 |
lecz los nie miał ich w swoich planach.. setki zdjęć wokół niej, ona pozostała sama, pozostały marzenia, tysiące wspomnień - cudowne chwile o których dzis musi zapomnieć.
|
|
 |
- wiesz Maciek ? czytam sobie zajebiście nudną książkę, która ryje mi banie. właściwie nawet nie wiem o czym ona jest. czy normalni ludzie czytają książki, które w ogóle ich nie interesują? i wiesz, zjadłabym kebaba w tortilli z zajebistą ilością majonezu. czy w ogóle to kebsa w tortilli dodaje się majonez? i coś jeszcze Ci powiem. cholernie nie chce mi się iść kąpać. w oogóle! ale przecież nie pójde spać śmierdząca. wróciłam z treningu i tak po prostu położe się spać śmierdząca? o nie, to chyba nie przejdzie. - Natalia, uwielbiam Twoje jakże istotne rozkminy na temat życia. -,- // neast
|
|
 |
nie ma to jak siedzieć na religii pod ławką z koleżanką i drzeć ryja "de szoł mast goł ooooooooooooooon!" shit. // neast
|
|
 |
wiesz, tu nie liczą się kilometry, ale to, że w moim serduszku na co dzień, grzeje swoje miejsce. tu nie liczą się rzeczy, które różnią, bądź każdego dnia dzielą, liczy się to maleńkie, a zarazem wspólne szczęście, wywołane jedynie Jego obecnością, tą ogólną w życiu. kalkulacja uczuć, to, że czasem myśl o Nim, o tym co robi czy jak się czuje, jest znacznie ważniejsza, nawet od tych tak chwilowo nierównomiernych, uderzeń własnego serca. / Endoftime.
|
|
 |
Mówiłam Ci zawsze: jesteś całym moim światem. A ja nie mogłam znieść myśli, że Cię tracę.
|
|
 |
i obiecuję Ci, któregoś dnia nie wytrzymam, zatrzaskując drzwi wyjdę z domu. kierując się przed siebie wbrew chęci, ani razu nie obejrzę się w tył, a Ty robiąc wszystko co tylko się da, nigdy więcej mnie nie znajdziesz, nigdy nie zobaczysz, nawet w tych tak nierealnych snach, ja już nie powrócę. / Endoftime.
|
|
 |
I nie rozumiem słów, którymi mówią do mnie inni. Ich pragnień, ich gestów, ich wyrazów ich twarzy, ich prawdy, ich szczęścia i chyba nawet ich marzeń. // pezet
|
|
 |
babcia przyniosła bazie! a to oznacza jedno! WIOSNA KURWAAAA! // neat
|
|
 |
- skąd masz zadanie ? - Daria mi dała - to zajebiście , a skąd masz zadanie ? // czyjeś
|
|
 |
stracić chłopaka to jak zgubić 10zł.. szkoda, ale w sumie chuj z tym. // czyjeś
|
|
 |
zrób mi kisiel. - po co? - bo chce kisielu. - po co ? - bo lubie. - po co ? - bo tak. - po co? - dobra spierdalaj, sama se zrobie. // Mandneast
|
|
 |
na szafce tuż obok przy drzwiach niedokończona paczka fajek. nasze radio wciąż gra, a Ty odchodzisz 30 raz. // happysad
|
|
|
|