 |
` Więc może jestem masochistką
Próbuję uciekać ale nie chcę nigdy odejść
Dopóki budujemy te ściany
W dymie naszych wspomnień
|
|
 |
` Przepraszam, że Cię Kocham i żyć nie potrafię.
Gdy chodź przez chwilę nie spotykają sie twarze..
|
|
 |
` Nie znam Cię, ale stąd czuję twój smutek..
Czuje serca bicie, czuje, że chciałbyś uciec.
|
|
 |
` Na pewno nie był draniem,
a jak już to nie świadomym.
Mówił, że nie ma zalet,
przez to wydawał się skromny.
|
|
 |
` Dziś zrobiłbym to inaczej, w sumie ona pewnie też,
ale ja sam nie wiedziałem, to spadło z góry jak deszcz.
I gryzie mnie sumienie teraz, nie wiem, czy wiesz.
Ty ze mną byłaś szczera, ja też, zrobisz, co chcesz....
|
|
 |
` Na początku nic nie czułem, na pewno nie chciałem ranić,
bo dobrze znam się z tym bólem, gdy serce krwawi.
|
|
 |
` Może to nie byłaś Ty, albo ja byłem kimś innym,
ale Ty lubiłaś być ze mną w sumie bez przyczyn,
bo nie dawałem Ci nic oprócz wspólnych chwili.
|
|
 |
` Wole czekać na prawdziwość niż przejechać się donikąd.
Chcę być pewny, że to miłość, a Ty, że nie jesteś zdzirą..
|
|
 |
` Nie zasługuje wcale na medal, sam się w tym gubię,
bo nie mogę już wykrzesać tego, czym się cieszą ludzie.
|
|
 |
` Dzisiaj wiem, że dobry kolor oko widzi tylko w parze.
|
|
 |
` Teraz mogłem coś osiągnąć i poczuć to, co dawniej,
bo wszystko było spoko, ale ja szukałem zmartwień.
|
|
 |
` To czym karmi się lud często jest gwoździem w trumnie
Czy nadejdzie nasz koniec zapowiadany tak szumnie?
|
|
|
|