 |
Przy czyjejś nieobecności zegar dalej tyka. Rozumiesz?
|
|
 |
Nigdy nie znikaj z życia kogoś, kto ustawił cię na pierwszym miejscu.
Kto zaoferował Ci swoje serce, ciało i duszę. Nie uciekaj bez słów okrywając dnie i noce tej osoby martwą ciszą i bezkresną pustką.
Ale bądź pewien swoich uczuć, bo jeśli skruszysz jej skorupę, a potem odejdziesz, ona prędzej umrze z samotności niż znowu komuś zaufa.
I zniszczysz jej życie..
|
|
 |
Wrócił. Uderzając mnie sentymentem zardzewiałej od łez miłości..
|
|
 |
Tęsknotę za Tobą do dzisiaj chowam w swojej dłoni, skuloną jak pisklę
o skrzydłach zbyt wątłych by odfrunąć. Nie karmię jej już nadzieją. Nie głaszczę zapewniając, że niedługo wrócisz i uśmierzysz ją swoim dotykiem. Czekam aż sama zobojętnieje i zamrozi serce, które wciąż krwawi..
|
|
 |
Poznali się w deszczu. Tęsknota była im przeznaczona..
|
|
 |
"Mówisz, że wybudowałam mur, większy od Chińskiego, ale to tylko forma obrony, żebym po raz kolejny nie cierpiała."
|
|
 |
To, że nie możesz cofnąć czasu, nie znaczy, że nie możesz stworzyć drugiej okazji.
|
|
 |
Kiedy boli najbardziej? Chyba dopiero wtedy gdy zdajesz sobie sprawe, że walka już tak na prawde nic nie zmieni.
|
|
 |
“Z uniesien pozostało mi uniesienie brwi. Ze wzruszen - wzruszenie ramionami.”
|
|
 |
Przecież wszystko się zmienia i zabiera nam nadzieję. Mi nie zabierze czegoś co już dawno nie istnieje.
|
|
 |
“Puste wieczory, podczas których teoretycznie może zdarzyć się wszystko, a nigdy nic się nie zdarza, są nie do zniesienia.”
|
|
 |
Milczymy, by nie pogorszyć sprawy, tracimy szansę nic nie mówiąc.
|
|
|
|