 |
-Kochaliśmy się jak dwaj muzycy, którzy łączą się, ażeby razem grać sonaty.
- Ładnie powiedziane.
- Tak było. Fortepian grał swoją partię, a skrzypce swoją i z tego wynikała sonata, sam wiesz jednak,
że pod tym wszystkim nie spotkaliśmy się nigdy. Wiedziałam to od początku, ale sonaty były tak piękne
|
|
 |
Ludzie wyrządzają sobie wzajemne zło i Pan Bóg się do tego nie wtrąca. Stworzył ludzi wolnymi. A więc cierpimy i weselimy sie niezależnie od naszych zalet czy wad. Co za okropną rolę chciałbyś przypisać Bogu?
|
|
 |
Niektóre diagnozy są łatwe. Do innych dochodzimy na podstawie dowodów.
|
|
 |
Każdy człowiek żyje własnym pożądaniem ,to część jego bogactwa,i choć to uczucie powinno właściwie oddalać od ukochanej istoty ,tak naprawdę przybliża...
|
|
 |
Lepiej umrzec niz zyc na kolanach.
|
|
 |
Jest zawsze miejsce na nadzieje, gdy zycie okazuje sie czyms tak beznadziejnym
|
|
 |
I tak dzien po dniu- tygodniami, miesiacami, latami- bez radosci, bez nadziei, bez zycia.
|
|
 |
Tylko w wiezieniu latwo jest zrozumiec, ze zycie bez czekania na cokolwiek nie ma najmniejszego sensu i wypelnia sie po brzegi rozpacza.
|
|
 |
Pocałuję go w usta kłamiąc, że jest jedynym... ;)
|
|
 |
Ukradłeś - bo nie miałem co jeść, chodziłem głodny.
Nie wierzyłeś - bo kościół już w tych czasach nie był modny.
Wątpiłeś - niestety prawda, ale nic na siłę, świat z dnia na dzień coraz niżej upadał,
gdzie wtedy byłeś!?
|
|
 |
mam uwierzyć, że dam rade bo wiara czyni cuda, rzucić się w sam środek, bo tak trzeba wierząc, że się uda?
|
|
 |
Nie jestem obojętny przecież mi zależy, to nie jest tak że nie wierze - ja już nie wiem jak wierzyć. Widzę co się dzieje i chciałbym ciebie posłuchać ale nie wiem, nie wiem gdzie cię szukać.
|
|
|
|