 |
Nie ważne, w jak trudnej sytuacji się znajdziesz, ktoś, kto naprawdę Cię kocha, nigdy Cię nie zostawi
|
|
 |
Mnóstwo ludzi marnuje czas na szukaniu kogoś, z kim warto iść spać, zamiast szukać kogoś przy kim warto się obudzić
|
|
 |
|
nowa wiadomość - "źle jest, będę za pięć minut" . związałam pospiesznie włosy w niesforny kucyk, zarzuciłam na pidżamę w misie za dużą bluzę, na stopy wsunęłam puchate kapcie . kiedy chwilę potem rozbrzmiał dzwonek od razu doskoczyłam do drzwi otwierając je . mój wzrok mimowolnie zatrzymał się na jego rękach w których nie trzymał żadnej butelki wódki, czy wina . zanim zdążyłam o to zapytać, poczułam jego wargi na swoich . odsunął mnie od siebie na nikłą odległość . wciąż czułam ciepło jego oddechu na policzkach . - nie potrafię bez ciebie . nie oddalaj się nigdy więcej . nigdy, rozumiesz ? - szepnął opierając się swoim czołem o moje .
|
|
 |
|
Powiedziałem, że będę z Tobą nieustannie i pamiętam dzień, w którym obiecałem. Nie kłamałem. Zawsze z Tobą będę, nawet jeśli w to zwątpisz i nie będziesz czuć mnie już tak bardzo. Jeśli umrę jutro to wiedz, że kochałem Cię do mojego końca.
|
|
 |
zastanawia mnie fakt, co ludzie skaczący z budynków, mostów, wieżowców czują gdy spadają. czy czują ulgę? lęk? przerażenie, czy tez wolność? co widzą tuż przed samym zetknięciem z ziemią? czy faktycznie, tak jak w krążącej plotce, widzi się całe swoje życie, te ważniejsze momenty, czy po prostu nicość? jakie to jest uczucie, kiedy spadasz i wiesz, że to jest koniec Twojej męki, cierpienia. czy ludzie, którzy skaczą, naprawdę chcą się zabić?
|
|
 |
najbardziej obcy są dla siebie ludzie, którzy kiedyś się kochali.
|
|
 |
lubię te dni, gdy za oknem jest brzydka pogoda, a ja siedzę z kubkiem gorącej czekolady, nie odbieram telefonu i nie ruszam się z pokoju. po prostu nie istnieję. lubię czasem nie istnieć, tak na jeden dzień.
|
|
 |
jesteś taką moją dzienną dawką witaminy C.
|
|
 |
Najpiękniejsze uczucie? Czuć się potrzebnym. Nic temu nie dorówna.
|
|
 |
przychodzi w życiu taki moment, kiedy uświadamiasz sobie, że nie posiadasz nic wartościowego, żadnej szczerej przyjaźni, żadnego bezinteresownego rękawa do otarcia łez, nie wspominając nawet o prawdziwej miłości.
|
|
 |
Nigdy nie wiedziałam, że jestem w stanie pokochać kogoś tak mocno, że bez niego nie będę potrafiła odnaleźć sensu życia. Nigdy tego nie chciałam, broniłam się rękami i nogami, ale to wszystko na marne. Pewnego dnia pojawiłeś się w moim życiu, a od tamtej pory bywałeś już tylko częściej i częściej, a ja wraz z tym wszystkim stawałam się słabsza, bo poświęcałam dla ciebie wszystko, a świadomość, że pewnego dnia cię stracę, zabijała mnie od środka.
|
|
|
|