![Miałeś mnie nigdy nie zostawiać a jednak od tak dawna już Cię nie ma. Nie słyszałeś mojego błagającego wołania nie widziałeś moich łez bezradności. Obojętność zabiła wszystko a ja tak bardzo pragnęłam abyś był obok mnie. Przecież miałeś mnie trzymać w ramionach prowadzić jasną ścieżką do szczęścia wspierać w trudnych chwilach miałeś wieszać gwiazdy na moim niebie i odganiać burzowe chmury. Nie wiem co stało się z wszystkimi obietnicami one chyba stopniały wraz ze śniegiem tamtej zimy której odszedłeś na dobre. Nic nie tłumaczy tej pustki ciszy oraz ciemności która nastąpiła i która za żadną cenę nie chce odpuścić. Nie umiem bez Ciebie żyć bo obiecałeś że nigdy nie odejdziesz a jednak wybrałeś tą drogę beze mnie. Udowodniłeś że słowa to za mało pokazałeś ból ale nie powiedziałeś co zrobić z niechcianą miłością. Zniszczyłeś we mnie wszystko nie umiejąc mnie kochać. napisana](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
Miałeś mnie nigdy nie zostawiać, a jednak od tak dawna już Cię nie ma. Nie słyszałeś mojego błagającego wołania, nie widziałeś moich łez bezradności. Obojętność zabiła wszystko, a ja tak bardzo pragnęłam abyś był obok mnie. Przecież miałeś mnie trzymać w ramionach, prowadzić jasną ścieżką do szczęścia, wspierać w trudnych chwilach, miałeś wieszać gwiazdy na moim niebie i odganiać burzowe chmury. Nie wiem co stało się z wszystkimi obietnicami, one chyba stopniały wraz ze śniegiem tamtej zimy, której odszedłeś na dobre. Nic nie tłumaczy tej pustki, ciszy oraz ciemności, która nastąpiła i która za żadną cenę nie chce odpuścić. Nie umiem bez Ciebie żyć, bo obiecałeś, że nigdy nie odejdziesz, a jednak wybrałeś tą drogę beze mnie. Udowodniłeś, że słowa to za mało, pokazałeś ból, ale nie powiedziałeś co zrobić z niechcianą miłością. Zniszczyłeś we mnie wszystko nie umiejąc mnie kochać. / napisana
|
|
![I uczyć się Ciebie całego od nowa. I słuchać Ciebie dokładnie. I być przy Tobie już na zawsze. I wspierać Cię i uśmiechem zarażać. I przytulać Cię i całować. I opowiadać o marzeniach i milczeć. I spać w Twoich ramionach i tęsknić do kolejnego spotkania. I patrzeć na Ciebie i dotykać Twojego ciała. I dzwonić do Ciebie i nie odbierać Twojego telefonu po kłótni. I kochać Cię i być kochana. I być być tylko Twoja. Tego najbardziej dzisiaj pragnę. napisana](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
I uczyć się Ciebie całego - od nowa. I słuchać Ciebie - dokładnie. I być przy Tobie - już na zawsze. I wspierać Cię i uśmiechem zarażać. I przytulać Cię i całować. I opowiadać o marzeniach i milczeć. I spać w Twoich ramionach i tęsknić do kolejnego spotkania. I patrzeć na Ciebie i dotykać Twojego ciała. I dzwonić do Ciebie i nie odbierać Twojego telefonu po kłótni. I kochać Cię i być kochana. I być, być tylko Twoja. Tego najbardziej dzisiaj pragnę. / napisana
|
|
![Było tam tylko kilka migoczących świateł a poza tym bardzo głośna muzyka. I nie pamiętam jaki wtedy grali kawałek ani nawet która była godzina. Ciągle widzę tylko Twoją sylwetkę wyłaniającą się z ciemności i uśmiech który towarzyszył mi przez następnych kilkanaście miesięcy. Chociaż ten dzień oddala się coraz bardziej a wspomnienia blakną ja nadal pamiętam co czułam widząc Ciebie. Jednak zastanawiam się jak to się stało że to Ty tak idealnie trafiłeś w moje serce. Przecież byłeś kolejnym facetem spotkanym na imprezie więc dlaczego moje serce postanowiło zatrzymać Cię na dłużej? Nie potrafię wytłumaczyć sobie czym kieruje się miłość ale moja wystawiła mnie na ogromną próbę. Nie potrzebowałam wiele czasu żeby Cię pokochać ale potrzebuję niemalże połowy życia żeby wreszcie o Tobie zapomnieć. Ciągle nie jest mi łatwo i nadal nie wiem jak będzie później. napisana](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
Było tam tylko kilka migoczących świateł, a poza tym bardzo głośna muzyka. I nie pamiętam jaki wtedy grali kawałek, ani nawet która była godzina. Ciągle widzę tylko Twoją sylwetkę wyłaniającą się z ciemności i uśmiech, który towarzyszył mi przez następnych kilkanaście miesięcy. Chociaż ten dzień oddala się coraz bardziej, a wspomnienia blakną ja nadal pamiętam co czułam widząc Ciebie. Jednak zastanawiam się jak to się stało, że to Ty tak idealnie trafiłeś w moje serce. Przecież byłeś kolejnym facetem spotkanym na imprezie, więc dlaczego moje serce postanowiło zatrzymać Cię na dłużej? Nie potrafię wytłumaczyć sobie czym kieruje się miłość, ale moja wystawiła mnie na ogromną próbę. Nie potrzebowałam wiele czasu żeby Cię pokochać, ale potrzebuję niemalże połowy życia żeby wreszcie o Tobie zapomnieć. Ciągle nie jest mi łatwo i nadal nie wiem jak będzie później. / napisana
|
|
![Kiedy Cię poznałam nie spodziewałam się jak bardzo może boleć miłość. Wtedy żyłam w jakimś dziwnym przekonaniu że wszystko będzie układało się po mojej myśli a my już zawsze będziemy szczęśliwi. Nawet pomimo tego że jedna mała cząstka mnie zawsze bała się że Cię stracę nigdy nie dopuszczałam do siebie myśli jakby to było gdyby nagle przy moim boku zabrakło Ciebie. Nie byłam gotowa na Twoje odejście ale myślę że nikt nie jest w stanie przygotować się do tego w stu procentach. To tak bardzo mnie zrujnowało odebrało mi światło. W sumie do teraz jest mi ciężko kiedy pomyślę jak wiele przepadło w chwili kiedy straciłam Ciebie jednak ciągle staram się jakoś zaradzić temu bólowi i tęsknocie która często jeszcze sprawia że jedno miejsce do którego chciałabym pójść to miejsce w którym teraz jesteś Ty. Dojście do siebie po nieszczęśliwej miłości to jak sprzątanie po wojnie. To długie trudne i bardzo mozolne zadanie ale trzeba się z nim uporać żeby zacząć normalnie żyć. napisana](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
Kiedy Cię poznałam nie spodziewałam się jak bardzo może boleć miłość. Wtedy żyłam w jakimś dziwnym przekonaniu, że wszystko będzie układało się po mojej myśli, a my już zawsze będziemy szczęśliwi. Nawet pomimo tego, że jedna - mała - cząstka mnie zawsze bała się, że Cię stracę, nigdy nie dopuszczałam do siebie myśli jakby to było gdyby nagle przy moim boku zabrakło Ciebie. Nie byłam gotowa na Twoje odejście, ale myślę, że nikt nie jest w stanie przygotować się do tego w stu procentach. To tak bardzo mnie zrujnowało, odebrało mi światło. W sumie do teraz jest mi ciężko kiedy pomyślę jak wiele przepadło w chwili kiedy straciłam Ciebie, jednak ciągle staram się jakoś zaradzić temu bólowi i tęsknocie, która często jeszcze sprawia, że jedno miejsce do którego chciałabym pójść to miejsce, w którym teraz jesteś Ty. Dojście do siebie po nieszczęśliwej miłości to jak sprzątanie po wojnie. To długie, trudne i bardzo mozolne zadanie, ale trzeba się z nim uporać żeby zacząć normalnie żyć./napisana
|
|
![Przecież burzliwe związki są najpiękniejsze! Nie mogłabym wytrzymać w związku w którym jest nudno. Siła wkurwienia jest najlepszą miarą miłości. Liczy się tylko żeby nie rezygnować.](http://files.moblo.pl/0/9/25/av65_92567_3e5deb2cd327678dbd62b95.jpeg) |
Przecież burzliwe związki są najpiękniejsze! Nie mogłabym wytrzymać w związku, w którym jest nudno. Siła wkurwienia jest najlepszą miarą miłości. Liczy się tylko, żeby nie rezygnować.
|
|
![Mówię sobie że Cię nie potrzebuję chociaż to Ciebie pragnę najbardziej na świecie. Mówię sobie że już nie myślę o Tobie a przecież każdej nocy zasypiam z Tobą w myślach. I okłamuję siebie i wszystkich dookoła bo tak naprawdę nigdy nie przestałeś być ważny. Może zapomniałam o Tobie na dwie chwile ale przez dziesięć następnych nie dałeś mi żyć i sprawiałeś że znów zapragnęłam tulić się tylko do Ciebie. To wszystko miało wyglądać zupełnie inaczej ale nic nie mogę poradzić na to że kocham Cię tak szaleńczo i prawdziwie i że to właśnie Ty byłeś tym jednym na którego czeka się całe swoje życie. Nie jest mi lekko i nigdy nie było ale wiem że nie mogę kolejny raz wchodzić w Twoje życie więc odkładam telefon na bok zwijam się w kłębek i czekam aż zdarzy się cud który zabierze moją miłość do Ciebie. napisana](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
Mówię sobie, że Cię nie potrzebuję, chociaż to Ciebie pragnę najbardziej na świecie. Mówię sobie, że już nie myślę o Tobie, a przecież każdej nocy zasypiam z Tobą w myślach. I okłamuję siebie i wszystkich dookoła, bo tak naprawdę nigdy nie przestałeś być ważny. Może zapomniałam o Tobie na dwie chwile, ale przez dziesięć następnych nie dałeś mi żyć i sprawiałeś, że znów zapragnęłam tulić się tylko do Ciebie. To wszystko miało wyglądać zupełnie inaczej, ale nic nie mogę poradzić na to, że kocham Cię tak szaleńczo i prawdziwie i że to właśnie Ty byłeś tym jednym na którego czeka się całe swoje życie. Nie jest mi lekko i nigdy nie było, ale wiem, że nie mogę kolejny raz wchodzić w Twoje życie, więc odkładam telefon na bok, zwijam się w kłębek i czekam aż zdarzy się cud, który zabierze moją miłość do Ciebie. / napisana
|
|
![W oczy ci wchodziłam … lecz niewidomy byłeś dla mnie.](http://files.moblo.pl/0/9/25/av65_92567_3e5deb2cd327678dbd62b95.jpeg) |
"W oczy ci wchodziłam (…), lecz niewidomy byłeś dla mnie."
|
|
![Ładne i grzeczne słowa to bezsens.](http://files.moblo.pl/0/9/25/av65_92567_3e5deb2cd327678dbd62b95.jpeg) |
Ładne i grzeczne słowa to bezsens.
|
|
![Była niezorganizowana. Osobna. Miała swój świat. Czytała czytała czytała. Zachwycała się zdaniami i słowami. Wzruszała wierszami. Rozumiała co czyta. Świat był taki jakim go czytała. Ludzie byli tacy jakimi ich sobie idealizowała. Kochała kochała kochała. Pisała listy nie spała czasem cierpiała żyła w uniesieniu. Nie zastanawiała się ile kosztuje mleko i dlaczego drabiny straży pożarnej sięgają tylko do ósmego piętra ... Pracowała. Żyła. Nie widziała nigdy dokładnie jaka jest data i która godzina. Żyła...](http://files.moblo.pl/0/9/25/av65_92567_3e5deb2cd327678dbd62b95.jpeg) |
Była niezorganizowana. Osobna. Miała swój świat. Czytała, czytała, czytała. Zachwycała się zdaniami, i słowami. Wzruszała wierszami. Rozumiała, co czyta. Świat był taki, jakim go czytała. Ludzie byli tacy, jakimi ich sobie idealizowała. Kochała, kochała, kochała. Pisała listy, nie spała, czasem cierpiała, żyła w uniesieniu. Nie zastanawiała się, ile kosztuje mleko i dlaczego drabiny straży pożarnej sięgają tylko do ósmego piętra (...) Pracowała. Żyła. Nie widziała nigdy dokładnie, jaka jest data i która godzina. Żyła...
|
|
![Alleluja! W samą porę dwa debile zorientowały się że są dla siebie stworzeni!](http://files.moblo.pl/0/9/25/av65_92567_3e5deb2cd327678dbd62b95.jpeg) |
Alleluja! W samą porę dwa debile zorientowały się, że są dla siebie stworzeni!
|
|
|
|