głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika fajczys

a dziś czuję 'nic'. takie jedno  wielkie  dosłowne 'nic'. nikt nie budzi mnie czułymi słowami. nikt nie pisze już smsów na dobranoc. nikt nie zwraca uwagi na mój uśmiech  i czuję się niepotrzebna. i wiem  że mógłby być ktoś inny. mogłabym z kim innym chodzić na spacery  i marzyć obok kogoś innego. ale ja tego nie chcę. wolę nie czuć nic  niż cokolwiek   do kogoś innego  niż do Niego ..   veriolla

veriolla dodano: 14 kwietnia 2012

a dziś czuję 'nic'. takie jedno, wielkie, dosłowne 'nic'. nikt nie budzi mnie czułymi słowami. nikt nie pisze już smsów na dobranoc. nikt nie zwraca uwagi na mój uśmiech, i czuję się niepotrzebna. i wiem, że mógłby być ktoś inny. mogłabym z kim innym chodzić na spacery, i marzyć obok kogoś innego. ale ja tego nie chcę. wolę nie czuć nic, niż cokolwiek , do kogoś innego, niż do Niego .. / veriolla

a ponownie wypowiedziane 'przepraszam' nie miało już żadnego sensu. każde objęcie  i słowa  że od dziś się zmieni  stawały się czymś w rodzaju strzały  która przebijała środek serca i wstrzykiwała w nie truciznę w postaci kłamstwa. to spojrzenie  które kiedyś miało w sobie tak mnóstwo uczucia  dziś ukazywało tylko fałsz i złudną nadzieję. nie było mowy o zmianie. nie było szansy na inne  lepsze życie. nie było możliwości  by stał się tym człowiekiem  w którym kiedyś się zakochałam. tamten On umarł. umarł z dniem w którym pierwszy raz wypowiedział w moją stronę słowo 'przepraszam'.   veriolla

veriolla dodano: 14 kwietnia 2012

a ponownie wypowiedziane 'przepraszam' nie miało już żadnego sensu. każde objęcie, i słowa, że od dziś się zmieni, stawały się czymś w rodzaju strzały, która przebijała środek serca i wstrzykiwała w nie truciznę w postaci kłamstwa. to spojrzenie, które kiedyś miało w sobie tak mnóstwo uczucia, dziś ukazywało tylko fałsz i złudną nadzieję. nie było mowy o zmianie. nie było szansy na inne, lepsze życie. nie było możliwości, by stał się tym człowiekiem, w którym kiedyś się zakochałam. tamten On umarł. umarł z dniem w którym pierwszy raz wypowiedział w moją stronę słowo 'przepraszam'. / veriolla

coraz dziwniej smakuje ta wódka  mieszająca się z kolejnymi łzami o słonym posmaku.

definicjamiloscii dodano: 14 kwietnia 2012

coraz dziwniej smakuje ta wódka, mieszająca się z kolejnymi łzami o słonym posmaku.

na twarzy miałby wypisane zdziwienie. bynajmniej początkowo  stopniowo pojawiłaby się także domieszka złości  która z każdą sekundą przybierałaby na sile. prędzej czy później zacząłby krzyczeć coś o tym jak zawiódł się na mnie. złapałby w dłoń przezroczystą butelkę i roztłukł ją o ścianę  kalecząc się  a ja patrzyłabym tylko na resztki spływającej wódki na podłogę. wygłosiłby przemowę o moim braku hartu ducha  który miał przeze mnie przemawiać. powiedziałby szereg raniących słów  zacisnąłby boleśnie palce na moich ramionach  katowałby mnie bezdusznie. ale to wszystko nic... ważne  że byłby.

definicjamiloscii dodano: 14 kwietnia 2012

na twarzy miałby wypisane zdziwienie. bynajmniej początkowo, stopniowo pojawiłaby się także domieszka złości, która z każdą sekundą przybierałaby na sile. prędzej czy później zacząłby krzyczeć coś o tym jak zawiódł się na mnie. złapałby w dłoń przezroczystą butelkę i roztłukł ją o ścianę, kalecząc się, a ja patrzyłabym tylko na resztki spływającej wódki na podłogę. wygłosiłby przemowę o moim braku hartu ducha, który miał przeze mnie przemawiać. powiedziałby szereg raniących słów, zacisnąłby boleśnie palce na moich ramionach, katowałby mnie bezdusznie. ale to wszystko nic... ważne, że byłby.

skrupulatnie cofam się w przeszłość i analizuję szereg sytuacji  szukając winowajcy. musi być  jakikolwiek. musiał istnieć jakiś gest tego człowieka  posunięcie  które zburzyło realia mojego życia. pamięć stawia mur  coś zaciera. odblokowuję system następną kolejką  odtwarzam kolejny film wspomnień  poprawiam ostrość nikotyną. wciąż ocieram rękawem swetra  już całego poplamionego rozmazaną czarną kredką  zapłakane oczy i boli  bo gdyby był ze mną nie pozwoliłby na tą destrukcyjną chwilę zapomnienia.

definicjamiloscii dodano: 14 kwietnia 2012

skrupulatnie cofam się w przeszłość i analizuję szereg sytuacji, szukając winowajcy. musi być, jakikolwiek. musiał istnieć jakiś gest tego człowieka, posunięcie, które zburzyło realia mojego życia. pamięć stawia mur, coś zaciera. odblokowuję system następną kolejką, odtwarzam kolejny film wspomnień, poprawiam ostrość nikotyną. wciąż ocieram rękawem swetra, już całego poplamionego rozmazaną czarną kredką, zapłakane oczy i boli, bo gdyby był ze mną nie pozwoliłby na tą destrukcyjną chwilę zapomnienia.

marznę  mimo tych ramion oplatających skrzętnie moje ciało. dygoczę z zimna  bo to nie te ramiona  których samo wspomnienie powodowało +3 stopnie do temperatury serca.

definicjamiloscii dodano: 14 kwietnia 2012

marznę, mimo tych ramion oplatających skrzętnie moje ciało. dygoczę z zimna, bo to nie te ramiona, których samo wspomnienie powodowało +3 stopnie do temperatury serca.

Jestem właśnie w najgorszym momencie gdy nadchodzi wieczór   w których siedzę na łóżku  jem tonami czekoladę  piję następny kieliszek wódki  wypalam milion papierosów i trzymam w ręce telefon z nadzieją że ktoś przerwie ten destrukcyjny moment   z nadzieją że ktoś sobie przypomni o tej małej istocie  czyli mnie   o której już nikt nie pamięta.

ostro_pojebana dodano: 13 kwietnia 2012

Jestem właśnie w najgorszym momencie gdy nadchodzi wieczór , w których siedzę na łóżku, jem tonami czekoladę, piję następny kieliszek wódki, wypalam milion papierosów i trzymam w ręce telefon z nadzieją że ktoś przerwie ten destrukcyjny moment , z nadzieją że ktoś sobie przypomni o tej małej istocie, czyli mnie, o której już nikt nie pamięta.

:  teksty prywatne.delirium dodał komentarz: :> do wpisu 13 kwietnia 2012
nie potrafię opisać tego co jest między nami. skoro przyjaźń damsko męska nie istnieje  to kim dla siebie jesteśmy? ty masz dziewczynę  ja kręcę z innym  ale zawsze mogę wskoczyć Ci na barana i możemy się drzeć  tak żeby cała okolica słyszala. to ty na imprezach uśmiechasz się do mnie  gdy wszyscy już zgonują i wiem o co chodzi. z tobą najlepiej popija się alkoholowe trunki. i mimo  że nie wiem co do Ciebie czuje  to wiem  że mi na Tobie zależy  prywatne.delirium

prywatne.delirium dodano: 13 kwietnia 2012

nie potrafię opisać tego co jest między nami. skoro przyjaźń damsko-męska nie istnieje, to kim dla siebie jesteśmy? ty masz dziewczynę, ja kręcę z innym, ale zawsze mogę wskoczyć Ci na barana i możemy się drzeć, tak żeby cała okolica słyszala. to ty na imprezach uśmiechasz się do mnie, gdy wszyscy już zgonują i wiem o co chodzi. z tobą najlepiej popija się alkoholowe trunki. i mimo, że nie wiem co do Ciebie czuje, to wiem, że mi na Tobie zależy [prywatne.delirium]

cisza wyśpiewa CI wszystko  więc wsłuchaj się bo nie będziemy powtarzać.

prywatne.delirium dodano: 13 kwietnia 2012

cisza wyśpiewa CI wszystko, więc wsłuchaj się bo nie będziemy powtarzać.

'gruby czarny kot przebiegł nam drogę  a chuj mu w dupę nawet 13 w piątek :D' takie na czasie ♥

prywatne.delirium dodano: 13 kwietnia 2012

'gruby czarny kot przebiegł nam drogę, a chuj mu w dupę nawet 13 w piątek :D' takie na czasie ♥

szkoda tylko  że matka nie potrafi rozmawiać z własnym dzieckiem  bo przecież lepiej załatwiać wszystko krzykiem  nie wysłuchawszy opinii innych  prywatne.delirium

prywatne.delirium dodano: 13 kwietnia 2012

szkoda tylko, że matka nie potrafi rozmawiać z własnym dzieckiem, bo przecież lepiej załatwiać wszystko krzykiem, nie wysłuchawszy opinii innych [prywatne.delirium]

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć