 |
Cwaniak ? Dla mnie to ktoś kto powie Ci prosto w oczy ,
że Cię kocha i to przy kumplach.
|
|
 |
...a najgorsze jest to, że nie masz odwagi
by przyznac się komukolwiek do tego, że
znów całą noc przepłakałaś paląc papierosy,
trując się dymem, miłością i nim.
Nie masz odwagi przyznac się, że tak bardzo
za nim tęsknisz i, że jesteś pewna, że
to miłośc. Nie masz odwagi i jesteś
zbyt dumna by przyznac się,
że zwyczajnie sobie z tym nie radzisz.
Milczysz tylko, mając cichą nadzieję,
że ktoś przytuli Cię i powie
"wszystko będzie dobrze."
|
|
 |
Nawet nie wiesz jak bardzo nie wiesz.
|
|
 |
obecną erę opisać można łatwo :
- ludzie stawiający na wygląd pomijający inteligencje, wynajdujący nowe etykietki, języki i słowa, a nawet religie by tylko zwrócić na siebie uwagę
- ludzie stawiający na inteligencje pomijający wygląd, którzy chcą coś zmienić na tym świecie, lecz przez swój wygląd są odpychani przez wyższą grupę społeczną
- ludzie normalni, którzy w dzisiejszych czasach są odbierani jako banda psychopatów, egoistów i kto wie co jeszcze niniejsze dwie wyższe grupy społeczne wymyślą. Dlatego owa grupa pali, pije i klnie.
|
|
 |
Przyszła jesień.
Następnie nadejdzie zima, wiosna, lato.
Minie rok.
Dwa lata, dziesięć.
Zapomnimy.
|
|
 |
W 5% jestem miła, w 10% uparta, 20% mnie to Twoje spojrzenia, rozmowy, wyznania, 15% to muzyka, która mnie kształtuje, 25 to wypalone papierosy i wypity alkohol, reszta to mieszanina niepewności i zaufania, kłamstwa i prawy. Spytasz kim jestem Odpowiem niespełnioną miłością //Pralinkaa
|
|
 |
Pozmieniało się, ja już nie jestem tak ufna jak kiedyś. Nie potrafię z taka łatwością jak kiedyś poznawać i ufać nowo poznanym ludziom. Nie wiem czy to dobrze. Mam nadzieję, że przez to będzie inaczej niż kiedyś. //Pralinkaa
|
|
 |
przecież nie mogę machać Ci, kiedy idziesz drugą stroną chodnika,przecież nie mogę podbiegnąć do Ciebie na ulicy i wtulić się w Twoje ramiona, przecież nie mogę stanąć na Twoich najkach, by Cię pocałować, przecież już dawno zdecydowałeś, że nie mogę być Twoja.
|
|
 |
nie była piękna, nie była nawet ładna, lecz bywała Jego i to przyprawiało ją o to staromodne szybsze bicie serca.
|
|
 |
z prawego na lewy bok przekręcam się, czuję jak depczą po mnie wspomnienia. powieki ciężkie niczym metalowe motyle, godzina 03:13. Wiem, że to czas kiedy nie zasnę.
|
|
 |
wsypuję dwie łyżki kawy do wody i patrzę jak się zabarwia, jak stają się całością, jak cała ich sypkość i ciekłość eksploduje w namiętności, leci para.
|
|
 |
'ale ja Cię kocham..' ' kocham Cię, ale.. ' widzisz różnicę?
|
|
|
|