 |
|
po długich tygodniach pozbierałaś się. ale wiesz, że nadejdzie taki dzień, kiedy znowu go zobaczysz i w sekundzie rozsypiesz się na kawałki.
|
|
 |
|
Nie uwazasz ze jest troche za pózno na Twój wielki powrót, na bialym rumaku ?
|
|
 |
|
Czasem , gdy powracam do tych najwspanialszych wspomnień , zastanawiam się czy on jeszcze to pamięta . Nagle uderza mnie myśl , że przeciez on teraz ma miliony wspanialych chwil .. tylko ze juz nie ze mna..
|
|
 |
|
Kochać kogoś i mieć świadomość, że za jakiś czas, przyjdzie czas rozstania. Tak, to jest najtrudniejsze..
|
|
 |
|
dość naiwna trzynastolatka, w wielkimi marzeniami i ogromną przeszłością, nie dającą o sobie zapomnieć.
|
|
 |
|
nienawidzę Cię, za to, że wyszedłeś bez słów, które chciałam usłyszeć..
|
|
 |
|
..i łatwiej byloby mi z myślą, że jednak kimś dla Ciebie byłam .
|
|
 |
|
Zapomniałam, bo i Ty zapomniałeś o moim istnieniu. Przeżyłam, bo i Ty przeżyłeś beze mnie..
|
|
 |
|
Do straty można się przyzwyczaić. Za każdym razem boli tak samo, ale z czasem dochodzimy do wniosku, żę tak musiało byc. Jednak nie da się wymazać tylu zajebistych chwil. Zawsze będą wspomnienia i ten pieprzony sentyment .
|
|
 |
|
Usmiecham sie przez lzy i powtarzam, 'Jestem szczescliwa, bez niego'. Ale jak dlugo jeszcze mozna tak klamac..?
|
|
 |
|
od tamtego dnia bardzo się zmieniłam. nie noszę już trampek, zwyczajnych dżinsów i znoszonych koszulek, ubieram się elegancko tuniki, leginsy, wąskie rurki, szpilki. układam włosy, dokładnie tuszuję rzęsy. używam kremów nawilżających, balsamów do ciała, maseczek do włosów i na twarz. moja naturalność została zmyta ze łzami. nazywasz mnie plastikiem, bo nie przypominam w niczym tamtej dziewczyny, którą kochałeś. a przecież przez Ciebie tak bardzo się zmieniłam, chciałam być śliczna dla innych. udało mi się, a Ty zazdrościsz. mówiłeś, że nic nie znaczę, więc dlaczego to robisz?
|
|
 |
|
ludzie nazywali ją dziwną. pisała pamiętnik, była zakochana, często płakała. dla innych było to dzikie. zastanawiali się, jak można nie chodzić na imprezy. nie wiedzieli, że ona też pije alkohol, ale preferuje wino, czerwone. takie same jakie pijała z nim. kupowała dwie butelki tego cudownego trunku, paczkę lm'ów link'ów, czekoladę i zamykała na klucz swój pokój. wtedy śmiała się. oglądała setki zdjęć. wakacje, urodziny, imprezy. odbiegała od rutyny dnia. takie wieczory były rzadkie, ale szczęśliwe. czuła jego obecność, tęskniła. ale tylko dzięki tym wieczorom żyła.
|
|
|
|