 |
Ludzie xxi wieku ściągają audiobooka, oglądają house'a i udają, że nienawidzą, a w nocy cierpią na miłość
|
|
 |
Witaj w XXI wieku, gdzie "na zawsze" trwa od kilku dni do kilku tygodni, gdzie "kocham" stało się zwykłym słowem rzucanym na wiatr, a "miłość" to pisanie na gg i zmienienie statusu związku na facebook'u. Gdzie skąpo ubrane nastolatki puszczają się na lewo i prawo myśląc, że są dorosłe, gdzie młodzież nie wyobraża sobie imprezy bez alkoholu.
|
|
 |
Gdy sen nie nadchodzi i zaczynasz liczyć barany, nie zapomnij policzyć i siebie.
|
|
 |
potrzeba mi chłodnych poranków i gorących nocy. kolejnych dziesięciu palców u rąk i drugiej pary ust. ciebie mi trzeba.
|
|
 |
tęsknię za wczoraj, tęsknię za jutrem, tęsknię za przyszłością, tęsknię za przeszłością, tęsknię za uśmiechem, tęsknię za zapachem, za dotykiem, za słowem, za Tobą
|
|
 |
ej, skoro już się do mnie nie odzywasz i udajesz, że mnie nie znasz, to dlaczego się tak patrzysz?
|
|
 |
Kotek, jestem głodna myśli o nas Spragniona chwil, dla których mogłabym żyć i skonać Jeśli na szczyt, to z Tobą musi być ta droga
|
|
 |
siedząc na kompie czytając opisy o miłości zdałam sobie sprawę z tego, że już nigdy Go nie zobaczę ;((
|
|
 |
Najgorsze są dla mnie chwile gdy mnie przytulasz dotykasz w taki sposób jaki tylko ty potrafisz a ja tak naprawdę wiem ze nigdy nie będziesz mój.
|
|
 |
Tak wiele rzeczy powinnam Ci powiedzieć. Wyliczyć, ile to razy o Tobie śniłam i ile razy nie mogłam przez Ciebie zasnąć. Udowodnić Ci, że mój uśmiech jest tylko przeznaczony dla Ciebie .. I, że całą sobą żyje dla tych chwil. I powinnam Ci też powiedzieć, jak bardzo tęsknie i nie umiem bez Ciebie żyć
|
|
 |
nienawidzę, gdy siedzisz tuż obok, a ja nie mogę Cię przytulic czy pocałować, mimo iż bardzo chcę, bo po prostu mi nie wypada.
|
|
 |
spotkaliśmy się jakiś miesiąc po naszej ostatniej rozmowie, która definitywnie zakończyła całą znajomość. przywitał się mierząc mnie od stóp do głów, po chwili ciszy wziął mnie w ramiona i zaczął desperacko przepraszać. miał odwagę patrzeć mi w oczy wyczytując z nich każdy ból przez jaki przeszłam dzięki Jego osobie, sklejał kolejno każdą rankę obiecując, że to wszystko naprawi. za to Go kochałam. nigdy nie zostawiał od tak czegoś co spieprzył.
|
|
|
|