głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ewelaklb

najmniejszy gest jest pozornie bez znaczenia  chcesz zrozumieć sens czegoś  co sensu nie ma?!

veolia dodano: 14 lipca 2016

najmniejszy gest jest pozornie bez znaczenia, chcesz zrozumieć sens czegoś, co sensu nie ma?!

Wzrok przekroczył linię horyzontu  aby zginąć... a Ty przy mnie śnisz i żyjesz  nieodległy w snach.

veolia dodano: 14 lipca 2016

Wzrok przekroczył linię horyzontu, aby zginąć... a Ty przy mnie śnisz i żyjesz, nieodległy w snach.

Darłam się wniebogłosy na porodówce  gdy on wsiadał na swój nowy  komunijny rower. Z kolei kiedy ja zakładałam śnieżnobiałą sukienkę i mknęłam w wianuszku do kościoła  on mocno zakrapiał już swoją osiemnastkę. Wyśmiałby kogoś  kto podsunąłby mu jeszcze jakiś czas temu pomysł  że będzie z taką małolatą. Ja też sceptycznie pokręciłabym głową w zderzeniu z wizją posiadania o dziesięć lat starszego faceta. Dzisiaj? Liczby nie mają znaczenia. Nie ilość doświadczeń  a ich jakoś  liczy się dla nas obojga. Nie ten cholerny wiek  tylko światopogląd  nastawienie  priorytety i po prostu to  jacy jesteśmy. Nie znalazł mnie  szukając informacji w dowodzie osobistym   pogrzebał w serduchu. Ja nie analizowałam jego aktu urodzenia   tylko charakter. Obydwoje baliśmy się tej sytuacji. I zarówno ja  jak i on  kryliśmy się z tym  przymrużaliśmy oczy  chowaliśmy do kieszeni początkowe wątpliwości i skupialiśmy się na tym  co wydawało się ważne   poznaniu. I trafiliśmy.

definicjamiloscii dodano: 12 maja 2016

Darłam się wniebogłosy na porodówce, gdy on wsiadał na swój nowy, komunijny rower. Z kolei kiedy ja zakładałam śnieżnobiałą sukienkę i mknęłam w wianuszku do kościoła, on mocno zakrapiał już swoją osiemnastkę. Wyśmiałby kogoś, kto podsunąłby mu jeszcze jakiś czas temu pomysł, że będzie z taką małolatą. Ja też sceptycznie pokręciłabym głową w zderzeniu z wizją posiadania o dziesięć lat starszego faceta. Dzisiaj? Liczby nie mają znaczenia. Nie ilość doświadczeń, a ich jakoś, liczy się dla nas obojga. Nie ten cholerny wiek, tylko światopogląd, nastawienie, priorytety i po prostu to, jacy jesteśmy. Nie znalazł mnie, szukając informacji w dowodzie osobistym - pogrzebał w serduchu. Ja nie analizowałam jego aktu urodzenia - tylko charakter. Obydwoje baliśmy się tej sytuacji. I zarówno ja, jak i on, kryliśmy się z tym, przymrużaliśmy oczy, chowaliśmy do kieszeni początkowe wątpliwości i skupialiśmy się na tym, co wydawało się ważne - poznaniu. I trafiliśmy.

Przestałam zastanawiać się  jak wykonać kolejny krok. Odsunęłam od siebie każde z pytań  czy wypada  czy powinnam  co mi to da  czy nie pożałuję. Zebrałam w sobie pokłady odwagi  która pozwoliła mi brać odpowiedzialność za to  co robię  mówię i czuję. Ludzie próbują podcinać mi skrzydła  a ja z każdą ich próbą wznoszę się wyżej tak  by mieli trudniej ich dosięgnąć. Do cholery  przecież mogę zapieprzać na swój sukces. Mogę marzyć. Mogę kochać. Mogę się uśmiechać i mogę być szczęśliwa. Nic nikomu nie zabieram   przecież szczęście można mnożyć. Starczy dla wszystkich. Otwieram serce  ot co. Pozwalam mu szeptać pragnienia.

definicjamiloscii dodano: 12 maja 2016

Przestałam zastanawiać się, jak wykonać kolejny krok. Odsunęłam od siebie każde z pytań, czy wypada, czy powinnam, co mi to da, czy nie pożałuję. Zebrałam w sobie pokłady odwagi, która pozwoliła mi brać odpowiedzialność za to, co robię, mówię i czuję. Ludzie próbują podcinać mi skrzydła, a ja z każdą ich próbą wznoszę się wyżej tak, by mieli trudniej ich dosięgnąć. Do cholery, przecież mogę zapieprzać na swój sukces. Mogę marzyć. Mogę kochać. Mogę się uśmiechać i mogę być szczęśliwa. Nic nikomu nie zabieram - przecież szczęście można mnożyć. Starczy dla wszystkich. Otwieram serce, ot co. Pozwalam mu szeptać pragnienia.

To ja   w przekroju sześciu lat. Ja na różnych etapach  ja reagująca na zmiany  ja dokonująca co i raz kolejnego przemeblowania w swoim życiu. Ja zmieniająca nastawienie  ja naprawiająca serce  by za chwilę znów zafundować mu bieg survivalowy. JA   od początku  od pierwszych słów  aż do teraz. Prawdziwa  szczera  choć na różnych etapach  wręczająca nieco inną wizytówkę. Po pół roku uchylam Ci drzwiczki  a Ty zdecyduj  czy znów   na nowo   chcesz mnie poznać.

definicjamiloscii dodano: 12 maja 2016

To ja - w przekroju sześciu lat. Ja na różnych etapach, ja reagująca na zmiany, ja dokonująca co i raz kolejnego przemeblowania w swoim życiu. Ja zmieniająca nastawienie, ja naprawiająca serce, by za chwilę znów zafundować mu bieg survivalowy. JA - od początku, od pierwszych słów, aż do teraz. Prawdziwa, szczera, choć na różnych etapach, wręczająca nieco inną wizytówkę. Po pół roku uchylam Ci drzwiczki, a Ty zdecyduj, czy znów - na nowo - chcesz mnie poznać.

Dziś mijają trzy lata odkąd mam przy sobie Ciebie  najinteligentniejszego  najukochańszego  najwspanialszego i najprzystojniejszego mężczyznę w moim życiu. Dziękuję za wspaniałe wspólne lata i proszę  niech nasza wspólna droga nigdy się nie kończy.

iskierka94 dodano: 1 marca 2016

Dziś mijają trzy lata odkąd mam przy sobie Ciebie, najinteligentniejszego, najukochańszego, najwspanialszego i najprzystojniejszego mężczyznę w moim życiu. Dziękuję za wspaniałe wspólne lata i proszę, niech nasza wspólna droga nigdy się nie kończy.

Magicznego 2016 roku. Spędzonego z najbliższymi w miłości  zdrowiu oraz szczęściu. Niech spełnią się Wasze marzenia. Aby ten nadchodzący rok był lepszy od poprzedniego. Życzę Wam również żeby to dziecko  którym kiedyś byliście  było dumne z osoby  jaką się staliście.

iskierka94 dodano: 31 grudnia 2015

Magicznego 2016 roku. Spędzonego z najbliższymi w miłości, zdrowiu oraz szczęściu. Niech spełnią się Wasze marzenia. Aby ten nadchodzący rok był lepszy od poprzedniego. Życzę Wam również żeby to dziecko, którym kiedyś byliście, było dumne z osoby, jaką się staliście.

Możesz się starać  robić wszystko  żeby było dobrze  jak najlepiej  możesz nawet stawać na głowie  a i tak niewiele z tego wychodzi.

iskierka94 dodano: 14 grudnia 2015

Możesz się starać, robić wszystko, żeby było dobrze, jak najlepiej, możesz nawet stawać na głowie, a i tak niewiele z tego wychodzi.

Wiem  że Nasz związek  który trwa już prawie trzy lata jest dla mnie tym na co czekałam całe życie. Jestem pewna tego jak niczego innego na świecie. Choć mam już dwadzieścia jeden lat to czuję  że tak naprawdę pełnią żyję te niespełna trzy lata. Odkrywam świat na nowo z uśmiechem na twarzy każdego dnia. Pełną piersią wdycham czyste powietrze. Łapię garściami radość ze wszystkiego co mnie otacza. I pomimo tego  że wciąż jestem dużym dzieckiem planuję przyszłość. Pierwszy raz myślę o kimś i o czymś tak poważnie oraz dokładnie to analizując. Nie chce by to się skończyło. Czuję się bezpieczna  kochana i szczęśliwa jak jeszcze nigdy dotąd. Miłość  którą mi dałeś sprawiła  że jestem szczęśliwa. Wiem  że  kochasz  dbasz  jesteś pomimo i wbrew wszystkiemu. Wspierasz jak nikt inny nawet wtedy gdy jest strasznie ciężko. Dziękuję Ci za to. Chce zostać Twoja już na zawsze. Abyś zawsze mnie pragnął. Chce się z Tobą  zestarzeć i jako staruszka nadal być dla Ciebie ideałem.

iskierka94 dodano: 4 grudnia 2015

Wiem, że Nasz związek, który trwa już prawie trzy lata jest dla mnie tym na co czekałam całe życie. Jestem pewna tego jak niczego innego na świecie. Choć mam już dwadzieścia jeden lat to czuję, że tak naprawdę pełnią żyję te niespełna trzy lata. Odkrywam świat na nowo z uśmiechem na twarzy każdego dnia. Pełną piersią wdycham czyste powietrze. Łapię garściami radość ze wszystkiego co mnie otacza. I pomimo tego, że wciąż jestem dużym dzieckiem planuję przyszłość. Pierwszy raz myślę o kimś i o czymś tak poważnie oraz dokładnie to analizując. Nie chce by to się skończyło. Czuję się bezpieczna, kochana i szczęśliwa jak jeszcze nigdy dotąd. Miłość, którą mi dałeś sprawiła, że jestem szczęśliwa. Wiem, że kochasz, dbasz, jesteś pomimo i wbrew wszystkiemu. Wspierasz jak nikt inny nawet wtedy gdy jest strasznie ciężko. Dziękuję Ci za to. Chce zostać Twoja już na zawsze. Abyś zawsze mnie pragnął. Chce się z Tobą zestarzeć i jako staruszka nadal być dla Ciebie ideałem.

Kiedy wiesz  że jest to prawdziwa miłość? Wtedy  gdy masz pewność  że dalej już nie chcesz szukać.

iskierka94 dodano: 4 grudnia 2015

Kiedy wiesz, że jest to prawdziwa miłość? Wtedy, gdy masz pewność, że dalej już nie chcesz szukać.

Nie potrzebuję hashtaga  statusu  wręczanej znienacka róży  częstych wypadów za miasto  na kolację lub do kina oraz ciągłego zapewniania mnie  że jestem ważna. Nie potrzebuję ani słów  ani całej listy dóbr materialnych. Chcę jedynie Twoich palców przesuwających się z samego rana po linii moich żeber i szeptu  wstawaj  moja piękna   nawet jeśli następne co powiesz to  głodny jestem .

definicjamiloscii dodano: 2 grudnia 2015

Nie potrzebuję hashtaga, statusu, wręczanej znienacka róży, częstych wypadów za miasto, na kolację lub do kina oraz ciągłego zapewniania mnie, że jestem ważna. Nie potrzebuję ani słów, ani całej listy dóbr materialnych. Chcę jedynie Twoich palców przesuwających się z samego rana po linii moich żeber i szeptu "wstawaj, moja piękna", nawet jeśli następne co powiesz to "głodny jestem".

Bez problemu rzucam hasłem  daj mi spokój   odwracam się na pięcie i znikam z życia tej czy innej osoby. Usuwam się  wyłączam  jakby przestaję istnieć. Dla siebie  bo się męczę. Dla niej   wiedząc  że jedyne co mogę dać to pasmo rozczarowań i bólu. Tylko z nim jest inaczej. Nie potrafię uciec. Chowam się w najbliższym kącie  jednocześnie licząc  że nagle mnie dostrzeże. Tak przeważnie jest. Napotyka się na mnie i wysyła uśmiech. Kilka sekund uniesionych do góry warg  które są dla mnie jak magnez. To ten cholerny krótki moment  przez który od lat wracam do niego co dzień.

definicjamiloscii dodano: 2 grudnia 2015

Bez problemu rzucam hasłem "daj mi spokój", odwracam się na pięcie i znikam z życia tej czy innej osoby. Usuwam się, wyłączam, jakby przestaję istnieć. Dla siebie, bo się męczę. Dla niej - wiedząc, że jedyne co mogę dać to pasmo rozczarowań i bólu. Tylko z nim jest inaczej. Nie potrafię uciec. Chowam się w najbliższym kącie, jednocześnie licząc, że nagle mnie dostrzeże. Tak przeważnie jest. Napotyka się na mnie i wysyła uśmiech. Kilka sekund uniesionych do góry warg, które są dla mnie jak magnez. To ten cholerny krótki moment, przez który od lat wracam do niego co dzień.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć