 |
Jak co rano wchodzę do szkoły. Frajerzy, którzy myślą, że dres czyni z nich dresiarzy, kopie barbie - spódniczki, spalony blond, a na ryju plastik. Grupka żuli, którzy z kilometra śmierdzą fajkami i piwem, no i my - jedyni, którzy są w miare normalni.
|
|
 |
Ej, mała - nie płacz. Rób wszystko - pij, pal, klnij ile wlezie, wal pięścią o ścianę, gryź wargi z bólu - ale nie płacz.. Nie pozwól zaszklić się oczom, pokaż, że potrafisz być silna.
|
|
 |
Na świecie jest ponad 6 miliardów osób, a Ty patrząc na zegarek o 15.15 masz nadzieję, że myśli o Tobie właśnie ta jedna.
|
|
 |
-Gdybyś mogła być piękna przez jeden dzień, co byś zrobiła? -Złamałabym serca wszystkich mężczyzn, którzy złamali moje.
|
|
 |
Choć zawsze, kiedy zabierał mi z rąk wódkę, mówiąc "proszę, nie pij tyle", ja zbulwersowana wyrywałam mu ją z rąk i pytałam, czy chce wpierdol i udawałam, że jestem na niego za to zła, to tak naprawdę cieszyłam się, że o mnie dba, a przynajmniej się stara. / pepsiak
|
|
 |
Pamiętasz, jak z niecierpliwością odliczaliśmy godziny do naszego następnego spotkania? Teraz skręcasz w pierwszą lepszą uliczkę, gdy mnie widzisz..
|
|
 |
Mieć Cię na wyłączność. Pachnieć tobą. Topić się w Twoim spojrzeniu. Godzinami smakować twoich ust. Zbereźne, te moje marzenia, nie sądzisz?
|
|
 |
Często chcemy przypodobać się komuś na kim nam zależy. Staramy się wyglądać jak najelpiej, zakładamy swoje ulubione ubrania. Kiedy ta osoba nas rani, to wszystko staje się nie ważne. Nic już się nie liczy.
|
|
 |
A kiedy będziesz przypadkiem patrzył w Jej niebieskie oczy, przypomnij sobie jak za Tobą szalała.
|
|
 |
Jeśli on przyłapał Cię na tym, że na niego patrzysz.. Pamiętaj, że on też popatrzył na Ciebie.
|
|
 |
Wiesz co dla mnie przyjacielem jest osoba której na pytanie 'co tam' potrafilabym napisać że życie mi się rozkurwia. To teraz weź sam rozszyfruj czy jesteś dla mnie przyjacielem.
|
|
 |
Pamiętasz jak to było w szkole? Znałam Jego plan na pamięć, zawsze wiedziałam gdzie spędza przerwy i "całkiem przypadkiem" wpadałam na Niego. Wiesz, nic oprócz miejsca się nie zmieniło. Znam na pamięć dni w których tam jest, siedzi zawsze w tym samym miejscu a ja "całkiem przypadkiem" jestem zaskoczona naszym spotkaniem. Nie dorosłam.
|
|
|
|