 |
chciałbym chociaż, za oknem wiatr dmucha, zanucić Ci prosto do ucha // lewe lewe loff
|
|
 |
-Nienawidze Cię!rozumiesz?To koniec!nie wiem jak mogłeś mnie zdradzić!-Nienawidzisz?-Tak.odpowiedziała cichym szeptem zerkając na jego opartą o drzwi ręke-W takim razie mam pytanie,ostatnie pytanie-Jakie?-Czy mogę ostatni raz cię okłamać?-Jak to okłamać?co chcesz mi powiedzieć?-Nic po prostu..Kocham Cię.
|
|
 |
Bo to on skraca mój dzień o 24h ,To on nie pozwala mi normalnie zasnąć ,To on sprawia ,że za moim uśmiechem kryje się mała istotka która ciągle płacze i woła o pomoc,To on jest wszystkiemu winień i To on sprawił że pierwszy raz w swoim życiu zrozumiałam co to znaczy kochać.
|
|
 |
-Dlaczego on jeszcze ani razu nie powiedział Ci "Kocham Cię"?-Bo to jest jedno znaczne słowo..
|
|
 |
-Skoro go nadal kochasz to po co zerwałaś?-Wiesz pierdolne cię w ryja i może wtedy mi powiesz czy chciałabyś bym znów to zrobiła.
|
|
 |
-Kochasz go?-Tak-To czemu nie wrócisz do niego?-A ty byś wskoczył ponownie do ognia wiedząc że znów będziesz tego żałował?
|
|
 |
wiesz jaka była różnica między naszymi uczuciami?taka ,że moje były szczere i prawdziwe a twoje?...sam sobie odpowiedz.
|
|
 |
wiesz ..minęło tyle czasu od wtedy ,kiedy moje ciało ostatni raz poczuło twój dotyk,kiedy moje oczy ostatni raz mogły się odbić w twoich,kiedy myślałam że wrócisz a teraz?szczerze?nie wiem czy znów chciałabym to poczuć wiedząc że zmarnuję resztę swoich miesięcy,tygodni,dni,minut sekund na kogoś takiego jak ty .
|
|
 |
siadaj koło mnie, to dla Ciebie jest ławka. posłuchaj, jak pięknie o miłości gada, ten, który miłości nigdy nie zaznał // nic nie zmieniać
|
|
 |
na milczenie mogą sobie pozwolić tylko ludzie, którzy znają się na wylot, którzy nie czują skrępowania patrząc w sufit sprzątając swój myślowy syf. którzy spojrzą na siebie i czują ulgę, że ktoś jednak obok jest.
|
|
 |
nie przejmuj się, Maleńka, poniosą Cię. na rękach, w objęciach ich możesz czuć się wielka, wielka! // happysad - ojczyzna
|
|
|
|