 |
|
Siadam na łóżku, opieram plecy o zimną ścianę, nogi przysuwam do klatki piersiowej i przygryzam wargi. Dłonie zaciskają się w pięść, której uścisk jest tak mocny, że paznokcie wbijają się w ciało do krwi. To nie boli - ani trochę. Jedyne co boli to strach i ta pierdolona bezradność, która z dnia na dzień mnie wykańcza.
|
|
 |
|
Nie wiem, czy jest gdzieś limit cierpień przypadających na jednego człowieka. Podobno dostajemy ich tyle, ile jesteśmy w stanie udźwignąć.
|
|
 |
|
Nie da się tak po prostu zapomnieć, wymazać z pamięci tego całego syfu, pójść na przód z uśmiechem na twarzy wyciągając środkowy palec. Tak już bywa, że przeszłość prześladuje, a wspomnienia wracają.
|
|
 |
|
urzekła mnie twoja historia.
|
|
 |
|
złamałeś mi serce na milion sto dziewięćset kawałeczków, wielkie dzięki.
|
|
 |
|
jak na swój wiek to bardzo dużo przeżyłam w swoim życiu.
|
|
 |
|
a wiesz co? podobasz mi się i to nawet bardzo.
|
|
 |
|
- panie, zrobić coś dla ciebie? - tak, zamień się w szmatę i umyj podłogę.
|
|
 |
|
a kij ci w oko, fałszywy murzynie!
|
|
 |
|
nie interesujesz mnie ty, nie interesuje mnie nikt. jestem egoistką i dobrze mi z tym.
|
|
|
|