 |
Tak łatwo tu zwariować, minąć się z prawdą. Ten nonsens mnie zbudował, ja próbuję się ogarnąć./Eldo
|
|
 |
Może jutro zniknę, lecz w tej sekundzie oddycham. O jutrze nie myślę, bo jeszcze przede mną dzisiaj/o.s.t.r
|
|
 |
Wszystko powoli dochodzi do mnie, otrząsam się z goryczy najlepszych wspomnień./ Pih
|
|
 |
Była tak zaślepiona jego osobą , że jego największe wady brała za zalety, bez których w życiu by się w nim nie zakochała .
|
|
 |
Dlaczego faceci w tych czasach są skurwysynami bez jakichkolwiek uczuć ?! jak Ty też tego nie rozumiesz to JEBNIJ PLUSIKA
|
|
 |
ODDAJCIE mi mój pasek POWIADOMIEŃ I WIADOMOŚCI i to JUŻ !
|
|
 |
Coś we mnie pękło. Nie wytrzymałam następnego upokorzenia. Nie wytrzymałam następnych wyzwisk od osób najbliższych mi. Nie zrozumieją tego osoby które nigdy nie były dotknięte przez los, przez zły los który chce nas wszystkich upokorzyć. Za każdym razem gdy słyszę słowa ' suko ' , ' dziwko ' , ' kurwo ' czy ' szmato ' od osób które mnie wychowują, tak właśnie od rodziców. Czy to normalne że własny tata, który był kiedyś wzorem przyszłego mężczyzny dla nas jest w stanie podnieść rękę i uderzyć swoje dziecko ? Czy potrafi spokojnie spojrzeć w lustro , spokojnie spać ? Ja bym tak nie potrafiła. Dość mam wysłuchiwania że do niczego się nie nadaję, że nie mam żadnego talentu, że nie poradzę sobie w życiu. Wiem jedno, może i będę mieszkać pod mostem, może i będę sprzątać budynki na wychowanie dziecka , które zostało samo z matką, bo ojciec poszedł do lepszej sztuki, ale wiem jedno, nigdy nie podniosę głosu na nie, nie nazwę je tak jak Wy mnie. Nigdy, nie zachowam się jak bestia.
|
|
 |
Tracę siły. Kolejny papieros za papierosem już nie pomaga, nie zmniejsza tego bólu który wyżera moją duszę od środka . Kolejna butelka wódki za następną , też nie pomaga, chociaż zapewnia mi powolną śmierć , dzięki której przynajmniej spróbuję zapomnieć Twoje wszystkie kłamstwa , najbardziej bolało to że podobno kochasz , życie dało mi już w kość, Ty też musiałeś mi dokopać, a jakby inaczej.
|
|
 |
nie potrzebuję przereklamowanej miłości z filmów. z słodkimi opisami na gadu. z przesłodzonymi postami na fejsie, czy mnóstwem pinezek na nk. nie potrzebuję żebyśmy mieli ustawione statusy "w związku". potrzebuję prawdziwych uczuć, prawdziwej tęsknoty, prawdziwego przywiązania. [ ? ]
|
|
 |
mój problem polega na tym, że najpierw sama wpycham Cię do windy każąc Ci spierdalać, a później wzywam ją z powrotem ze łzami w oczach, żeby oparta o jej drzwi móc jechać te 10 pięter w dół, zatrzymując się na każdym z nich. i na oczach poddenerwowanych, czekających sąsiadów, smakować Twoich ust dosadniej niż kiedykolwiek wcześniej.
|
|
|
|