 |
Jest tu ze mną. Powiedź.. powiedź, ze Ty też go czujesz. Krzycz jak dotyka dna Twojego serca próbując w nim zostać. Zdzieraj gardło, kiedy będzie rozdrapywał stare rany po niespełnionej miłości. Płacz.. Nie wstydź się łez. Płacz.. niech wszyscy widzą, że jeszcze Cię nie opuścił. Przyjaciół nie należy się wstydzić. Ja mojego zaakceptowałam z wszystkimi wadami i zaletami, których ma bardzo mało. Kocham go. Chociaż on jest ze mną zawsze. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Mam jego. Mam coś co jest tak cudowne, że żadne słowa nie są w stanie tego opisać. Znaczy dla mnie więcej niż ulubiony sweter, więcej niż pluszowy miś, którego mam odkąd tylko pamiętam. Na jego imię, głos, spojrzenie z moim ciałem dzieją się niezrozumiałe dla mnie rzeczy. Uczucie gorąca, walące jak dzwon serce i oczy pełne miłości. Tak kocham go ! Bardziej niż zachody słońca, których nie potrafię sobie w żaden sposób odmówić. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Po prostu kocham Cię.Kocham.Rozumiesz? Wracaj,bo tęsknię.Przytul mnie i nie daj mi odejść.Czy dużo pragnę ?
|
|
 |
cholera - znów to powtarzam. siedzę byle jak na łóżku i gapię się w okno. kropelki deszczu siłują się dziś z promieniami słońca, ciekawe które wygra. ja dziś siłuję się z myślami, zawiesiłam wzrok na czubku choinki i wróciło do mnie to, że mogłabym mieć teraz Jego zdjęcie na tapecie a samego Jego obok, mogłam mieć wszystko, być najszczęśliwszą. dlaczego to zjebałeś - pytam po raz kolejny? nikt z powtarzających mi, że będzie dobrze i że trzeba dawać radę nie wie, jak cierpię, całymi dobami, jestem przesiąknięta Twoim imieniem, głodna Twojego ciała i głupoty.powoli sobie nie radzę, nie chcę słuchać, że trzeba czekać a minie, nie chcę żadnego słowa pocieszenia. chcę tylko Jego. ~`pf
|
|
 |
"Kochasz go ale boisz się, że się za bardzo do niego przywiążesz.
Kochasz go ale boisz się, że Cię zrani.
Kochasz go ale boisz się, że stanie się całym Twoim światem.
Kochasz go ale boisz się zaufać.
Kochasz go ale boisz się zaangażowania.
Kochasz go ale nie jesteś gotowa.
Kochasz go ale boisz się zobowiązań.
Kochasz go ale się wstydzisz.
Kochasz go ale wolisz być sama.
Kochasz go ale jesteś nieśmiała.
Kochasz go ale boisz się zmian.
Kochasz go ale wolisz być samotna.
Kochasz go ale uważasz, że jesteś za młoda
Kochasz go ale boisz się, że się uzależnisz.
Kochasz go ale boisz się, że będziesz przez niego płakać.
|
|
 |
w zasadzie to żyję, chodzę do szkoły, śmieje się, piję sok pomarańczowy, bawię się z psem i uczę. czasem coś piszę, słucham, życie mnie kształci. kształci pod każdym kątem - miłości a zarazem bólu, przyjaźni a zarazem fałszerstwa, bogactwa a biedoty. u mnie nie ma tragedii, nie mogę mówić, że się zapierdolę, że nie przeżyję bez Niego bo co mają powiedzieć Ci z nowotworem? Ci, którym umarł tata lub mama. u mnie nie jest źle, mnie tylko kurewsko boli dusza i czuję się jak zero, totalny śmieciuch bo odszedł ze zwykłym 'nie pasujemy do siebie, przepraszam.' - ale co mi po tym, mam zacząć się śmiać? czemu nie umiem? co się stało z tą pyskatą gówniarą? moje usta wyschły, wylałam na każdego wokół, mam tylko muzykę, gdzieś resztki naszych rozmów i trochę zapachu Jego bluzy - pożałujesz, zatęsknisz, ja nie wrócę, wszystkiego najgorszego za to piekło, które mi podarowałeś. ~`pf
|
|
 |
siedzę, tonę i tonę we łzach.
bo jest mi smutno, bo jestem sam.
dławi mnie strach.
|
|
 |
''Nie wiem jak Ci to powiedzieć, mam zawiązane usta, nienastrojone serce, dlatego weź je ustaw.''
|
|
 |
'Gdzie się podziały pary kochające siebie za nic, teraz bezinteresownie ktoś cie może tylko zranić. '
|
|
|
|