 |
W sumie to potrzebuję osoby, która teraz usiądzie obok i powie "Kurczę, Jessica nie płacz". Nie będzie się dopytywać co się stało, tylko spojrzy w oczy i będzie wiedzieć. Pomoże i nie będzie wyciągać mnie na dwór, na spacer czy piwo. Będzie mówiła ciągle, będzie zadawać pytania, ale nie będzie oczekiwać żadnej odpowiedzi. Weźmie moje psy i wyprowadzi. Zabierze mi telefon z rąk i krzyknie "kurwa, dziewczyno, idź się połóż" . I wystarczy tylko "chodź do mnie" i za 3 sekundy będzie pod moimi drzwiami z ulubioną czekoladą i słonecznikiem. I kurwa, potrzebuję towarzystwa. Twojego. Teraz . / x3nemezisx3
|
|
 |
Od pewnego czasu wszystko się wali. Upadam i nie mam sił by wstać. Pytasz się "dlaczego?" . Nie odpowiadam. Znowu. Odchodzę. Znowu. W głębi duszy mam nadzieję, że zaczniesz krzyczeć, dopytywać się "dlaczego?", a ewentualnie biec za mną, ale Ty nic nie robisz. Nawet nie patrzysz. I mam pretensje do Ciebie, a dobrze wiem, że to ja zawiniłam. Znowu. / x3nemezisx3
|
|
 |
tęsknie za nią, tak jak w jesienne wieczory tęskni się za letnim, ciepłym powiewem wiatru.
|
|
 |
tęsknie po ludzku, tęsknie do niej, do jej oczu, ciepła, uśmiechu, do jej dłoni, tęsknie za jej puszczaniem oczka do mnie, za każdym razem jak robiłyśmy coś głupiego, tęsknie za dzieleniem się dużą czekoladą, tęsknie za plotkowaniem, za obgadywaniem ludzi i śmianie się z nich.. kocham Cię.. i wiesz, LEWA strona serduszka jest do wyrzucenia bez PRAWEJ jego części...
|
|
 |
TĘSKNIE ZA TOBĄ, BŁAGAM WRÓĆ..
|
|
 |
który to już raz kieliszek w mym w gardle ląduje
za " miłość, zdrowie, powodzenie" ?
|
|
 |
Spełniaj marzenia, idź do przodu, nie odwracaj się do tyłu, bo po co ? Co zmienisz ? Nic, już nic. Nie podawaj mi dziś ręki, przy mnie zbłądzisz, ja dziś układam swoje życie w całość. Powoli , biorę jeden puzzel i próbuję dopasować go do innych, wiesz .. trudno jest , ale daję radę. Niekiedy przez moje życie przejdzie huragan, puzzle znów się pomieszają, zostaną odłamki, a ja od początku będę próbowała je ułożyć. Więc idź, nie pomagaj mi - dam sobie radę sama. Nie proś o zaufanie, bo nie ufam ludziom. Nie ufam samej sobie, a co dopiero komuś obcemu. Idź dziś przed siebie, olej innych, ich poglądy i uwagi, bo wiesz .. oni odejdą, a Ty zostaniesz ze swoim życiem do końca. Próbuj spełnić swe marzenia, plany i pozwól by pojawił się uśmiech na twarzy matki, by ojciec szepnął "jesteś genialnym dzieckiem". Ułóż swoje życie, ale dziś beze mnie, ja dziś muszę zastopować i zacząć od nowa / x3nemezisx3
|
|
 |
Patrzę na Niego jak leży w szpitalnym łóżku. Jak się męczy i walczy o życie. Jest jedną nogą na drugim świecie - tak mówią lekarze, ale ja wierzę, że to nie prawda, że jest dalej - tu, przy mnie. Jednak, dzisiaj powiedział zaledwie słowo, już nie trzymał mojej dłoni w mocnym uścisku, już nie próbował przytulić i pocałować w czoło. On stał się słabszy. To widać i czuć. Ja też już nie płaczę, czyżbym wypłakała wszystkie łzy? Nie wiem. Od tygodnia nie wiem niczego. Nie jestem pewna nawet czy żyję , nie wiem czy boli mnie brzuch , czy to może już z przyzwyczajenia. Na mej twarzy gości krzywy grymas, który zastępuje uśmiech. Na jego twarzy nie ma już nic, żadnych emocji , pustka. W oczach ból i cierpnie. Boję się, że pewnego dnia zostawi mnie w tym chorym świecie samą, że odejdzie bez pożegnania . Boję się, że to może nastąpić jutro . / x3nemezisx3
|
|
 |
Ale niektórzy ludzie nie potrafią powiedzieć, gdzie boli. Nie potrafią się uspokoić. Nie potrafią przestać wyć.
|
|
 |
Przyzwyczaili się. Popłakali a potem się przyzwyczaili. Człowiek jest podły i do wszystkiego się przyzwyczaja
|
|
 |
Mogłam być dla Ciebie wszystkim i wszystko poświęcać, mogłaś wytrwać przy mnie nieco dłużej niż tydzień..
|
|
|
|