 |
Nie może być inaczej, zawsze musi być dobrze,
Sztywno do tego dążę, zawsze,
do końca wierzę, że kiedyś z uśmiechem spojrzę,
na szczęście prawdziwych ludzi,tak dopomóż Boże!
|
|
 |
By odeszła złość, pozostała tylko miłość,
Czuć radość z każdej sekundy życia,
Bez narkotyków, bez używek i picia.
Nie trafić do kicia i uniknąć straty czasu
Być wolnym człowiekiem i nie odejść zawczasu
To czego chcę to niewiele, sam przyznaj
jestem na dobrej drodze, goi się blizna
|
|
 |
To krew, pot i sny, to zapach życia. Twój uśmiech to lekarstwo, gdy wokół wszystko zdycha. / Onar
|
|
 |
Moje oczy dziś szklane, moje miasto dziś zachlane, Kocham Je ! Kocham Ciebie ! Kocham każdy poranek ! / Onar
|
|
 |
Wszedłeś do pierwszej ligi drug, jak,
opierdolili Ci ten niby crack, tak.
Szefie, po mefie jest tylko meta,
amfetamina, i zaczyna się przepaść. / Tede
|
|
 |
Wygina mordę Ci jak smród w publicznym,
na własne życzenie, nie za karę, milczysz. / Diox
|
|
 |
Gruba kreska, długa kreska,
pamiętam jak mówiłeś, że pierwsza leci na testa. / Diox
|
|
 |
Mamy sny które męczą i te co chcemy spełnić, pierwsze to codzienność, drugie to cel odległy
|
|
 |
Dance all night, sleep all day
|
|
 |
Patrzę w ich twarze i widzę jak czas nas zmienił
dziś upijam się samotnością, bo coś nas dzieli.
|
|
 |
Wczoraj nie widziałem tego co dziś widzę, wtedy przyjaciele a dziś się nimi brzydzę.
|
|
 |
Nic ponad prawdę prosta reguła, ziomuś.
Ufam nielicznym chociaż rozsądnie nie ufać nikomu.
|
|
|
|