 |
|
Z oczu bandyty też płyną łzy, suche łzy.
W głębi duszy każdy kocha, nawet Ty.
Nie musisz grać by ludzie Cię szanowali.
Każdy ma uczucia, nawet człowiek ze stali. / Lukasyno
|
|
 |
|
Lubię iść późnym wieczorem przez miasto, ze słuchawkami w uszach ignorować otaczający świat. Nie słyszeć samochodów, krzyków ludzi, przekleństw zza przystanku, szumu wiatru. Chociaż to tak cholernie głupie, podświadomie wyobrażam sobie, że jestem częścią tej muzyki, a on jest mną. Nikt nie jest mi wtedy potrzebny, za nikim nie tęsknię, do nikogo nie idę. Patrząc w niebo lub prosto przed siebie, nie czuję nic poza może cieniem smutku i przygnębienia, czasem buntu. Nic z tym nie robię, jedynie tak intensywnie wczuwam się w słowa, że nie zauważam jak zaczyna padać deszcz. Aż w końcu moja droga się kończy, przekraczam bramę podwórka i chociaż ani razu nie pomyślałem o tobie wiem, że jedyne co mogę robić to wspominać. wspominać przy naszych piosenkach. | szukajacy.cienia
|
|
 |
|
nie zwalajmy wszystkiego na życie, bo to nie życie jest złe - tylko ludzie są coraz gorsi.
|
|
 |
|
Bank wspomnień, jeśli ktoś chce znać moje zdanie, to nie jest serce ani głowa, to nawet nie jest dusza. To przestrzeń pomiędzy dwojgiem ludzi.
|
|
 |
|
Mam bujną wyobraźnię. Codziennie w moich myślach ginie kilka osób.
|
|
 |
|
Trudno jest czekać na coś, co może nigdy nie nastąpić, ale jeszcze trudniej jest zrezygnować, bo wiesz, że to wszystko czego pragniesz.
|
|
 |
|
pierwszy raz zranił mnie tym co powiedział do przyjaciela na mój temat , za drugim razem zranił mnie tym w jaki sposób wyraził się do mnie wychodząc w środku nocy z mojego domu , kolejny raz zraniło mnie to , że gdy ja przez kilkanaście dni leżałam w szpitalu , byłam wykończona fizycznie i psychicznie ty nawet nie zadzwoniłeś , nie napisałeś , zapomniałeś , że żyję . przez ponad dwa miesiące płakałam co noc w poduszkę , bo zostawiłeś mnie dla jakiejś szmaty , ostatni raz zraniłeś mnie wracając , robiąc po raz kolejny nadzieję i po raz kolejny wybierając tą dziwkę. tak , ostatni raz w życiu mnie zraniłeś./s
|
|
 |
|
jestem dupkiem, w wersji damskiej.
|
|
 |
|
dziury w sercu szmatą nie zapchasz.
|
|
 |
|
"ale wiem, że Bóg śmiał się z moich planów, gdy wybrałem Bronx zamiast Manhattanu"
|
|
|
|