 |
Wierzę, że wszystko dzieje się z jakiegoś powodu. Ludzie zmieniają się po to, abyś mógł nauczyć sie sobie odpuszczać, sprawy przyjmują zły obrót, po to byś mógł docenić je, kiedy wszystko jest dobrze, wierzysz w kłamstwa, po to, by w końcu nauczyć się ufać, tylko sobie, a czasem dobre rzeczy rozpadają się tylko po to, aby jeszcze lepsze mogły powstać
|
|
 |
Byłeś kiedyś tak blisko przepaści, że bałeś się, że spadniesz? Wystarczył jeden nieuważny krok i wszystko by przepadło. Szkoła, praca, związek, który tak długo budowałeś. Nie miałbyś nic. Zostawił byś rodzinę na szlaku, która patrzyłaby na twoje poturbowane ciało, które zatrzymało się na jednej ze skał w dole. Być może upadek byłby na tyle fatalny, że zakończyłby się śmiercią na miejscu. Wyobraź sobie co czułbyś na ich miejscu. Gdyby to ktoś z twoich bliskich leżał tam na dole. Nie mógłbyś zrobić nic tylko patrzeć jak traci siły wołając o pomoc, na którą niewadomo ile będzie czekać. Często wybory stają się tak ciężkie, że ktoś może przez nie cierpieć bądź nigdy się nie podnieść. Rób wszystko żebyś nigdy nie musiał patrzeć jak ktoś z bliskich cierpi tylko dlatego, że chciałeś zdobyć coś nieosiągalnego./Lizzie
|
|
 |
„Góry dają radość. Ale pod jednym warunkiem, że się je szanuje, że się ich nie lekceważy, że pamięta się o żywiole, w obcowaniu z którym obowiązują ściśle określone prawa. Łamanie tych praw, skracanie dróg, brak rozwagi, kosztuje bardzo drogo. Ceną jest często ludzkie życie”. (Ryszard Jaśko)
|
|
 |
Kiedyś z moim mężem wypiję za takiego szlachetnego skurwiela jak Ty, obiecuję.
|
|
 |
Może myślisz , że to dla mnie łatwe , ale tracę oddech , gdy widujemy się przypadkiem.
|
|
 |
|
Przypominam sobie wiele rzeczy, które mi mówiłeś i próbuje dostrzec w nich kłamstwo. Muszę szukać tam gdzie wcześniej widziałam prawdę. To tam ukryłeś swoje prawdziwe oblicze, za maską słodkiego i kochanego faceta, którym pewnie nawet przez chwilę nie byłeś. Nie wiem czy kiedykolwiek próbowałeś, bo gdyby tak było zastanowił byś się zanim bezczelnie kolejny raz skłamiesz./Lizzie
|
|
 |
W górach uwielbiam to, że nie muszę się martwić o nic więcej niż swoje bezpieczeńswto. To pozwala mi przestać myśleć o wszystkim innym. Jestem na szlaku i wysiłek jaki włożyłam w to żeby znaleźć się na upragnionej wysokości wynagradzają mi widoki, bo tego co widziałam nikt mi nie odbierze. Dlatego nie dziw się, że wracając czuję się wypoczęta i zadowolona. Przez to na jakiś czas odcinam się od otoczenia, w którym na co dzień funkcjonuję. Robię to co uwielbiam po części spęłniając marzenia. Dzięki temu mogę być na jakiś czas szczęśliwa i zapomnieć o bólu, który rozrywa mi serce./Lizzie
|
|
 |
|
ile jeszcze potrzebujesz czasu by zrozumieć , że strasznie mi na Tobie zależy , potwornie za Tobą tęsknię i obłędnie Cię kocham ?
|
|
 |
ile jeszcze potrzebujesz czasu by zrozumieć , że strasznie mi na Tobie zależy , potwornie za Tobą tęsknię i obłędnie Cię kocham ?
|
|
 |
|
Twoje słowa przeszywają mi myśli, twoje ciepło czuje pod skórą. Twoja obojętność rani najboleśniej. — melancolie
|
|
 |
|
Nie staram się? Kurwa, a myślisz, że dlaczego tak jest? Wiem, że mnie nie chcesz i kiedy nie masz ochoty ze mną rozmawiać, więc dlaczego miałabym się narzucać? Nie robię tego tylko po to żeby kolejny raz nie słyszeć "nie mam czasu, pogadamy później, teraz nie mogę." Za każdym razem było tak, gdy potrzebowałam rozmowy z Tobą, więc nie dziw się, że przez dłuższy czas się nie odzywam./Lizzie
|
|
 |
Zadzwoń do mnie za kilka lat.
Ja na pewno nie zapomnę jak pozmieniałeś mój świat.
|
|
|
|