 |
Uliczny Folwark na głośnikach ♥
|
|
 |
Są zasady, które są tylko po to, by je łamać
Zasady, które nas uczą ranić i kłamać
Ja mam swoje, z nimi do końca dni
Oto moje zasady, jest ich dwadzieścia trzy < 3
|
|
 |
Myślę, że tak naprawdę nigdy nie byłam jego. Podświadomie wiedziałam, że odejdzie ode mnie. Cały nasz związek był jak tykająca bomba, którą trzymałam w dłoniach i choć na krótkie momenty zapominałam o tym, to przecież ona w każdej chwili mogła wybuchnąć. Tak się stało. Wielkie bum, rozpad, nas nie ma. Wewnętrznie myślę, że ciągle się wycofywałam, żegnałam się z nim każdego dnia w razie gdyby miałby to być nasz ostatni dzień, w końcu przecież taki przyszedł. I tak jest już dobrze, może trochę smutniej, ale bezpiecznie./esperer
|
|
 |
Żyjemy lekko bo ciężko jest trzeźwieć,
bo życie jak techno łupie w łeb codziennie. / Raca
|
|
 |
Jak masz problem to rozwiąż go sam, ja to pierdole,
swoje życie mam w dupie, a co dopiero Twoje.
|
|
 |
Tam było moje miejsce na ziemi gdzie byłeś Ty. Teraz jestem taka bezpańska./esperer
|
|
 |
Wierzę, że przyjdzie dla nas lepszy czas
ale dziś stoję tutaj i krzyczę - pieprzyć świat ! / TMK
|
|
 |
Ty moim a ja twoim cieniem
Dla tych chwil chce mi się żyć
Coś ciągnie mnie, jak magnez, do ciebie ♥
|
|
 |
wracała z zakupów , gdy pod klatką zobaczyła znajome auto . Rozejrzała się i szybko wsiadła . - co ty tu robisz ?! Krzyknęła . - Ślicznie wyglądasz , powiedział ruszając powoli . - I specjalnie po to tu przyjechałeś ? Dobrze wiesz , że nie mieszkam sama . Nie jestem Ci już nic dłużna - Patrzyła na Niego wściekle. - wiem , że nie jesteś . byłem w okolicy i chciałem sprawdzić co dzieje się na osiedlu . Po za tym wiesz , że mam do Ciebie słabość - Do mnie ? wybuchnęła śmiechem . Nie bądź śmieszny . Mów czego chcesz bo nie mam czasu - Ahh , no tak . Chłopak w domu czeka - powiedział wrednie . - Przynajmniej on jest ze mną bezinteresownie - odgryzła się . - Masz prezent powiedział , po czym wcisnął jej do ręki małe zawiniątko , pomyślałem , że Ci się przyda . - Następnym razem , daruj sobie tak cudowne prezenty , odpowiedziała chowając złotko do torebki , a teraz daj mi spokój , wysiadła trzaskając za sobą drzwiami . / 23
|
|
 |
Potem wróciłeś, a ja wcale nie byłam taka stęskniona. /esperer
|
|
 |
Dopóki człowiek się śmieje nie przegrał tak mówią - nie prawda
bo ile można śmiać się na siłę.
|
|
|
|