 |
To ja - w przekroju sześciu lat. Ja na różnych etapach, ja reagująca na zmiany, ja dokonująca co i raz kolejnego przemeblowania w swoim życiu. Ja zmieniająca nastawienie, ja naprawiająca serce, by za chwilę znów zafundować mu bieg survivalowy. JA - od początku, od pierwszych słów, aż do teraz. Prawdziwa, szczera, choć na różnych etapach, wręczająca nieco inną wizytówkę. Po pół roku uchylam Ci drzwiczki, a Ty zdecyduj, czy znów - na nowo - chcesz mnie poznać.
|
|
 |
Wystarczy nabrać dystansu i być obojętnym, obojetność najbardziej dotyka.
|
|
 |
Znów mu uwierzyłaś? Tak zwyczajnie na Jego piękne słówka? Po raz kolejny mu zaufałaś?Znowu miałaś nadzieję, że się zmienił? Najpier rani,urywa kontakt,a później zjawia się w najmniej odpowiednim momencie? Odpowiedź mi ile jeszcze musisz znieść, żeby dostrzec że jesteś wyłącznie w jego rękach zabawką? Ile razy zniesiesz ból, który za każdym razem Ci wyrządzą? Ile nocy nieprzespanych płacząc w poduszkę?Ile razy analizowałaś,obwiniałaś siebie,zadawając sobie ból? Znasz to prawda? Ja również ../ wyj3bane
|
|
 |
Po raz kolejny uwierzyłaś i po raz kolejny się zawiodłaś. Zabolało. Od tego czasu każdej nocy zadajesz sobie to samo pytanie "jak mogłam być tak naiwna?". No właśnie, jak? Nie był pierwszym, który potraktował cię jak przygodę. Nie jako jedyny zwabił cię inteligencją i dobrym podejściem. Miał nawet w sobie to coś, co powodowało, że mówiłaś, że jest zupełnie inny, lepszy. Myślałaś, że to ten jedyny? Że w końcu trafiłaś? Głupia. Nie ten, to następny. I tak bez końca, błędne koło. Życie. [ yezoo ]
|
|
 |
“To strasznie smutne kiedy widzisz kogoś na kim Ci zależało, z kimś innym. I wtedy nawet na siebie nie patrzycie. Chociaż chciałabyś utonąć w tych oczach jeszcze raz, ostatni raz.”
|
|
 |
"Zamiast czekać i analizować, zrozum że brak odpowiedzi i zaangażowania to też odpowiedź."
|
|
 |
Zawiodłam się na ludziach, znowu... po raz kolejny. Powinnam już się do tego przyzwyczaić, że pojawia się ktoś,a potem bez słowa znika. Tylko nie mogę zrozumieć dlaczego to tak cholernie boli?/wyj3bane
|
|
 |
"Jestem tylko ładną zabawką w twoich rękach. W nich czuje się chociaż przez moment wartościowa. Ale jak to zwykle z zabawkami bywa, po pewnym czasie lądują zapomniane w kącie."
|
|
 |
"Zaczynamy jako nieznajomi. Tak samo kończymy."
|
|
 |
Nie ma, że boli. Zapierdalaj.
|
|
|
|