 |
Dotykał mnie, pieścił, a ja czułam się jak kukła. Myślałam jedynie o tym, że chcę być już w domu, sama, zamknięta w swoim świecie, gdzie nikt nie ma dostępu oprócz mnie i wspomnień. Jego ręce tak obce, moje ciało ich nie rozpoznaje, nie chcę zapamiętać i pod ich dotykiem staje się napięte jak struna. Co czuję? Obrzydzenie. Obrzydzenie do siebie, jego i tej całej sytuacji, która popycha mnie w ramiona innych, bo ten najważniejszy nawalił./esperer
|
|
 |
Jak to dobrze nie mieć dobrego serca i nie musieć życzyć Ci miłego życia z tą suką./esperer
|
|
 |
Życie nauczy Cię uśmiechać się w momencie, gdy w środku wszystko płacze. Życie nauczy Cię kłamstwa, spokojnie. /esperer
|
|
 |
Najpiękniejsza jest ta pewność, że będzie jutro, za tydzień, miesiąc i za całe życie. Ta możliwość snucia planów, bo wiesz, że już nic was nie rozdzieli. U nas było na odwrót. Pewni byliśmy tylko tego, że się rozpadniemy i porysujemy sobie nawzajem serca./esperer
|
|
 |
Nadal kiedy go widzę to ciało odruchowo się napina, oczy zachodzą łzami, a serce wydaję się zatrzymać. Dopiero gdy zniknie mogę się rozluźnić. Dokładnie tak jakbym instynktownie chciała bronić się przed kolejnym zranieniem./esperer
|
|
 |
Tu gdzie miejsce łączy nas, a podejście różni.
|
|
 |
Dziś patrz, scenariusz standard, a byłaś przekonana, że łączyła nas magia...
|
|
 |
Ciężko brat od chodnika się oderwać,
Gdy skrzydła są lepkie, od brudu podwórek.
|
|
 |
Powiedz w co wierzysz, a powiem Ci kim jesteś
|
|
 |
nie wymagaj ode mnie więcej niż mogę Ci dać...
|
|
 |
Dziś wszystko mi jedno, w gardło kolejna wódka
Żyjmy tak jakby nie miało być jutra
Nikt nie myśli o skutkach tego co robi
Idziemy tam gdzie prowadzą nas nogi / R23
|
|
|
|