 |
chodź, wysmarujemy się dżemorem ♥
|
|
 |
Atmosfera była gęsta od myśli i rzeczy do powiedzenia. Ale w takich momentach mówi się tylko małe rzeczy. Duże rzeczy są schowane w środku, nie wypowiedziane.
|
|
 |
Ona nie zna się na psychologii, ale potrafi czytać z ust. Ona kocha porządek, ale w jej pokoju ciężko cokolwiek znaleźć. Ona zawsze mówi prawdę, która brzmi gorzej od kłamstwa. Ona potrafi kochać. Ona zawsze patrzy w oczy, ale nikt jej nie rozumie. Ona kocha kwiaty, ale nie umie się nimi zajmować. Ona ufa ludziom, ale często tego żałuje. Ona kocha się śmiać, lecz bardzo często płacze. Ona ucieka od przeszłości, ale często pragnie cofnąć czas. Ona nie wierzy w cuda, ale gdy spada gwiazda - myśli życzenie. Ona tyle razy trzaskała drzwiami, ale zawsze wracała. Codziennie widzę ją w lustrze.
|
|
 |
Są ludzie, za którymi jeszcze niedawno wskoczyłabym w ogień.
Dzisiaj bym już nie skoczyła,
dzisiaj bym podlewała ten ogień benzyną..
|
|
 |
Wiara nie żyje, miłość leży gdzieś chłodna. Za honor i jego pamięć pijemy do dna. Odwaga to plotka, braterstwo wpadło w otchłań. Uczciwość? Ją tutaj rzadko można spotkać.
|
|
 |
Prawdziwe życie bez imaginacji, koniec bredni, chleb powszedni, bogaci biedni -tak było, będzie, musi być- umiesz z tym żyć?
|
|
 |
No bo w końcu na Boga ile może wiać w oczy..
|
|
 |
Chcesz iść? Idź. Nie jestem zdziwiony. Ponoć nie ma ludzi niezastąpionych.
|
|
 |
Ratuj przed rutyną, miną, zimną jak bilon,
gdy chwile płyną i odpłyną jak przed chwilą....
|
|
 |
W świecie rzeczywistym stacjonuje, to tu funkcjonuje i wciąż kombinuje. Szczęścia na bazie czyjejś porażki nie buduje...
|
|
 |
Zamykam oczy by móc lecieć stąd,
chciałbym tyle lecz na tyle jest za późno dzisiaj,
chciałbym tyle lecz w ten sposób nie poznałbym życia,
a na niebie jest tyle niebieskiego,
a na niebie jest tyle gwiazd każdego wieczoru..
|
|
 |
Chcieć to móc, więc mogę, bo to mnie nęci..
|
|
|
|