 |
uczucie nie wygasa, kiedy jest prawdziwe. teraz wiem, że wtedy też było.
|
|
 |
byłam w sklepie i natknęliśmy się na siebie, nie wiedziałam co robić, przecież próbowaliśmy siebie unikać, a teraz? co miałam zrobić? powiedzieć zwykłe 'cześć'? przecież nie rozmawialiśmy ze sobą od końca gimnazjum. ale teraz w tym sklepie uśmiechnąłeś się do mnie, to był znak, że mnie zauważyłeś, nie wiedziałam co myśleć. zrobiłam zakupy, zapłaciłam i wyszłam. Ty czekałeś. powiedziałeś, że musimy porozmawiać. poszliśmy do najlepszej lodziarni w naszym miasteczku, usiedliśmy i wtedy powiedziałeś: 'wiesz, jest mi trudno o tym mówić, ale muszę, muszę się przełamać, bo inaczej będę żałować tego do końca życia... nie potrafię Cię unikać, nie potrafię zachowywać się tak jakbyśmy nigdy się nie znali, już nie, zrozumiałem, że to uczucie nie wygasło, nie wygasło pomimo 4 lat'. zamurowało mnie. / szokolada.
|
|
 |
zawsze byłeś kiedyś Cię potrzebowałam, wiedziałeś kiedy jestem smutna i trzeba mnie rozśmieszyć, przynieść tabliczkę czekolady 'milka' i przytulić, wiedziałeś, że kiedy za dużo gadałam trzeba było mnie przymknąć. szedłeś wtedy do sklepu, kupowałeś lizaka i dawałeś go mi, a ja obiecywałam, że już nigdy się nie odezwę. wiedziałeś, że kłamię. wiedziałeś co lubię, kocham i nienawidzę. znałeś mnie na wylot. nieważne, że już nie jesteś tylko przyjacielem, ale też miłością mojego życia. przecież w miłości też istnieje przyjaźń. / szokolada.
|
|
 |
odnalazłam miłość życia. odnalazłam drogę życia. odnalazłam sens życia. wszystko jest zawarte w Tobie, kochanie. ♥ / szokolada.
|
|
 |
Wiesz, chciałabym się zachwycić, zachłysnąć, znaleźć coś, co wypełniłoby mnie od stóp do głów i po koniuszki włosów. Coś, czego mogłabym napchać sobie w kieszenie i dosypywać do herbaty. Szklana kulka, którą mogłabym delikatnie obracać w palcach, a ona mieniłaby się tysiącem barw w słońcu. Wiesz, potrzebuję ciepła, filiżanki, dłoni, albo kociego futra. Miękkości słów i ostrego zapachu farby. Potrzebuje małych fragmentów, drobnych przyjemności i magicznego kleju, dzięki któremu to wszystko zmieni się w całość...
|
|
 |
czasem im bardziej coś się chce zmienić, tym bardziej zostaje tak samo..
|
|
|
|