głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika fabrykaszczescia

'Jedna z tych kobiet mówi mi : trzymam go krótko jak  na smyczy i  z nim mieszkam.. A ja jej : Mała to co Ty masz faceta czy pieska ? : D

eendorfina dodano: 8 września 2010

'Jedna z tych kobiet mówi mi : trzymam go krótko jak na smyczy i z nim mieszkam.. A ja jej : Mała to co Ty masz faceta czy pieska ? : D

Podeszła do mnie kiedyś mała dziewczynka. Byłam wtedy w żałosnym stanie w ustach trzymałam papierosa a w ręku butelkę taniego wina.Zapytała się mnie co to miłość.Akurat wtedy kiedy moje serce krwawiło.Wiesz co jej odpowiedziałam? Że miłość to tania bajeczka szajs który zawsze się sprzedaję  a potem rani jak cholera. Wydawało mi się  że była zawiedziona...Ze spuszczoną głową odeszła w stronę huśtawek. Przez chwilę czułam  satysfakcje  że to nie tylko ja czuję się dzisiaj tak podle z powodu miłości.Ale wstałam  podeszłam do niej i powiedziałam że kłamałam.Zapytała czemu tak wyglądam  odpowiedziałam  że zraniła mnie miłość  spojrzała na mnie pytającym wzrokiem i powiedziała  Mnie też tak zrani?   pokręciłam głową i szepnęłam  Ciebie nie. Jesteś za delikatna  a ona tylko rani silnych. Nigdy się na niej nie zawiedziesz  zapaliłam drugiego papierosa i odeszłam.I wiesz co? Czułam się jeszcze gorzej  że ją okłamałam.Za jakiś czas zobaczę ją na tej samej ławce  w takim samym stanie. kroopek

eendorfina dodano: 8 września 2010

Podeszła do mnie kiedyś mała dziewczynka. Byłam wtedy w żałosnym stanie w ustach trzymałam papierosa,a w ręku butelkę taniego wina.Zapytała się mnie co to miłość.Akurat wtedy kiedy moje serce krwawiło.Wiesz co jej odpowiedziałam? Że miłość to tania bajeczka,szajs,który zawsze się sprzedaję, a potem rani jak cholera. Wydawało mi się, że była zawiedziona...Ze spuszczoną głową odeszła w stronę huśtawek. Przez chwilę czułam, satysfakcje, że to nie tylko ja czuję się dzisiaj tak podle z powodu miłości.Ale wstałam, podeszłam do niej i powiedziałam,że kłamałam.Zapytała czemu tak wyglądam, odpowiedziałam, że zraniła mnie miłość, spojrzała na mnie pytającym wzrokiem i powiedziała "Mnie też tak zrani?", pokręciłam głową i szepnęłam "Ciebie nie. Jesteś za delikatna, a ona tylko rani silnych. Nigdy się na niej nie zawiedziesz",zapaliłam drugiego papierosa i odeszłam.I wiesz co? Czułam się jeszcze gorzej, że ją okłamałam.Za jakiś czas zobaczę ją na tej samej ławce, w takim samym stanie./kroopek

Nie ważne jest to  że nie możesz być mój. Ważne jest to ile razy byłeś tylko dla mnie.

eendorfina dodano: 8 września 2010

Nie ważne jest to, że nie możesz być mój. Ważne jest to ile razy byłeś tylko dla mnie.

  Zgadnij  kiedy marzenia się spełniają.   Nigdy ?   Albo wtedy  kiedy jest już na to za późno.

eendorfina dodano: 8 września 2010

- Zgadnij, kiedy marzenia się spełniają. - Nigdy ? - Albo wtedy, kiedy jest już na to za późno.

I nigdy nie mów  że kochasz tylko po to  żeby kogoś pocieszyć. Nigdy nie mów o wspólnych nocach  skoro wiesz  że jednak nie chcesz. Nigdy nie zostawiaj pijanego  skoro wiesz  że sam pijesz. Nigdy nie mów  że Cię nie ma  lecz po prostu powiedz  że nie chcesz rozmawiać. N...igdy nie mów  że wszystko Ci się we mnie podoba  jeśli nie podoba Ci się nic. Nigdy nie mów  że jestem jedyna  wyjątkowa  skoro wiesz  że to gówno prawda. Nigdy nie całuj  jeśli wiesz  że to dla Ciebie nic nie znaczy  bo dla kogoś może to oznaczać bardzo dużo. Nigdy nie mów  zapomnij   skoro wiesz  że i tak tego nie zrobię  bo nie chcę i nie potrafię. Nigdy nie mów  że to nie jest takie trudne  jeśli wiesz  że dla mnie to najtrudniejsza rzecz jaka kiedykolwiek zrobiłam. Nigdy nie chciej wracać do starych czasów  skoro wiesz  że niedługo zostawisz  złamiesz serce i powiesz  spierdalaj . Proszę Cię  nie kłam. Czy wymagam za wiele?

eendorfina dodano: 8 września 2010

I nigdy nie mów, że kochasz tylko po to, żeby kogoś pocieszyć. Nigdy nie mów o wspólnych nocach, skoro wiesz, że jednak nie chcesz. Nigdy nie zostawiaj pijanego, skoro wiesz, że sam pijesz. Nigdy nie mów, że Cię nie ma, lecz po prostu powiedz, że nie chcesz rozmawiać. N...igdy nie mów, że wszystko Ci się we mnie podoba, jeśli nie podoba Ci się nic. Nigdy nie mów, że jestem jedyna, wyjątkowa, skoro wiesz, że to gówno prawda. Nigdy nie całuj, jeśli wiesz, że to dla Ciebie nic nie znaczy, bo dla kogoś może to oznaczać bardzo dużo. Nigdy nie mów "zapomnij", skoro wiesz, że i tak tego nie zrobię, bo nie chcę i nie potrafię. Nigdy nie mów, że to nie jest takie trudne, jeśli wiesz, że dla mnie to najtrudniejsza rzecz jaka kiedykolwiek zrobiłam. Nigdy nie chciej wracać do starych czasów, skoro wiesz, że niedługo zostawisz, złamiesz serce i powiesz "spierdalaj". Proszę Cię, nie kłam. Czy wymagam za wiele?

Skąd mam wiedzieć  że nie jestem jedną z twoich zabawek ? Boję się. Rozczarowania mnie zabijają.

eendorfina dodano: 8 września 2010

Skąd mam wiedzieć, że nie jestem jedną z twoich zabawek ? Boję się. Rozczarowania mnie zabijają.

powiedział   że to koniec   odchodzi . zaczęłam się głośno śmiać – jakiś głupi   pieprzony żart . jednak on był poważny . zamilkłam . odruchowo tona łez poleciała mi po policzkach   czułam jak moje serce cholernie piecze . ale nie   przecież muszę być silna   nie mogę się załamać . powiedziałam   że wszystko w porządku i szybko zapomnę .. pobiegłam do domu   choć ledwo stałam na nogach   ale nie mogłam się poddać   nikt nie mógł poznać po mnie smutku . wytarłam łzy . niepotrzebnie   kolejna partia wylała się z moich oczy w niespełna sekundę . nie potrafiłam nad sobą zapanować . skulona usiadłam na krawężniku krzycząc   czemu to właśnie ja straciłam swój najsłodszy narkotyk . otępiona   zalana łzami   spuchnięta – nie podniosłam się już nigdy z tego dołu..

eendorfina dodano: 8 września 2010

powiedział , że to koniec - odchodzi . zaczęłam się głośno śmiać – jakiś głupi , pieprzony żart . jednak on był poważny . zamilkłam . odruchowo tona łez poleciała mi po policzkach , czułam jak moje serce cholernie piecze . ale nie , przecież muszę być silna , nie mogę się załamać . powiedziałam , że wszystko w porządku i szybko zapomnę .. pobiegłam do domu , choć ledwo stałam na nogach , ale nie mogłam się poddać , nikt nie mógł poznać po mnie smutku . wytarłam łzy . niepotrzebnie , kolejna partia wylała się z moich oczy w niespełna sekundę . nie potrafiłam nad sobą zapanować . skulona usiadłam na krawężniku krzycząc , czemu to właśnie ja straciłam swój najsłodszy narkotyk . otępiona , zalana łzami , spuchnięta – nie podniosłam się już nigdy z tego dołu..

 Chyba się odkochałam.   To czemu płaczesz ?   Bo nie lubię zabijać miłości.   Tak ? A pomyśl  co będzie  jak we wrześniu znów go zobaczysz.   Wiem  co będzie. Znów się zakocham.

eendorfina dodano: 8 września 2010

-Chyba się odkochałam. - To czemu płaczesz ? - Bo nie lubię zabijać miłości. - Tak ? A pomyśl, co będzie, jak we wrześniu znów go zobaczysz. - Wiem, co będzie. Znów się zakocham.

 Wiesz dlaczego nikogo nie masz? Bo nikomu nie dajesz szansy  wszystkich porównujesz do Niego  cały czas chodzisz naburmuszona i mówisz  że On nie zrobiłby tego i tamtego  a to i tamto. Nie rozumiem Cię  może zamiast porównywać Go z innymi  zabierzesz sie w końcu za Niego?!   O czym ty właściwie mówisz! On jest moim przyjacielem! Lubimy się  owszem  ale nie w ten sposób. Nie byliśy i nie będziemy razem...   Przyjaciel  przyjacielem  z tego co wiem  On nie jest gejem.

eendorfina dodano: 8 września 2010

-Wiesz dlaczego nikogo nie masz? Bo nikomu nie dajesz szansy, wszystkich porównujesz do Niego, cały czas chodzisz naburmuszona i mówisz, że On nie zrobiłby tego i tamtego, a to i tamto. Nie rozumiem Cię, może zamiast porównywać Go z innymi, zabierzesz sie w końcu za Niego?! - O czym ty właściwie mówisz! On jest moim przyjacielem! Lubimy się, owszem, ale nie w ten sposób. Nie byliśy i nie będziemy razem... - Przyjaciel- przyjacielem, z tego co wiem, On nie jest gejem.

Patrzył się na nią jak na swojego prywatnego boga. Jak na wysoką  migoczącą gwiazdę. I choć było wiele innych  on widział tylko jedną   jemu przypisaną.

eendorfina dodano: 8 września 2010

Patrzył się na nią jak na swojego prywatnego boga. Jak na wysoką, migoczącą gwiazdę. I choć było wiele innych, on widział tylko jedną - jemu przypisaną.

A jak kiedyś zamknę przed Tobą drzwi to obiecaj  że i tak je wyważysz.

eendorfina dodano: 8 września 2010

A jak kiedyś zamknę przed Tobą drzwi to obiecaj, że i tak je wyważysz.

znów rodzi się we mnie ta cholerna potrzeba bycia z kimś .

eendorfina dodano: 8 września 2010

znów rodzi się we mnie ta cholerna potrzeba bycia z kimś .

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć