głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika evermoment

I to nasze ostatnie słoneczne dni  jakkolwiek bym chciała czasu nie cofnę. W głowie wrażenie  że wciąż się to śni  a w głębi serca deszcz od dawna już pada. Twój uśmiech w mych myślach   jak przeciwbólowy z każdą minutą mniej pomaga i czuję  że znów przegrywam sama ze sobą.

legalove dodano: 27 września 2019

I to nasze ostatnie słoneczne dni, jakkolwiek bym chciała czasu nie cofnę. W głowie wrażenie, że wciąż się to śni, a w głębi serca deszcz od dawna już pada. Twój uśmiech w mych myślach - jak przeciwbólowy z każdą minutą mniej pomaga i czuję, że znów przegrywam sama ze sobą.

You can't get me off your mind. We in it together  but don't call me angel.

legalove dodano: 27 września 2019

You can't get me off your mind. We in it together, but don't call me angel.

Pamiętaj o mnie  gdy staniesz się tym  kim chciałeś być.  Pamiętaj o mnie  kiedy Twój nos zacznie krwawić.  Pamiętaj o mnie  potrzebuję tego.  Pamiętaj o mnie przy podpisywaniu kolejnego kontraktu.  I myśl o mnie  tkwiąc w fotelu na czterech kółkach.  Pamiętaj o mnie  będąc pośród fleszy aparatów i okrzyków.  Pamiętaj o mnie  potrzebuję tego.

legalove dodano: 27 września 2019

Pamiętaj o mnie, gdy staniesz się tym, kim chciałeś być. Pamiętaj o mnie, kiedy Twój nos zacznie krwawić. Pamiętaj o mnie, potrzebuję tego. Pamiętaj o mnie przy podpisywaniu kolejnego kontraktu. I myśl o mnie, tkwiąc w fotelu na czterech kółkach. Pamiętaj o mnie, będąc pośród fleszy aparatów i okrzyków. Pamiętaj o mnie, potrzebuję tego.

w ogóle nie czuję się winna  nie byłabym sobą gdy byłabym inna.

legalove dodano: 27 września 2019

w ogóle nie czuję się winna, nie byłabym sobą gdy byłabym inna.

 Rozdarta na części dryfuję po nieznanych wodach  wciąż nie wiem czy w życiu obrałam ten właściwy kurs.  Od życia chcę więcej niż tylko tych domów ze złota  nie nakarmią mnie niczym  gdy poczuję głód. Opuszczam Cię znów  zapytaj życie o powód. I żadna z mych dróg nie prowadzi do domu  ...  Moje barwy to czarny  od zawsze z nimi w ponurej parze. Życie każe być twardym i sprawnie farbuje palety po czasie. I tylko myśli o Tobie malują mi w głowie w kolorze pejzaże.

legalove dodano: 27 września 2019

"Rozdarta na części dryfuję po nieznanych wodach, wciąż nie wiem czy w życiu obrałam ten właściwy kurs. Od życia chcę więcej niż tylko tych domów ze złota, nie nakarmią mnie niczym, gdy poczuję głód. Opuszczam Cię znów, zapytaj życie o powód. I żadna z mych dróg nie prowadzi do domu (...) Moje barwy to czarny, od zawsze z nimi w ponurej parze. Życie każe być twardym i sprawnie farbuje palety po czasie. I tylko myśli o Tobie malują mi w głowie w kolorze pejzaże."

I żyje tylko dla tych chwil  kiedy mam Cię w ramionach  kiedy mam Ciebie obok siebie. Kocham Cię tak bardzo  że nie umiem tego opisać słowami. Mimo krzywd  mimo kłamstw  mimo wszystko. Wiem  że moglibyśmy żyć długi i szczęśliwie  Ty też mi o tym ostatnio mówiłeś. Gdyby nie to  że nasze światy są tak różne. Konczylsimy to. Milion razy  a za każdym razem wracamy silniejsi. Pierdolona  zakazana miłość. Mimo to  jesteśmy dla siebie jak powietrze. Pewnego dnia  ta miłość się skończy  a ja umrę razem z Nią  mimo  że na zawsze już zostaniemy w swoich sercach. I ostatnio to udowodniles.

as123456789 dodano: 23 września 2019

I żyje tylko dla tych chwil, kiedy mam Cię w ramionach, kiedy mam Ciebie obok siebie. Kocham Cię tak bardzo, że nie umiem tego opisać słowami. Mimo krzywd, mimo kłamstw, mimo wszystko. Wiem, że moglibyśmy żyć długi i szczęśliwie, Ty też mi o tym ostatnio mówiłeś. Gdyby nie to, że nasze światy są tak różne. Konczylsimy to. Milion razy, a za każdym razem wracamy silniejsi. Pierdolona, zakazana miłość. Mimo to, jesteśmy dla siebie jak powietrze. Pewnego dnia, ta miłość się skończy, a ja umrę razem z Nią, mimo, że na zawsze już zostaniemy w swoich sercach. I ostatnio to udowodniles.

To miał być zwykły dzień w pracy  połowa tygodnia. Dużo  śmiechu  wyglupow itd. Właśnie miał być... Kiedy po 8 kazali przerwać pracę i zrobili zebranie  wszyscy patrzelismy na siebie zastanawiając się  kto znowu coś zjebał. Ale niestety  to życie zjebało. Kiedy szef ze łzami w oczach powiedział  że przegrałaś walkę z rakiem przestały istnieć bariery  jakiekolwiek granice. Natychmiast wszyscy chwycilismy się za ręce  cała hala. Część płakała  część stała nie wiedząc co robić  staliśmy tak z pół godziny  wszyscy razem  jak jedna wielka rodzina. Byłaś moim  Mentoren   nauczyłaś mnie wszystkiego  wzięłaś pod swoje  skrzydła .

as123456789 dodano: 11 września 2019

To miał być zwykły dzień w pracy, połowa tygodnia. Dużo, śmiechu, wyglupow itd. Właśnie miał być... Kiedy po 8 kazali przerwać pracę i zrobili zebranie, wszyscy patrzelismy na siebie zastanawiając się, kto znowu coś zjebał. Ale niestety, to życie zjebało. Kiedy szef ze łzami w oczach powiedział, że przegrałaś walkę z rakiem przestały istnieć bariery, jakiekolwiek granice. Natychmiast wszyscy chwycilismy się za ręce, cała hala. Część płakała, część stała nie wiedząc co robić, staliśmy tak z pół godziny, wszyscy razem, jak jedna wielka rodzina. Byłaś moim "Mentoren", nauczyłaś mnie wszystkiego, wzięłaś pod swoje "skrzydła".

Miałaś cierpliwość  mimo barier językowych. Nikt nie wiedział  że rozgrywasz taka walkę. Kiedy 3 tygodnie temu podpisywalismy Ci kartke urodzinowa z życzeniami szybkiego powrotu do zdrowia  nikt nie wiedział  nikt. Ukrywalas to. To był szok  jeden wielki szok. Do końca dnia nikt nie Powiedzial nawet słowa  pracowaliśmy w ciszy. W piątek Twoja ostatnia droga  ostatnie pożegnanie. Niech Ci ziemia lekką będzie  dziękuję za wszystko. Amen

as123456789 dodano: 11 września 2019

Miałaś cierpliwość, mimo barier językowych. Nikt nie wiedział, że rozgrywasz taka walkę. Kiedy 3 tygodnie temu podpisywalismy Ci kartke urodzinowa z życzeniami szybkiego powrotu do zdrowia, nikt nie wiedział, nikt. Ukrywalas to. To był szok, jeden wielki szok. Do końca dnia nikt nie Powiedzial nawet słowa, pracowaliśmy w ciszy. W piątek Twoja ostatnia droga, ostatnie pożegnanie. Niech Ci ziemia lekką będzie, dziękuję za wszystko. Amen

I znów rozczarowanie  szlochem dusisz ból na raz. Serwujesz piekło  szumi mi w głowie. Uśmiechasz się lekko  czujesz pulsujące skronie. Ponownie toniesz  idziesz na dno  to koniec. Przez cały czas milczysz  nazwę to monologiem.

legalove dodano: 4 września 2019

I znów rozczarowanie, szlochem dusisz ból na raz. Serwujesz piekło, szumi mi w głowie. Uśmiechasz się lekko, czujesz pulsujące skronie. Ponownie toniesz, idziesz na dno, to koniec. Przez cały czas milczysz, nazwę to monologiem.

 Strach to czasem brzydka rzecz. Nie pozwala ci doznawać najpiękniejszych chwil. Będzie Twoim przekleństwem  jeśli go nie pokonasz.  Federico Moccia

legalove dodano: 4 września 2019

"Strach to czasem brzydka rzecz. Nie pozwala ci doznawać najpiękniejszych chwil. Będzie Twoim przekleństwem, jeśli go nie pokonasz." Federico Moccia

  Jestem szczęśliwa. Nigdy w całym moim życiu nie czułam się tak dobrze. A Ty?    Ja? – przytula ją do siebie – ja czuję się znakomicie.    Tak  że mógłbyś palcem dotknąć nieba?    Nie  nie tak.    Jak to  nie tak?    O wiele wyżej. Co najmniej trzy metry nad niebem.

legalove dodano: 4 września 2019

- Jestem szczęśliwa. Nigdy w całym moim życiu nie czułam się tak dobrze. A Ty? - Ja? – przytula ją do siebie – ja czuję się znakomicie. - Tak, że mógłbyś palcem dotknąć nieba? - Nie, nie tak. - Jak to, nie tak? - O wiele wyżej. Co najmniej trzy metry nad niebem.

Wypadałoby już jakoś się określić i uświadomić sobie  czego nie powinieneś  a co powinieneś robić. Nie wierzę  że ktokolwiek czuje się tak  jak ja w stosunku do Ciebie teraz..

legalove dodano: 29 sierpnia 2019

Wypadałoby już jakoś się określić i uświadomić sobie, czego nie powinieneś, a co powinieneś robić. Nie wierzę, że ktokolwiek czuje się tak, jak ja w stosunku do Ciebie teraz..

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć