 |
|
-Kiedy przestaniesz mnie kochać? -Pytasz kiedy umrę?
|
|
 |
|
Nienawidzę,nienawidzę tej cholernej słabości do Ciebie.
|
|
 |
|
Wszyscy czegoś chcą ode mnie, domagają się. Nikt nie chce pobyć ze mną blisko i nic więcej. Wszyscy od razu pragną bym pomogła im rozwiązywać ich problemy. A ja chcę się przytulić i znieruchomieć choć na chwilę..
|
|
 |
|
jedyne co przypomina mi o tym, że ta historia się zdarzyła, to laptop pełen zdjęć i wspólnych piosenek, twoja bluza i arafatka, kilka prezentów od ciebie, oraz zasuszone róże.
|
|
 |
|
zrozumiałam, może za późno i nie do końca, ale zrozumiałam.
Tak zrozumiałam, nie jesteś wart nieczego...
Rozumiem, dlatego pozwalam Ci odejść.
I może i nawet cierpię, ale nie zwracaj na to uwagi.
|
|
 |
|
Jej zdaniem on urodził się po to, by zostać miłością jej życia
|
|
 |
|
Nie przyzwyczajaj się do mnie, ej.
Nie zapamiętuj mojej twarzy, nie pamiętaj ile łyżeczek wsypuję do herbaty.
Zapomnij, jak się ruszam, uśmiecham, jak gadam...
Nie przywiązuj się do mnie, ja gdy robi się za 'miło' mam w zwyczaju uciekać, wiesz ?
może się boję, że znowu będe cierpiec, sama już nie wiem. Pogubiłam się w tym wszystkim, ewidentnie.
|
|
 |
|
Jesteśmy tu tylko na moment, poznajemy świat i tracimy go. Kroczymy przez życie wiedząc, że za każdym rogiem czeka śmierć. Spotykamy ludzi, których kochamy, przywiązujemy się do nich, a oni odchodzą zostawiając nas. Cóż warte jest życie? Najpiękniejsze są tylko te chwile, kiedy jesteśmy razem. Nie wtedy, gdy się śmiejemy czy rozmawiamy, lecz wtedy, gdy zamiast słów spłynie łza przyjaźni mówiąca wszystko co chcemy usłyszeć.
|
|
 |
|
I płacze co noc. I kocham ten ból. Zbyt mocno Cię chcę.
|
|
 |
|
Każdy Twój uśmiech i spojrzenie skierowane w moją stronę sprawia, że cieszę się jak małe dziecko rozpakowujące lizaka.
|
|
 |
|
I Twoje zazdrosne oczy, gdy mówię o innym...
|
|
 |
|
'Siedziała na dywanie i układała jego imię z klocków.
|
|
|
|