![Rzygam rzeczywistością i i sztucznymi wyobrażeniami o przyszłości an](http://files.moblo.pl/0/9/37/av65_93786_llll.png) |
Rzygam rzeczywistością i i sztucznymi wyobrażeniami o przyszłości | an
|
|
![Uwielbiam to szafirowe morze w Twoich oczach szczególnie te błyszczące iskierki pełne pożądania gdy próbujesz mnie rozebrać wzrokiem. an](http://files.moblo.pl/0/9/37/av65_93786_llll.png) |
"Uwielbiam to szafirowe morze w Twoich oczach, szczególnie te błyszczące iskierki pełne pożądania gdy próbujesz mnie rozebrać wzrokiem." | an
|
|
![Jesteś moją ulubioną odmianą czekolady an](http://files.moblo.pl/0/9/37/av65_93786_llll.png) |
"Jesteś moją ulubioną odmianą czekolady" | an
|
|
![Dziś znów sobie przypomniałam że kocham śmiać się razem z Tobą widzieć Twój uśmiech oddychać tym samym powietrzem czuć Cię blisko tak po prostu bez zobowiązań... an](http://files.moblo.pl/0/9/37/av65_93786_llll.png) |
Dziś znów sobie przypomniałam, że kocham śmiać się razem z Tobą, widzieć Twój uśmiech, oddychać tym samym powietrzem, czuć Cię blisko, tak po prostu bez zobowiązań... | an
|
|
![Dotarło do mnie że gdybym wiedziała co się wydarzy zrobiłabym wtedy wszystko o co byś poprosił.. i za to sie nienawidzę nie byłeś tego wart a ja byłabym wtedy taką samą szmatą jak ta z którą jesteś teraz. an](http://files.moblo.pl/0/9/37/av65_93786_llll.png) |
Dotarło do mnie, że gdybym wiedziała co się wydarzy zrobiłabym wtedy wszystko o co byś poprosił.. i za to sie nienawidzę, nie byłeś tego wart a ja byłabym wtedy taką samą szmatą jak ta z którą jesteś teraz. | an
|
|
![Patrzę na moją małą kruszynkę bawiącą sie słodko na moich kolanach. Widze jak z wielkim zaangażowaniem pokazuje rozmowe Barbie i Kena nagle sie kłócą za chwile już godzą niby wszystko takie proste..Patrze dalej na tą historyjkę na stoliku leży jeszcze stos innych lalek sam jeden Ken ma być mężczyzną dla nich wszystkich ? Biedna Barbie musiała wybaczać mu tyle zdrad kłamstw a to wszystko po to żeby stworzyć pozory idealnej pary dla reszty świata. an](http://files.moblo.pl/0/9/37/av65_93786_llll.png) |
Patrzę na moją małą kruszynkę, bawiącą sie słodko na moich kolanach. Widze jak z wielkim zaangażowaniem pokazuje rozmowe Barbie i Kena, nagle sie kłócą za chwile już godzą niby wszystko takie proste..Patrze dalej na tą historyjkę na stoliku leży jeszcze stos innych lalek, sam jeden Ken ma być mężczyzną dla nich wszystkich ? Biedna Barbie, musiała wybaczać mu tyle zdrad, kłamstw a to wszystko po to, żeby stworzyć pozory idealnej pary dla reszty świata. | an
|
|
![A bycie z nią było największym szczęściem jakie mogłem sobie wyobrazić. Edward](http://files.moblo.pl/0/9/37/av65_93786_llll.png) |
A bycie z nią było największym
szczęściem, jakie mogłem sobie wyobrazić. | Edward
|
|
![chciałabym poczuć się kiedyś Twoja... an](http://files.moblo.pl/0/9/37/av65_93786_llll.png) |
chciałabym poczuć się kiedyś Twoja... | an
|
|
![Mineło już tyle lat a Ona wciąż kocha cierpi i wraca do tego ponownie... Codziennie widze jak umiera nie radząc sobie z rzeczywistością realiami jakie ten skurwiel Jej zafundował. Chodź tak na prawdę nigdy nie obiecywał że będą razem jego gesty słowa zachowania sprawiały że Ona wierzyła w to coraz mocniej.. Teraz za każdym razem gdy Go widzi Jej smutne przepłakane oczy obserwują z utęsknieniem każdy Jego ruch ciało drży i pragnie Go z całych sił ręce mimowolnie dotykają chodźby skrawka Jego bluzy i zatrzymują się na Jego ramieniu dłużej niż powinny z każdym wdechem pobiera więcej Jego zapachu jakby chciała mieć go w zanadrzu. Takim sposobem każdego dnia próbuje przetrwać wmawiając sobie że to Jej wystarcza i nikt inny nigdy nie będzie sie liczył.. Nie moge patrzeć na Jej ból znam go na pamięć tylko ja wiem co sie dzieje w jej małym zniszczonym zdeptanym i rozszarpanym serduszku bo to co przeżywa da się zobaczyć tylko z głębi Jej duszy. an](http://files.moblo.pl/0/9/37/av65_93786_llll.png) |
Mineło już tyle lat a Ona wciąż kocha, cierpi i wraca do tego ponownie... Codziennie widze jak umiera nie radząc sobie z rzeczywistością, realiami jakie ten skurwiel Jej zafundował. Chodź tak na prawdę nigdy nie obiecywał, że będą razem jego gesty, słowa, zachowania sprawiały, że Ona wierzyła w to coraz mocniej.. Teraz za każdym razem gdy Go widzi Jej smutne, przepłakane oczy obserwują z utęsknieniem każdy Jego ruch, ciało drży i pragnie Go z całych sił, ręce mimowolnie dotykają chodźby skrawka Jego bluzy i zatrzymują się na Jego ramieniu dłużej niż powinny, z każdym wdechem pobiera więcej Jego zapachu jakby chciała mieć go w zanadrzu. Takim sposobem każdego dnia próbuje przetrwać wmawiając sobie, że to Jej wystarcza i nikt inny nigdy nie będzie sie liczył.. Nie moge patrzeć na Jej ból, znam go na pamięć, tylko ja wiem co sie dzieje w jej małym zniszczonym, zdeptanym i rozszarpanym serduszku, bo to co przeżywa da się zobaczyć tylko z głębi Jej duszy. | an
|
|
|
|