesz tutaj, na tym świecie i chciałabym, aby mój uśmiech był Twoim ulubionym rodzajem uśmiechu, a sposób w jaki się ubieram, najbardziej Ci się podobał. Chciałabym, abyś mnie nie pojmował, a jednak wiedział doskonale, jaka jestem. Chciałabym, byś trzymał mnie za rękę, kiedy jestem zdenerwowana i zła i chciałabym, abyś zawsze pamiętał jak wyglądałam, kiedy pierwszy raz na Ciebie spojrzałam, ale przede wszystkim chciałabym, abyś mnie kochał, abyś mnie potrzebował i chcę, abyś beze mnie czuł się niekompletny i żeby beze mnie Twoje serce było złamane i abyś beze mnie spędził wszystkie noce bezsennie, abyś beze mnie nie mógł jeść i żeby myśl o mnie była ostatnią myślą przed Twoim snem.
|
|
 |
i chyba najbardziej bolą słowa, których nie wypowiedziałaś. o których teraz ciągle myślisz. zastanawiasz się czy przypadkiem nie zmieniłyby Twojego życia na lepsze. głupia duma nie pozwoliła Ci okazać jak bardzo go kochasz. a teraz żałujjjj
|
|
 |
|
niektóre wydarzenia z życia będziemy pamiętać zawsze , dobre czy złe ale pamiętać będziemy. pamiętam tą noc , gdy moje łzy kumulowały się w oczach , grając w nich rolę główną. gdy spływały z maksymalną siłą po policzkach , a niektóre spływały prosto do ust równomiernie , krztusząc się nimi próbowałam poskładać jakieś logiczne zdanie co do nas. gdy nie mogłam powiedzieć słowa , wyjąkałam cicho kocham cię. wtedy ty próbowałeś robić wszystko abym tylko nie płakała. nienawidzisz jak to robię , choć bardziej nie pasuje tu słowo nienawidzisz lecz poprostu wszystko w środku cię ściska jak wiesz , że tyle łez potrafię wypłakać. ale zawsze po tym musi być dobrze. bo co by się nie działo , damy radę skarbie.
|
|
 |
|
a ciebie zastąpiłam paczką fajek i wódką . | stryczu
|
|
 |
|
utnę Ci rękę i pomacham Ci nią na pożegnanie, śmiejąc Ci się w twarz. wtedy zobaczysz jak boli, gdy tracisz część siebie i widzisz, jak szczęście wyśmiewa się z Ciebie
|
|
|
|