|
Don't make decisions when you're angry. Don't make promises when you're happy.
|
|
|
Toczyła się kłótnia, jak zwykle o błahostkę. Podniesione głosy, mój płacz i jego szał. - Jeszcze raz to zrobisz a pożałujesz. Możesz spierdalać z mojego życia. Złapał ją za rękę i odepchnął od siebie. Zobaczył w moich oczach ten strach i cholerny ból, ze osoba która uświadamia mnie, jak bardzo mnie kocha, i że nigdy mnie nie skrzywdzi tak naprawdę kłamała.
|
|
|
kiedy jestem najszczęśliwsza ? gdy on będąc na korytarzu, gdzie jest pełno lasek , patrzy akurat na mnie.
|
|
|
Nadal zdarza mi się słuchać jego poczty głosowej. Tego tonu,którym kiedyś mówił, że kocha. Oczy napełniają się łzami, a wargi bolą od ciągłego zagryzania. Nadal zdarza mi się go kochać./esperer
|
|
|
mam dość zimnych i pustych nocy bez niego , braku możliwości przytulenia się, szybkich buziaków, zabierania bluzy gdy mi zimno , śmiania się , narzekania na świat , zimnych rak bo nie ma kto mi ich ogrzać , samotnych wieczornych spacerów bo nie mam z kimś wyjść , romantycznych kolacji , spontanicznych decyzji , oglądania razem filmów , siedzenia przy oknie z chusteczką i wycierać każdą łzę , która płynie spod czerwonych powiek , mam dość tego że jest daleko./namalowanaksiezniczka
|
|
|
Malujesz rzęsy, dokładnie rozprowadzasz błyszczyk na ustach, zakładasz swój ulubiony sweterek, który tak wspaniale podkreśla kolor twych oczu. Przed wyjściem jeszcze raz spoglądasz w lustro i posyłasz całkiem wiarygodny uśmiech swojemu odbiciu. Wychodzisz. Spotykasz go. Spędzasz z nim czas, rozmawiając, śmiejąc się. Nawet pozwolisz mu się przytulić, a na pożegnanie może nawet go niewinnie pocałujesz. Wrócisz do domu i pewnie się uśmiechniesz pod nosem na wspomnienie tego miłego spotkania. A potem wyciągniesz spod poduszki zdjęcie mężczyzny, którego kochasz najmocniej jak tylko potrafisz, całym swoim sercem i szlag trafi dobry humor spowodowany wcześniejszym spotkaniem. No kogo ty chcesz, dziewczynko, oszukać? \opisyynagg.fbl.pl
|
|
|
Patrzę w jego zawsze idealną fryzurę, przypominam sobie wszystko. Zapach jego perfum który wąchałam po nocach, tą koszulkę, którą miał na sobie w jakiś wyjątkowy dla nas dzień, pierwszy spacer, pocałunek czy taniec. Patrzę na jego pełne obojętności oczy, które do niedawna były tak bardzo we mnie zakochane. Ramiona, w których w ciężkie wieczory znajdowałam ukojenie. Potem patrze na ogół. Widzę przystojnego, wyjątkowego faceta który zniszczył mi życie.
|
|
|
Nauczył mnie, że wcale nie muszę być idealna żeby mógł mnie akceptować. Przytulał zawsze tak samo, bez względu na to co robiłam. Nigdy nie krytykował, był cierpliwy, nie wydawał chorych opinii. Nauczył mnie kochać samą siebie, a w zamian ja pokochałam jego. /esperer
|
|
|
Po raz kolejny flirtował z inną, wiedziałam na co się piszę, wiążąc z nim. Wiem, że się nie zmieni i wiem,że bardzo mnie kocha. Kolejny raz to sobie wmawiam, bo przecież im nie mówi tego szczerego 'kocham tylko Ciebie' wcale.
|
|
|
mi serce,a i tak w kółko je powtórze. a muzyka przemówi do mnie. Będę tęskniła za kimś codziennie, jednak nic z tym nie zrobię. Będę patrzeć na osobę którą tak niedawno kochałam, a teraz jest dla mnie nikim. Będę dla kimś suką, żeby przekonać się jak to jest bawić się czyimiś uczuciami. Będe udawać, że wcale mnie coś nie obchodzi a tak naprawdę łamie mi to serducho. Będę całować ludzi, i żałować tego. Nie będę żyła ani przeszłością ani przyszłością. Jestem młoda, dziś mam 16 lat.
|
|
|
Pewnego dnia, leżąc w łóżku, będę płakać z powodu wszystkiego co wydarzyło się tamtego dnia. Będę miała takie dni, w których wszystko tak cudownie się układa. Znajdę sobie osobę, której zaufam a ona wbije mi nóż w plecy. Poznam najwspanialszą osobę na całej planecie, która miesiąc później mnie zostawi. Będę walczyć o te najlepsze dni swojego życia w których nic nie zepsuje. Będę chodziła na imprezy, i nigdy nie żałowała tego co się na nich wydarzyło. Będę chodzić pijana i mówiła rzeczy których na trzeźwo nigdy bym nie powiedziała. Znajdę osobę której będę mogła powiedzieć swoje największe sekrety, a nasz kontakt w końcu i tak się urwie. Będe oglądać swoje zdjęcia i mówić ' jak ja mogłam tak wyglądać ?' rok później. Pojadę na wakacje swojego życia, a wyjeżdżając będę tęsknić z myślą że już nigdy tam nie wrócę. Poznam tam ludzi, którzy zrozumieją mnie bez względu na kolor skóry, czy religię, lecz i tak o sobie zapomnimy. Będę się zakochiwać i odkochiwać. Czytać rzeczy które będą łamać
|
|
|
|