głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika eternalbreak

Kiedy ktoś naprawdę chcę odejść to nigdy się nie żegna. Prawda jest taka  że kiedy chwytasz klamkę i szepcesz to cichutkie  żegnam  masz w sercu nadzieję  że on Cię zatrzyma  powie  że wszystko się ułoży i możesz z nim zostać na całe życie  bo przecież jesteście sobie przeznaczeni i nikomu nie uda się Was zniszczyć. Wtedy Ty odsunęłabyś się od wyjścia  rzuciła mu w ramiona oddychając z wielką ulgą  że nie musiałaś go opuścić  a tym samym tak bardzo siebie ranić. Jeśli naprawdę chciałabyś odejść zrobiłabyś to po cichu  pod jego nieobecność spakowała swoje rzeczy  zostawiła wszystko tak jak gdyby nigdy Cię nie było i po prostu zamknęłabyś za sobą ten rozdział. Odchodząc nie żegnaj się  nie rób sobie nadziei  że ktoś Cię zatrzyma. esperer

esperer dodano: 23 stycznia 2013

Kiedy ktoś naprawdę chcę odejść to nigdy się nie żegna. Prawda jest taka, że kiedy chwytasz klamkę i szepcesz to cichutkie "żegnam" masz w sercu nadzieję, że on Cię zatrzyma, powie, że wszystko się ułoży i możesz z nim zostać na całe życie, bo przecież jesteście sobie przeznaczeni i nikomu nie uda się Was zniszczyć. Wtedy Ty odsunęłabyś się od wyjścia, rzuciła mu w ramiona oddychając z wielką ulgą, że nie musiałaś go opuścić, a tym samym tak bardzo siebie ranić. Jeśli naprawdę chciałabyś odejść zrobiłabyś to po cichu, pod jego nieobecność spakowała swoje rzeczy, zostawiła wszystko tak jak gdyby nigdy Cię nie było i po prostu zamknęłabyś za sobą ten rozdział. Odchodząc nie żegnaj się, nie rób sobie nadziei, że ktoś Cię zatrzyma./esperer

Za oknem mróz  a ja dzisiaj mogłam mieć jego tylko dla siebie. Nikt nie przytula tak jak on i w niczyich ramionach nie jestem tak szczęśliwa tylko dlatego  że nasze serca są tak idealnie zsynchronizowane. esperer

esperer dodano: 22 stycznia 2013

Za oknem mróz, a ja dzisiaj mogłam mieć jego tylko dla siebie. Nikt nie przytula tak jak on i w niczyich ramionach nie jestem tak szczęśliwa tylko dlatego, że nasze serca są tak idealnie zsynchronizowane./esperer

Tak sobie dzisiaj uświadomiłam  że jestem już na moblo dokładnie 3 lata i 11 dni. Dziękuję za każdego plusika  komentowanie  cytowanie  dodawanie do obserwowanych  każdą miłą wiadomość i za to  że przez ten cały czas mogę czytać tutaj teksty talentów. Jesteście cudowni. ♥

esperer dodano: 22 stycznia 2013

Tak sobie dzisiaj uświadomiłam, że jestem już na moblo dokładnie 3 lata i 11 dni. Dziękuję za każdego plusika, komentowanie, cytowanie, dodawanie do obserwowanych, każdą miłą wiadomość i za to, że przez ten cały czas mogę czytać tutaj teksty talentów. Jesteście cudowni. ♥

Czasami boli tak bardzo  że krzyczę z bólu i myślę  że nie może być gorzej. Wtedy los uświadamia mi jak cholernie się myliłam i wtedy milczę. Ból jest tak wielki  że drgnięcie warg może spowodować  że rozkruszę się na milion  niezdolnych do ponownego złożenia kawałków.  esperer

esperer dodano: 21 stycznia 2013

Czasami boli tak bardzo, że krzyczę z bólu i myślę, że nie może być gorzej. Wtedy los uświadamia mi jak cholernie się myliłam i wtedy milczę. Ból jest tak wielki, że drgnięcie warg może spowodować, że rozkruszę się na milion, niezdolnych do ponownego złożenia kawałków. /esperer

Wystartowałam kiepsko  jako ostatnia. Zawsze byłam inna i w trasie tego wyścigu lubiłam sobie psuć serce jakimiś frajerami  a wątrobę wódką. Kiedy inni w czasie przerwy pili wodę  ja dopalałam kolejną fajkę i poprawiałam szpilki na stopach. Buntowałam się  nie wierzyłam w to  że świat może być inny  bo w końcu co może mnie spotkać dobrego w momencie  kiedy przeszłam przez taki syf? W pewnym momencie piłam żeby zapomnieć  chciałam wymazać z pamięci te chore obrazy z domu  widok brata  który znowu staczał się na samo dno  łzy matki i krzyk ojca. Jasne  może miałam wybór  przecież nikt nie kazał być mi taką pyskatą dziewuchą  ale mimo wszystko cieszę się. Wylądowałam na dnie  raz ja dostałam po ryju  raz ja kogoś obijałam. Z zakrwawioną mordą spojrzałam do góry i wiesz co zobaczyłam? Wyścig dalej trwa  a jedynym kierunkiem w jakim mogę teraz biec jest do góry. Odbiłam się  zawody trwają  ale mam gdzie indziej metę.  esperer

esperer dodano: 21 stycznia 2013

Wystartowałam kiepsko, jako ostatnia. Zawsze byłam inna i w trasie tego wyścigu lubiłam sobie psuć serce jakimiś frajerami, a wątrobę wódką. Kiedy inni w czasie przerwy pili wodę, ja dopalałam kolejną fajkę i poprawiałam szpilki na stopach. Buntowałam się, nie wierzyłam w to, że świat może być inny, bo w końcu co może mnie spotkać dobrego w momencie, kiedy przeszłam przez taki syf? W pewnym momencie piłam żeby zapomnieć, chciałam wymazać z pamięci te chore obrazy z domu, widok brata, który znowu staczał się na samo dno, łzy matki i krzyk ojca. Jasne, może miałam wybór, przecież nikt nie kazał być mi taką pyskatą dziewuchą, ale mimo wszystko cieszę się. Wylądowałam na dnie, raz ja dostałam po ryju, raz ja kogoś obijałam. Z zakrwawioną mordą spojrzałam do góry i wiesz co zobaczyłam? Wyścig dalej trwa, a jedynym kierunkiem w jakim mogę teraz biec jest do góry. Odbiłam się, zawody trwają, ale mam gdzie indziej metę. /esperer

Czego się nauczyłam? Związek to dwie osoby i dla własnego dobra nigdy nie opowiadajcie o Waszych problemach  bo Wy się pogodzicie  a ludzie będą pamiętać i to wykorzystywać. esperer

esperer dodano: 21 stycznia 2013

Czego się nauczyłam? Związek to dwie osoby i dla własnego dobra nigdy nie opowiadajcie o Waszych problemach, bo Wy się pogodzicie, a ludzie będą pamiętać i to wykorzystywać./esperer

Nadal czuję skutki tej znajomości  chociaż nasze kontakty dawno się zerwały. Zjebał mi pogląd na facetów  w związku już nie jestem tak otwarta jak kiedyś  spierdolił mi coś w środku  a aktualny chłopak nie może tego naprawić. Na czym to polega? Ciągle się boję. Boję się  że on odejdzie  że mnie zostawi  że podniesie rękę  a każda kłótnia doprowadza mnie do płaczu  nawet jeśli poszło o to kto wyniesie śmieci. Wiem  że nie każdy jest taki jak tamten  ale standardowo on popierdolił system  a teraz wszyscy muszą po nim sprzątać i płacić za jego skurwiony charakter. esperer

esperer dodano: 21 stycznia 2013

Nadal czuję skutki tej znajomości, chociaż nasze kontakty dawno się zerwały. Zjebał mi pogląd na facetów, w związku już nie jestem tak otwarta jak kiedyś, spierdolił mi coś w środku, a aktualny chłopak nie może tego naprawić. Na czym to polega? Ciągle się boję. Boję się, że on odejdzie, że mnie zostawi, że podniesie rękę, a każda kłótnia doprowadza mnie do płaczu, nawet jeśli poszło o to kto wyniesie śmieci. Wiem, że nie każdy jest taki jak tamten, ale standardowo on popierdolił system, a teraz wszyscy muszą po nim sprzątać i płacić za jego skurwiony charakter./esperer

Być może istniały czasy piękniejsze  ale te są nasze.   ?

marzenuh dodano: 20 stycznia 2013

Być może istniały czasy piękniejsze, ale te są nasze. / ?

Miałeś być silny. Silniejszy od wszystkich.   ?

marzenuh dodano: 20 stycznia 2013

Miałeś być silny. Silniejszy od wszystkich. / ?

'' dzisiaj uwierzyłam  że do szczęścia mi wystarczy    bym przy tobie była  byś codziennie na mnie patrzył.  ''

marzenuh dodano: 20 stycznia 2013

'' dzisiaj uwierzyłam, że do szczęścia mi wystarczy, bym przy tobie była, byś codziennie na mnie patrzył. ''
Autor cytatu: niekoffana

Każda relacja rządzi się swoimi zasadami. Zdradzę wam tajniki jednej z nich. Przyjaźni. Wiecie czego potrzeba aby trwała wiecznie? Równowagi. Nie można doprowadzić do tego  aby jednej ze stron bardziej zależało na przyjacielu. Nie można dopuścić do sytuacji  gdy tylko jeden z przyjaciół pielęgnuje przyjaźń. Nie wolno mieć przyjaciela  dla którego jesteś w stanie poświęcić więcej  niż on dla Ciebie. Z biegiem czasu ludzie myślą  że nie można stracić przyjaciół  że coś  co raz zbudował  nie ma prawa się zawalić. Tacy ludzie tracą przyjaciół. Obojętność. Przyzwyczajenie. Brak starań. Samolubność. Zazdrość. Zakłamanie. Pycha. Żegnajcie 'przyjaciele'   kocham was mocno.  shhhhh

shhhhh dodano: 20 stycznia 2013

Każda relacja rządzi się swoimi zasadami. Zdradzę wam tajniki jednej z nich. Przyjaźni. Wiecie czego potrzeba aby trwała wiecznie? Równowagi. Nie można doprowadzić do tego, aby jednej ze stron bardziej zależało na przyjacielu. Nie można dopuścić do sytuacji, gdy tylko jeden z przyjaciół pielęgnuje przyjaźń. Nie wolno mieć przyjaciela, dla którego jesteś w stanie poświęcić więcej, niż on dla Ciebie. Z biegiem czasu ludzie myślą, że nie można stracić przyjaciół, że coś, co raz zbudował- nie ma prawa się zawalić. Tacy ludzie tracą przyjaciół. Obojętność. Przyzwyczajenie. Brak starań. Samolubność. Zazdrość. Zakłamanie. Pycha. Żegnajcie 'przyjaciele' , kocham was mocno. /shhhhh

Linia karku mężczyzny może zmienić twoje życie. Sposób  w jaki grzebie w kieszeniach  szukając drobnych  może sprawić  ze zaskrzeczy ci serce  a dłonie zziębną. To  jak dotyka twojego łokcia albo nie zapiętego guzika na mankiecie swojej koszuli  jest demonem  którego wypuścił  nawet o tym nie wiedząc  i który natychmiast cię opętuje.

marzenuh dodano: 20 stycznia 2013

Linia karku mężczyzny może zmienić twoje życie. Sposób, w jaki grzebie w kieszeniach, szukając drobnych, może sprawić, ze zaskrzeczy ci serce, a dłonie zziębną. To, jak dotyka twojego łokcia albo nie zapiętego guzika na mankiecie swojej koszuli, jest demonem, którego wypuścił, nawet o tym nie wiedząc, i który natychmiast cię opętuje.
Autor cytatu: niekoffana

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć