 |
Porwała księcia i juz nigdy go nie oddała. Chroniła go i kochała...
|
|
 |
`nie ukrywam, że od czasu spotkania Ciebie, wypatruję Cię, tam, w tłumie.`
|
|
 |
`nawet nie wiem co się ze mną dzieje, przestaję ogarniać, drażni mnie wszystko, nic się nie chce, widzisz co zrobiłeś ? `
|
|
 |
`wahanie, niepewność, proszę bardzo, boję się w uj!`
|
|
 |
`taki okropny strach, już dawno nie miałam takiego ciśnienia, zbyt ważny jesteś, `
|
|
 |
`niech będzie jak dawniej, wytłumaczmy sobie wszystko, nie oczekuję przeprosin, tylko wróć. Bądź. Nie odchodź.`
|
|
 |
`nie wyobrażasz sobie jaka szczęśliwa byłam, kiedy wszystko odstawiałam, bo Ty mówiłeś, że idę z wami, kiedy leżeliśmy razem, kiedy pisaliśmy, kiedy wracałam i wiedziałam, ze tam Cię spotkam, kiedy byłam pewna co gdzie z kim robisz, kiedy smuciłeś się za każdym zakończeniem rozmowy, kiedy razem piliśmy, kiedy planowaliśmy wspólnie kolejną imprezę, kiedy, kiedy byłeś.`
|
|
 |
`obiecaj, że staniemy twarzą w twarz i wykrzyczymy sobie wszystko, z pewnością będę płakać, krzycz, ale bądź blisko.`
|
|
 |
`a każda inna miała by Cię daleko, szkoda, że nie jestem tą każdą inną, że właśnie do Ciebie mnie coś ciągnie, mimo, że nie ma nawet co.`
|
|
 |
`mimo wszystko tęsknię za Tobą, tęsknię za tymi niezrozumiałymi tekstami kierowanymi w moim kierunku, tęsknię za Twoją głupotką, moim brakiem zrozumienia Twoich słów, Twoimi dziwnymi zachowaniami, wszystkim co było tak zwyczajne, a nadzwyczajne dla mnie.`
|
|
 |
Tęsknie. Ale to nie tak, że ciągle o Tobie myśle.
Ja tylko nie potrafię żyć. Każdy przecież tęskni za szczęściem...
I jeszcze ten strach, że prawdopodobnie nigdy nie będe mogła Cię przytulić, lub pomóc gdy będzie Ci źle...
Tak mnie motywuje, że zdolna byłabym przejść pieszo te pół jebanej Polski, które nas dzieli.
|
|
 |
'Zapomnij' słowo, widniejące, na liście tych najboleśniejszych. Szczególnie, w stosunku do serca.
|
|
|
|