 |
|
wiem tylko, że chcę zostać z Tobą tak długo, jak tylko się da.
|
|
 |
|
Nagle dotarło do mnie, że nie będzie już tak jak kiedyś. Zmieniłam się. Nie wiem czy na lepsze. Niektórych ta zmiana pewnie niezadowoli. Dziś otworzyłam archiwum. Zaczęłam czytać nasze rozmowy. Z każdą rozmową wracały wszystkie wspomnienia. Coraz więcej wspomnień. Łzy napłynęły mi do oczu, bo wiedziałam, że tak już nie będzie. Kiedyś byłam zbyt słaba żeby usunąć wspomnienia. Codziennie się nimi dławiłam. Żyłam przeszłością, żyłam Tobą. Dziś stwierdziłam, że już nie warto. Dlaczego.? Bo wiem, że straciłam coś, co już nie wróci. Nie, nie chodzi tu o Ciebie. Straciłam cząstkę siebie. Straciłam zaufanie. Zaufanie, którym kiedyś darzyłam ludzi. Wszystko, co mnie cieszyło odeszło, wszystko, co kochałam zostawiło mnie samej sobie. Pomimo wszystko dziękuje za to, że przez chwile mogłam być szczęśliwa. A teraz? teraz mam plan. Postanowiłam być cholernie szczęśliwa.
|
|
 |
|
Jego spojrzenie było brázowe, figlarne, czułe, pełne pragnienia.. Te jego przejrzyste oczy, szeroko otwarte, pełne czegoś, czego pewnie nigdy nie zrozumiem.
|
|
 |
|
A w jej oczach roiło się szczęście... Szczęście, które wypływało z każdym wymówieniem Jego imienia.
|
|
 |
|
Gdybym mogła pokazać komuś niebo to byłbyś właśnie Ty. Z Tobą spracerowałabym po chmurach, oglądała tęczę i uśmiechała się do słońca.
|
|
 |
|
Zabrał jej misia i powiedział . że od dzisiaj do niego ma przychodzić z każdym problemem i z każdą łzą . Wyobrażasz to sobie ? on zabrał jej ukochanego misia tylko po to by nie wypłakiwała się 'innemu' ..
|
|
 |
|
Przy Tobie staję się kompletną wariatką, latam trzydzieści centymetrów nad chodnikiem, uśmiecham się do przechodniów i oczy błyszczą mi nie znanym blaskiem.
|
|
 |
|
nie mogę obiecać, że na zawsze, ale pracuje nad tym.
|
|
 |
|
A potem przez kilka godzin moje serce szybciej biło,
a na twarzy pojawił się uśmiech, taki szczery,
taki że aż boli szczęka i brzuch i chcesz przestać,
ale nie możesz, po prostu.
|
|
 |
|
Twoje perfumy mają najsłodszy zapach na świecie, taki idealny jak Ty.
|
|
 |
|
A wiesz co jest w tym wszystkim najpiękniejsze? Że potrafiłam zrezygnować z Ciebie, byś nie był smutny, byś nie cierpiał przy każdej kłótni. Wolałam być Twoją przyjaciółką, Twoim Aniołem stróżem.
|
|
 |
|
Już nigdy nie powiesz do mnie, że jestem śliczna tylko nie wierze w siebie, że jesteś zazdrosny o kumpla z klasy, nie pożegnasz się pisząc 'kochanie' i wysyłając tysiąc buziaków, nie będziesz życzyć mi słodkich snów a potem nie zapytasz co mi się śniło, nie umówimy się na spacer, na którym przejdziemy kilkanaście kilometrów nawet tego nie zauważając, nie będziemy rozmawiać przez kilka godzin co chwile zmieniając temat i śmiejąc się z samych siebie lub z czegokolwiek innego, nie pokłócimy się o kolor moich oczów, nie przytulisz mnie bez powodu, nie pocałujesz, nie popatrzysz mi w oczy przy pożegnaniu. Już nigdy się to nie powtórzy, bo my nie będziemy razem. Czemu ? Ja tego nie wiem, zapytaj siebie
|
|
|
|