 |
bo ja chciałbym móc nie musieć wierzyć, że dostanę co mi się należy. // happysad
|
|
 |
kocham Cie, mamo. // neast
|
|
 |
nie wiesz jak to jest patrzeć na własne szczęście, wymykające się gdzieś między chwilami zastanowienia, kiedy nocami świadomość rozdziera duszę na miliony kawałków, zadając Ci ciosy prosto w serce powoduje, że wyjesz z bólu. kiedy widzisz własne marzenia będące tuż obok, gdy są jakby na wyciągnięcie ręki, a jednak doskonale wiesz, że nie możesz ich dotknąć. każdego dnia odczuwając powietrze, masz pewność, że to właśnie ono stopniowo zgniata Ci klatkę piersiową, skoro nie wiesz jakie to uczucie, na co dzień targować się z życiem o kolejny oddech, to proszę Cię, nigdy nie wmawiaj mi, że będzie dobrze. / endoftime.
|
|
 |
w nowym życiu, znajdziesz mi miejsce. gdzieś na półce lub parapecie. // republika
|
|
 |
przed chwilą lekko podpity tata wbija mi sie do pokoju, wrzeszczy "ewrybady pomarańcze, wszyscy tańczą ja nie tańczę!" i wychodzi. dlaczego muszę mieć tak pierdolniętą rodzinę, ja sie pytam? // neast
|
|
 |
jestem w ciąży spożywczej po plackach! ;d // neast
|
|
 |
neast właśnie wróciła do domu. ŻYJE. ;o ale mój łeb, bez komentarza. // skacowana neast
|
|
 |
|
Gdybyś zabrał mi moją wódkę wiedziałbyś co to instynkt macierzyński.
|
|
 |
Mam dyplom z ganjologii i z marihuanizmu, dwa doktoraty, poza tym w chuj cynizmu. // NDK
|
|
 |
Dobrze wiem, że czasem bardzo trudno mnie kochać, ale chyba łatwo zobaczyć miłość w moich oczach (...) Czasem myślę: nadszedł czas dla mnie by iść do psychiatry (...) Może już czas na mnie, nie mam zalet, mam wady (...) Nie umiem Cię pocieszyć, kiedy patrzysz w przeszłość, ale mogę wziąć dobre wino i pójść tańczyć w deszczu z Tobą (...) Mam dla Ciebie mały prezent, znów mam Cię w sercu, znów nie śpię po nocach, marzę o szczęściu. // Płomień 81
|
|
|
|