 |
Chcę Cię mieć na własność, gdy to Ty masz mnie.
|
|
 |
wyjdźmy razem do sadu, posłuchajmy jak śpiewają dla Nas ptaki, zrywajmy razem czereśnie, rzucajmy się w zborze, podziwiajmy motyle, szukajmy dojrzałych jagód, śpiewajmy się i płaczmy, tylko błagam - Razem.~`pf
|
|
 |
jestem w stanie rzygać krwią, mieć podbite oko czy połamane żebra. zniosę głód nikotynowy i migrenę, zrezygnuję z każdej przyjemności, ale nie zniosę, gdy Ciebie już nie będzie. ~`pf
|
|
 |
dlaczego, cholerny idioto, ciągle pakujesz się w kłopoty? lubisz noce na 'dołku'? rozprawy na godzinę 13? siniaki, bo musisz ciągle 'stawać w czyjejś obronie'? po co? po chuj się wtrącasz? nie znasz konsekwencji? nie możesz nie palić? nie pić? nie możesz się do jasnej cholery zawziąć i zrobić to chociaż dla samego siebie? dlaczego starasz się od nas odejść? dlaczego nie walczysz? śmiejesz się w twarz i wyzywasz od najgorszych? dlaczego kurwa zmuszasz mnie do łez, mimo że nikt by się nie domyślił, że chodzi o tego gnojka, którym jesteś Ty? Dlaczego jesteś tak głupim egoistą? ~`pf
|
|
 |
najgorzej jest, gdy za późno cenisz to co MIAŁEŚ. ~`pf
|
|
 |
Chciałabym spędzić jedno z najbliższych popołudni w łóżku. Z pierwszym lepszym filmem lecącym w tle i najcudowniejszym chłopakiem pod słońcem obok. Obojętni na wszystko dookoła, mieć czas wyłącznie dla siebie bez patrzenia na zegarek. Mieć czas, aby nacieszyć się sobą. Mieć czas, aby choć trochę zaspokoić tę tęsknotę, która siedzi we mnie już dłuższy czas. Po prostu przytulić się i tak już zostać, bez obaw, że moje szczęście zaraz się rozwieje. Tylko tego chcę...
|
|
 |
Miłość jest namiętnością. Wytrąca z równowagi. Gubi rytm. Zaburza spokój. Zmienia wszystko. Przewraca świat do góry nogami. Wywraca wszystko na lewą stronę. Zachód zmienia w południe, a północ we wschód. To co złe, w dobre. Każe otwierać serca bez warunków. W takim obłąkaniu cierpienie i lęk są niezauważalne. Paradoksalnie, bez nich miłość nie ma sensu. / J. L. Wiśniewski
|
|
 |
Ja wszystko wytrzymam, tylko ja muszę czuć, że Ty mnie kochasz. / Skazany na bluesa.
|
|
 |
kocham go tak naprawdę mocno. kocham go za wszystko. za to, że jest, za jego słodki uśmiech, czułe słowa. kocham go za to, że jest mój. kocham jego dołek w policzku, jego usta, policzki, szyję i ręce, którymi mnie przytula. kocham go za wszystko i za nic. kocham go całym sercem i nie zamierzam tego zmieniać.
|
|
|
|