| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | to co nie pozwala mi zasnąć to te tysiące możliwości jakie miałam, a których już nigdy więcej mieć nie będę. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | każdej nocy wychodzę na balkon i zaciągając się szlugiem wpatruję się w gwiazdy , przypominając sobie nasze pierwsze spotkanie kiedy rozmowa nam się nie kleiła i przesiedziałeś cały wieczór wpatrując się w niebo , później podparłeś się rękami i mierzyłeś każdy kawałek mojego ciała . pamiętam , że marudziłam wtedy jak bardzo nie lubię gdy ktoś na mnie patrzy , uśmiechnąłeś się lekko i wzruszając ramionami syknąłeś , że gwiazdka w którą się wpatrywałeś zniknęła ale dostrzegłeś , że jestem podobna do niej . romantyk z Ciebie nie był , ale potrafiłeś mnie rozśmieszyć nawet krótkim spojrzeniem . wtedy czułam , że jestem dla Ciebie ważna , że mogę być kimś więcej.. nie ma Cię, zniknąłeś jak ta gwiazda. / 	
grozisz_mi_xd stary wpis , wspomnienia :))) |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Ty, cokolwiek robisz postaraj się robić dobrze, albo zrób miejsce tym, którzy zrobią to godnie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Bo żyć godnie to nie znaczy nie upadać, każdy robi błędy, ważne jak będziesz wstawać. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Lepsi? Nie są, nie czuj się gorszy. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Czasem mam ochotę jak najdalej uciec stąd, bo przerasta mnie to wszystko wielu czeka na mój błąd. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Pracował jak ciężki przemysł bez żadnej domieszki chemii, bo talent to 10 procent, reszta to morderczy trening. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | I obojętnie co robisz to bądź tego pewien i bądź z tego dumny i wierz w siebie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Postanowiłam wrócić. Wiecie, w dzisiejszych czasach opanowanych technologią, gadżetami i innego rodzaju pierdołami wydaje mi się, że jedynym bezpiecznym wyjściem są anonimowe osoby, które tak jak ja nie czują już więzi z jakimkolwiek bliskim mu wcześniej człowiekiem. Wiele się u mnie pozmieniało. Szkoda tylko że na gorsze. A co u was? |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Chciałabym zapomnieć, bo cholernie tęsknię. Chciałabym ponownie wsiąść z Tobą do samochodu i pojechać na jakieś zadupie, gdzie będziemy tylko we dwie. Chciałabym, żeby te czasy, kiedy obydwie miałyśmy wszystko głęboko w tyłku wróciły. Chciałabym, żeby te ostatnie pół roku nie miało miejsca. Chciałabym wybaczyć i już jestem tego bliska, a potem przypominam sobie, jak to zwaliłaś cała winę na mnie; jak to mówiłaś każdemu, że to ja zepsułam naszą relację; jak to ja jestem tą najgorszą. Zaraz potem przypominam sobie Twój wzrok na mieście, kiedy idziesz ze swoimi koleżankami i mówisz, że zajechało śmieciami. Wtedy wszystko pryska. Wtedy cała moja tęsknota przeistacza się w jedną, wielką nienawiść. Wtedy dopiero czuje, jak to jest mieć wroga w swoim najlepszym przyjacielu. |  |  |  |