 |
co Ty do cholery w sobie masz, że nie potrafię odejść pomimo tego jak ranisz.
|
|
 |
nie, wcale nie jestem zaskoczona kolejnym niepowodzeniem. przecież po tylu razach jestem już przyzwyczajona.
|
|
 |
nadal pamiętam o tym , aby zapomnieć .
|
|
 |
Obecność niektórych ludzi nas demotywuje . Ich brak dobija jeszcze bardziej .
|
|
 |
Spod niezwykle długich rzęs, wypływają łzy...
|
|
 |
zbyt skomplikowane by nadać temu status.
|
|
 |
ten kto kocha nigdy nie odchodzi ot tak .
|
|
 |
jesteś dziś moim na przyszłość planem, ideałem.
|
|
 |
kiedyś sobie wymyśliła, że będzie cholernie szczęśliwa.
|
|
 |
Przez cały wieczór uczyłam się chemii. Do głowy weszło mi tylko jedno: między pierwiastkiem "TY" i pierwiastkiem "JA" zachodzi reakcja.
|
|
 |
nie znając różnicy między romantyczną i prawdziwą miłością, szukamy na próżno
c z e g o ś, co nawet nie istnieje.
|
|
 |
Tak wygląda nasze życie, czułe pocałunki, kiedy wracam o świcie.
|
|
|
|