 |
|
Chcę czuć, że jestem dla Ciebie najważniejsza, najpiękniejsza, najlepsza, że mnie kochasz jak nikogo innego, że jak trzeba pójdziesz dla mnie na wojnę. Że mnie doceniasz i że jestem tą jedyną, dla której zrobiłbyś wszystko. Tylko tego chcę. Więc może zrobisz coś w końcu w tym kierunku?
|
|
 |
|
I tak to jest, gdy pozwolisz swemu sercu wygrać walkę z rozumem. a potem naucz się cierpieć w ciszy, by nikt nie czuł się winny Twym łzom.
|
|
 |
|
Witaj, kochanie. Dzwonię do Ciebie kolejny raz i się nagrywam. Nadal pamiętam Twój numer telefonu, który jest aktywny pomimo, że Ciebie już nie ma na tym świecie. Wiem, że jesteś, gdzieś gdzie szczęście Ci zapewne dopisuje i czuwasz nade mną z góry, ale ostatnio coś chyba zapomniałeś być moim Aniołem Stróżem. Zagubiłam się bardzo w życiu. Szczególnie poplątałam się w uczuciach, nie patrząc na to, czy daję komuś szczęście, czy też smutek brnęłam w kłamstwa i zapomnienie. Potrzebowałam, aby ktoś zastąpił mi Ciebie. Wiesz, że Twoja nagła śmierć nie była dobrym rozwiązaniem. Zostawiłeś mnie tak z dnia na dzień, nie pozwoliłeś się pożegnać.Stwierdziłeś, że robisz to wyłącznie dla mnie, bo chcesz, abym była szczęśliwa. Lecz sam zapewne widzisz, że to nie był dobry pomysł. Od dnia, w którym odszedłeś z tego świata ja wciąż nie jestem w stanie odnaleźć swojej bratniej duszy. Błądzę w tym wszystkim coraz bardziej. Pomimo wszystko ja nadal Cię kocham.
|
|
 |
|
Pokaż mu, że Cię nie zniszczył, że popełnił największy błąd swojego życia rozstając się z Tobą.
|
|
 |
|
zajmujesz pierwsze miejsce w rankingu rzeczy, których nigdy nie mam dość. pokonałeś nawet czekoladę i długie spacery w świetle księżyca.
|
|
 |
|
Idiota bez serca, który ma w dupie uczucia kobiety, która go na prawdę kocha. Nie docenia jej miłości do swojej osoby. Nie widzi uśmiechu na jej twarzy gdy tylko go zobaczy, łez które po kryjomu wylewa w poduszkę. Nie słyszy krzyków i próśb o lepsze jutro. Idiota, który jest ślepy i nie zauważa miłości swojego życia.
|
|
 |
|
Kocham Cię do tego stopnia, że mam ochotę zajebać Ci krzesłem kochanie/szysiia
|
|
 |
|
i smażyć dla Ciebie naleśniki , żebyś mógł powiedzieć... że spaliłam je na popiół , ale i tak są najpyszniejsze na świecie . bo jesteś miłością mojego życia , wiesz ?
|
|
 |
|
Pokochaj mnie. Pokochaj mnie tak jak ja ciebie teraz. Skręcaj się z tej pieprzonej miłości. Wtedy ja zaśmieję się w twarz i zobaczysz , ile straciłeś nie widząc tego wszystkiego wcześniej.
|
|
 |
|
Kocham go wiesz ? zajebiście mocno . Akceptuje go całego . Ale czasem , ta jego obojętność doprowadza mnie do szału . Zabija mnie powoli , pozwalając , żebym przy tym cierpiała i cierpię , prawie każdego dnia.
|
|
|
|