![Młode umysły nie zakochujcie się w uśmiechu. Albo spokojne oczy miękkie dłonie i różowe policzki. Nie z tym jak ludzie się ubierają ani jak wyglądają na zdjęciach. Zakochaj się w nastawieniu myślenia. Z charakterem. Z tym jak ludzie sobie radzą. Zakochaj się w ludziach którzy potrafią się nosić tak dobrze jakby świat nie był strasznym miejscem. Kto jest pewien czego chce lub że coś będzie nawet wtedy gdy jeszcze nie wiedzą czego. Zakochaj się w ludziach którzy mają ten ogień. Którzy czasem się gubią ale zawsze znajdują swoją drogę. Którzy są wierni swoim uczuciom. Którzy chcą spotkać różne wersje siebie – ekstatyczne zachwycone smutne sfrustrowane – i wiedzą jak je oswoić. Zakochaj się w ludziach którzy znają siebie na innym poziomie aby inni ich nie mylili i nie mylili innych. Zakochaj się w ludziach którzy kochają samych siebie. Tylko ludzie którzy kochają siebie wiedzą jak kochać innych. —Ali Pahimakas](http://files.moblo.pl/0/7/81/av65_78110_p2022851.JPG) |
Młode umysły, nie zakochujcie się w uśmiechu. Albo spokojne oczy, miękkie dłonie i różowe policzki. Nie z tym, jak ludzie się ubierają, ani jak wyglądają na zdjęciach.
Zakochaj się w nastawieniu myślenia. Z charakterem. Z tym, jak ludzie sobie radzą. Zakochaj się w ludziach, którzy potrafią się nosić tak dobrze, jakby świat nie był strasznym miejscem. Kto jest pewien czego chce lub że coś będzie nawet wtedy, gdy jeszcze nie wiedzą czego. Zakochaj się w ludziach, którzy mają ten ogień. Którzy czasem się gubią, ale zawsze znajdują swoją drogę. Którzy są wierni swoim uczuciom. Którzy chcą spotkać różne wersje siebie – ekstatyczne, zachwycone, smutne, sfrustrowane – i wiedzą, jak je oswoić. Zakochaj się w ludziach, którzy znają siebie na innym poziomie, aby inni ich nie mylili i nie mylili innych.
Zakochaj się w ludziach, którzy kochają samych siebie. Tylko ludzie, którzy kochają siebie, wiedzą, jak kochać innych.
—Ali, (Pahimakas
|
|
![Czy kiedykolwiek za mną tęsknisz Tak jak ja za tobą tęsknię? Czy ty w ogóle o mnie myślisz Tak jak kiedyś? Ty też jesteś zepsuty I tęsknię za tym by być razem Tak jak ja? Czy może ruszyłeś dalej Nawet nie dbając o to by spojrzeć wstecz prawda?](http://files.moblo.pl/0/7/81/av65_78110_p2022851.JPG) |
Czy kiedykolwiek za mną tęsknisz
Tak jak ja za tobą tęsknię?
Czy ty w ogóle o mnie myślisz
Tak jak kiedyś?
Ty też jesteś zepsuty
I tęsknię za tym, by być razem
Tak jak ja?
Czy może ruszyłeś dalej
Nawet nie dbając o to, by spojrzeć wstecz, prawda?
|
|
![Trudne czasy to tylko faza. Nie trwają wiecznie. Życie to cykl wzlotów i upadków. Pamiętaj to też minie. Jesteś teraz w środku burzy ale przed nami czyste niebo. Poczekaj.](http://files.moblo.pl/0/7/81/av65_78110_p2022851.JPG) |
Trudne czasy to tylko faza.
Nie trwają wiecznie.
Życie to cykl wzlotów i upadków.
Pamiętaj, to też minie.
Jesteś teraz w środku burzy, ale przed nami czyste niebo. Poczekaj.
|
|
![Możesz nie wierzyć ale zapłakałam dziś nad Tobą .. lvmesz](http://files.moblo.pl/0/7/81/av65_78110_p2022851.JPG) |
Możesz nie wierzyć ale zapłakałam dziś nad Tobą ../lvmesz
|
|
![Minęło 10 lat. Dekada złożona z nierównych walk i bitw. Wzloty i upadki? Raczej wspinaczka i dywan ze zgliszcz. Leczenie ran w ukryciu i pokazywanie uśmiechu w słońcu. Ciągły trening mały progres zamykanie gniewu w kojcu. Niespodziewane odkopanie Skarbu ukrytego pośród pozorów i wygody. Znalezienie zrozumienia akceptacji i swobody. Przejście trudnej drogi nauka siebie nawzajem Mnóstwo kłótni pogodzeń zwierzeń i bajek Pisanych z planowanej wspólnej przyszłości. Kto by pomyślał że znowu utone tym razem w prawdziwej miłości. Byłam bardzo ostrożna. Wiesz Szczęście nie było zbyt hojne W końcu jestem bezpieczna. Warto było by wygrać tę wojnę. rzaba 07](http://files.moblo.pl/0/3/81/av65_38101_41997_thumb_b1000.jpg) |
Minęło 10 lat. Dekada złożona z nierównych walk i bitw.
Wzloty i upadki? Raczej wspinaczka i dywan ze zgliszcz.
Leczenie ran w ukryciu i pokazywanie uśmiechu w słońcu.
Ciągły trening, mały progres, zamykanie gniewu w kojcu.
Niespodziewane odkopanie Skarbu, ukrytego pośród pozorów i wygody.
Znalezienie zrozumienia, akceptacji i swobody.
Przejście trudnej drogi, nauka siebie nawzajem,
Mnóstwo kłótni, pogodzeń, zwierzeń i bajek
Pisanych z planowanej wspólnej przyszłości.
Kto by pomyślał, że znowu utone, tym razem w prawdziwej miłości.
Byłam bardzo ostrożna. Wiesz-
Szczęście nie było zbyt hojne
W końcu jestem bezpieczna.
Warto było, by wygrać tę wojnę. / rzaba_07
|
|
![Prawda jest taka nigdy nie dano ci szansy na bycie miękkim. Żeby się zrelaksować. By się zrzekać. Od samego początku zostałeś zmuszony do roli która wymagała Ty masz kontrolę. I choć rozkwitasz jako przywódca pragniesz czegoś innego niż suwerenność. Zawsze byłeś tym na którym polegało ale rzadko miałem na kim polegać. I och jak słodko byłoby po prostu unosić się. Po prostu dryfować i płynąć i czuć wolność gubienia się w kimś komu ufasz. Zanurzyć się w objęciach kogoś niezachwianego. Ktoś tak zaciekle lojalny że kiedy patrzysz mu w oczy widzisz nie do zerwania więź. Zasługujesz na energię równą Twojej własnej. Ktoś kogo ambicja i napęd wzrasta by spotkać cię dokładnie tam gdzie jesteś. Tam gdzie zawsze byłeś. Tak długo nosiłeś ciężar niespełnionych obietnic które zamieniły się w ciężar. To nie twoja wina. Zobacz jak daleko zaszłaś. Łatwiej iść tymi drogami samemu niż ciągnąć kogoś za sobą. Wszystko o co prosisz w zamian to te same rzeczy które rozdajesz za darmo.](http://files.moblo.pl/0/7/81/av65_78110_p2022851.JPG) |
Prawda jest taka,
nigdy nie dano ci szansy na bycie miękkim. Żeby się zrelaksować.
By się zrzekać.
Od samego początku
zostałeś zmuszony do roli, która wymagała
Ty masz kontrolę.
I choć rozkwitasz jako przywódca,
pragniesz czegoś innego niż suwerenność.
Zawsze byłeś tym, na którym polegało,
ale rzadko miałem na kim polegać.
I och, jak słodko byłoby po prostu unosić się.
Po prostu dryfować i płynąć i czuć wolność gubienia się w kimś, komu ufasz.
Zanurzyć się w objęciach kogoś niezachwianego.
Ktoś tak zaciekle lojalny, że kiedy patrzysz mu w oczy widzisz nie do zerwania więź. Zasługujesz na energię równą Twojej własnej. Ktoś, kogo ambicja i napęd wzrasta, by spotkać cię dokładnie tam, gdzie jesteś.
Tam, gdzie zawsze byłeś.
Tak długo nosiłeś ciężar niespełnionych obietnic, które zamieniły się w ciężar.
To nie twoja wina.
Zobacz, jak daleko zaszłaś.
Łatwiej iść tymi drogami samemu
niż ciągnąć kogoś za sobą.
Wszystko, o co prosisz w zamian
to te same rzeczy, które rozdajesz za darmo.
|
|
![I find my way to the bottom of this bottle She's in my head please don't get me started I could talk about her all day She's on my mind always](http://files.moblo.pl/0/7/81/av65_78110_p2022851.JPG) |
I find my way to the bottom of this bottle
She's in my head, please don't get me started
I could talk about her all day
She's on my mind always
|
|
![Jeśli kiedyś bardzo kogoś skrzywdzisz wiedz że karma zawsze wraca …](http://files.moblo.pl/0/7/81/av65_78110_p2022851.JPG) |
Jeśli kiedyś bardzo kogoś skrzywdzisz wiedz że karma zawsze wraca …
|
|
![https: www.wattpad.com 1376275410 my every road leads to you prolog](http://files.moblo.pl/0/7/74/av65_77457_84358_-3a48478fb762306cb8f3.jpg) |
https://www.wattpad.com/1376275410-my-every-road-leads-to-you-prolog
|
|
![Mam dość tego że czuję się tak bezwartościowy. Czasami nie wiem co zrobić z własnym życiem po prostu istnieję. Czuję jakby wszystko w moim życiu się rozpadało a ja jestem tutaj i patrząc jak się to rujnuje. Już mam dość mówienia sobie że wszystko będzie dobrze powoli tracę nadzieję we wszystkim. Jestem jak uschnięty kwiat który nigdy nie wie jak się podnieść. Próbuję tylko żyć dopóki nie znajdę powodu by dalej kontynuować. Ciężko udawać że jestem silną osobą kiedy w głębi serca wiem że też powoli rezygnuję z siebie. Presja życia próbuje mnie obciążyć i czuję że nic na to nie poradzę. Czuję że z dnia na dzień staję się coraz bardziej bezwartościowa a to sprawia że czuję się taka mała. Czasami chciałbym być bardziej wartościowy jako człowiek. Chciałbym być wystarczająco dobry i silny. I czasami chciałabym być inną osobą kimś bardziej godnym i szczęśliwym. — Shiori X Sztuka: sayu. Idź](http://files.moblo.pl/0/7/81/av65_78110_p2022851.JPG) |
Mam dość tego, że czuję się tak bezwartościowy. Czasami nie wiem co zrobić z własnym życiem, po prostu istnieję. Czuję, jakby wszystko w moim życiu się rozpadało, a ja jestem tutaj i patrząc, jak się to rujnuje. Już mam dość mówienia sobie że wszystko będzie dobrze powoli tracę nadzieję we wszystkim. Jestem jak uschnięty kwiat, który nigdy nie wie, jak się podnieść. Próbuję tylko żyć, dopóki nie znajdę powodu, by dalej kontynuować.
Ciężko udawać, że jestem silną osobą, kiedy w głębi serca wiem, że też powoli rezygnuję z siebie. Presja życia próbuje mnie obciążyć i czuję, że nic na to nie poradzę. Czuję, że z dnia na dzień staję się coraz bardziej bezwartościowa, a to sprawia, że czuję się taka mała. Czasami chciałbym być bardziej wartościowy jako człowiek. Chciałbym być wystarczająco dobry i silny. I czasami chciałabym być inną osobą - kimś bardziej godnym i szczęśliwym.
— Shiori X
Sztuka: sayu. Idź
|
|
![Ludzie przed odejściem potrafią znieść naprawdę wiele. Nikt nie poddaje się bez powodu ale każdy z nas ma swoje granice. Limit tego ile jest w stanie wytrzymać. Po przekroczeniu pewnej ilości bólu i łez dochodzimy do chwili w której uczucia zawieszają się w próżni. To moment w którym człowiek ma dość proszenia się. Nie chce kolejnych kłótni. Kolejnych sporów przeprosin obietnic i kłamstw. Przestaje walczyć i zapada cisza. Krótka chwila milczenia która zwiastuje zmiany. Gdy ten moment się skończy to serce które kocha staje się sercem które kochało. Czas by wyciągnąć wnioski minął. Czas na zmiany przepadł. Nie ma już miejsca na kolejne próby. Coś się skończyło odeszło i nie wróci. W tym momencie człowiek nie chce i nie musi już niczego tłumaczyć. Jest gotowy żeby odejść. Rafał Wicijowski z książki PROSTO W SEDNO](http://files.moblo.pl/0/7/81/av65_78110_p2022851.JPG) |
Ludzie przed odejściem potrafią znieść naprawdę wiele. Nikt nie poddaje się bez powodu, ale każdy z nas ma swoje granice. Limit tego, ile jest w stanie wytrzymać.
Po przekroczeniu pewnej ilości bólu i łez dochodzimy do chwili, w której uczucia zawieszają się w próżni. To moment, w którym człowiek ma dość proszenia się. Nie chce kolejnych kłótni. Kolejnych sporów, przeprosin, obietnic i kłamstw. Przestaje walczyć i zapada cisza. Krótka chwila milczenia, która zwiastuje zmiany.
Gdy ten moment się skończy, to serce, które kocha, staje się sercem, które kochało.
Czas, by wyciągnąć wnioski, minął. Czas na zmiany przepadł. Nie ma już miejsca na kolejne próby. Coś się skończyło, odeszło i nie wróci. W tym momencie człowiek nie chce i nie musi już niczego tłumaczyć. Jest gotowy, żeby odejść.
- Rafał Wicijowski, z książki PROSTO W SEDNO
|
|
![Nic tak sprawnie nie potrafi zabić miłości jak obojętność .. lmsz](http://files.moblo.pl/0/7/81/av65_78110_p2022851.JPG) |
Nic tak sprawnie nie potrafi zabić miłości jak obojętność ../lmsz
|
|
|
|