|
Uwielbiam, kiedy wiesz, że jestem wkurzona. Wchodzisz do mnie do pokoju siadasz na kanapie i patrzysz jak wydzieram sie do kogoś przez telefon. Odkładam słuchawke i siadam zła obok Ciebie a Ty dajesz mi buziaka w policzek nic nie mówiąc. Nie zdąrzyłam posprzątać wiec nadrabiałam zaległości a Ty dalej tylko na mnie patrzyłeś. Kiedy już skończyłam położyłam się na łóżku a Ty siadłeś obok mnie. Po chwili schyliłeś się i dostałam kolejnego buziaka. Potem tych buziaków było już z tysiąc. Zacząłeś mnie całować po szyi. Uwielbiam kiedy to robisz mimo tego,że mam straszne łaskotki. Twoje usta zawsze tak delikatnie dotykają moje a ja wtedy rozpływam się . Całujesz mnie dalej kiziając po ramieniu. Kiedy rodzielamy usta Ty dopiero mówisz " cześć , poprawiłem Ci już humor? " siadasz obok i zaczynasz opowiadać jak zawsze. Potem po paru godzinach wychodzisz i w całym domu pachnie Tobą . Kocham to kurwa. /duckyou
|
|
|
Tak bardzo chciałabym być taką dziewczyną dla Ciebie o jakiej marzyłeś . Nie przefarbuje sie przez to, że mój kolor włosów jest przeciwny do tych, które Ci sie podobają ale tak bardzo chciałabym, byś chciał być przy mnie zawsze, żeby nie przeszkadzała Ci moja obecność. Chciałabym znaczyć dla Ciebie na tyle dużo byś potrafił zrezygnować z kolegów dla mnie . Jest to niemożliwe mimo tego, że na początku tak było. Robiłeś dla mnie wszytsko i chyba dlatego przestałeś. Ja nie chciałam wszystkiego, bo chciałam tylko Ciebie. Teraz za to nawet nie spotykasz się ze mną na dłużej niż 2 h. Zajebiście sie poukładało . /duckyou
|
|
|
Potrafiliśmy gadać ze sobą godzinami, o wszystkim i o niczym. Znajdywaliśmy tematy jakich nikt nie był by w stanie sobie nawet wyobrazić. Rozśmieszałeś mnie do łez albo sprawiałeś, że łzy leciały z powagi sytuacji. Uwielbiałam,gdy przez ciebie zasypiałam dopiero,gdy robiło się jasno. Teraz jesteśmy ze sobą 5 miesięcy, nawet ponad i od początku naszego związku nie mieliśmy nawet jednej takiej rozmowy. Gadamy ciągle , bo my zawsze mamy jakiś wspólny temat ale dlaczego tylko na spotkaniach? Brakuje mi tego jak dzwoniłeś na skype pomarudzić mi albo tylko na mnie popatrzeć . Robiłeś to tak, że naprawde myślałam, że to lubisz. Teraz? Sam wiesz jak jest. Co ja bym dała, bo choć raz było jak wtedy... / duckyou
|
|
|
Kurwa, rozumiesz mnie w 100%.. to jest aż przerażające.
|
|
|
Byłaś w pobliżu jego domu. Nie widziałaś go strasznie długo. Prosisz by wyszedł i on wychodzi. Przytulasz sie do niego i nie chcesz go puścić . Po 10 minutach kłócicie sie o fajki i on sobie od tak idzie. Nie bardzo wiesz co robić więc załatwiasz to co miałaś załatwić. Dzwoni powiedzieć, że zaraz będzie na przystanku na którym czekasz. Wysiada z dwójką znajomych. Staje sie dla ciebie aż przeraźliwie miły i już wiesz po co przyszedł. Idziecie wszyscy do jakiejś opuszczonej kamienicy . Dajesz mu papierosy ale mówisz by sam je sobie wyjął z Twojej kurtki. Odprowadzają Cie na przystanek. Jesteś wkurwiona bo to jednak było beznadziejne zachowanie.Zaczyna lać deszcz a Ty wsiadasz do starego autosusu.Po 30 minutach wchodzisz mokra i zła do domi. W tym momencie dostajesz smsa " zajrzyj do lewej kieszeni kurtki. " patrzysz a tam zajebiście śliczna bransoletka. Mimo tego, że zrobił źle to się nie umiesz dalej gniewać. /duckyou
|
|
|
mama wołała mnie na obiad zawsze jadłem zimny !!! :D / nowe bloki
|
|
|
dnia łapania za cycki im się zachciało , zboczeńcom jebanym .
|
|
|
|