głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika estii

Jeszcze będzie u mnie dobrze  po prostu nie dzisiaj.

rox930 dodano: 30 czerwca 2016

Jeszcze będzie u mnie dobrze, po prostu nie dzisiaj.

Nikt nie widzi  kiedy rozpadam się na pół i kiedy cały świat umiera razem ze mną  co noc.

rox930 dodano: 30 czerwca 2016

Nikt nie widzi, kiedy rozpadam się na pół i kiedy cały świat umiera razem ze mną, co noc.

Jak naiwnym trzeba być albo może jak bardzo trzeba kochać aby znów uwierzyć osobie  która Cię zostawiła...    ?

rox930 dodano: 30 czerwca 2016

Jak naiwnym trzeba być albo może jak bardzo trzeba kochać aby znów uwierzyć osobie, która Cię zostawiła... ;> ?

Kocham Ją... I tak naprawdę  jeżeli masz Ją  nie potrzebujesz już niczego więcej. A jeżeli jej nie masz  to tak naprawdę  to wszystko co masz  jest bez znaczenia ...

rox930 dodano: 15 czerwca 2016

Kocham Ją... I tak naprawdę, jeżeli masz Ją, nie potrzebujesz już niczego więcej. A jeżeli jej nie masz, to tak naprawdę, to wszystko co masz, jest bez znaczenia ...

A prawda jest taka  że już wole nie myśleć. Nie wierzyć i nie czuć. Wtedy mniej boli. Długo zajęło mi nabranie dystansu ale dziś wiem  że jeżeli się nie ogarnę to kiedyś umrę... umrę i to nie z miłości do Ciebie tylko z cierpienia  które mi zadałaś i zadajesz ...

rox930 dodano: 15 czerwca 2016

A prawda jest taka, że już wole nie myśleć. Nie wierzyć i nie czuć. Wtedy mniej boli. Długo zajęło mi nabranie dystansu ale dziś wiem, że jeżeli się nie ogarnę to kiedyś umrę... umrę i to nie z miłości do Ciebie tylko z cierpienia, które mi zadałaś i zadajesz ...

Dziś wiem  że nie kochałam jeszcze nikogo tak bardzo jak kochałam  kocham Ciebie. Miłość jest piękna  szczególnie gdy jest odwzajemniona. Łączyło nas dosłownie wszystko  od ulubionych potraw  piosenek  chwil  filmów do ulubionej pozycji w łóżku... a dziś ? Gdzie te wszystkie łączące nas rzeczy ? Przysłoniłaś je bólem i tym co negatywne...

rox930 dodano: 15 czerwca 2016

Dziś wiem, że nie kochałam jeszcze nikogo tak bardzo jak kochałam, kocham Ciebie. Miłość jest piękna, szczególnie gdy jest odwzajemniona. Łączyło nas dosłownie wszystko, od ulubionych potraw, piosenek, chwil, filmów do ulubionej pozycji w łóżku... a dziś ? Gdzie te wszystkie łączące nas rzeczy ? Przysłoniłaś je bólem i tym co negatywne...

A wiesz czego boję się najbardziej... tego  że pewnego dnia będę już tak daleko  że nie będę w stanie wrócić... cofnąć się aby znów żyć tak jak chce żyć z Tobą teraz. Boje się  że gdy ja już naprawdę będę dawała sobie rade bez Ciebie  Ty wtedy wrócisz i będziesz chciała być obok... tylko  że wtedy zmarnujemy to całe nasze szczęście  tylko czy warto będzie znów w nie wchodzić skoro za jakiś czas znów może odejść bez słowa pożegnania ?

rox930 dodano: 15 czerwca 2016

A wiesz czego boję się najbardziej... tego, że pewnego dnia będę już tak daleko, że nie będę w stanie wrócić... cofnąć się aby znów żyć tak jak chce żyć z Tobą teraz. Boje się, że gdy ja już naprawdę będę dawała sobie rade bez Ciebie, Ty wtedy wrócisz i będziesz chciała być obok... tylko, że wtedy zmarnujemy to całe nasze szczęście, tylko czy warto będzie znów w nie wchodzić skoro za jakiś czas znów może odejść bez słowa pożegnania ?

Ponoć najpiękniejsze teksty pisze ból... w zasadzie to prawda. Ale pomyśl jak piękne teksty napisało nasze szczęście przez te 3 wspólne lata.

rox930 dodano: 15 czerwca 2016

Ponoć najpiękniejsze teksty pisze ból... w zasadzie to prawda. Ale pomyśl jak piękne teksty napisało nasze szczęście przez te 3 wspólne lata.

Minęło już naprawdę sporo czasu  każdy dzień rozłąki oddalał nas od siebie o jedną setną milimetra  nadal czuje jak każdego dnia jestem coraz dalej... coraz dalej mi do tego aby móc przyjść i nie pamiętać o tym całym bólu i krzywdzie... Wiesz miłość jest piękna  szczególnie ta która mimo wszystko obieca  że bedzie na zawsze... tylko wiesz co ? W moim słowniku nie ma już słów ' na zawsze ' wykasowałaś je wraz ze swoim odejściem...

rox930 dodano: 15 czerwca 2016

Minęło już naprawdę sporo czasu, każdy dzień rozłąki oddalał nas od siebie o jedną setną milimetra, nadal czuje jak każdego dnia jestem coraz dalej... coraz dalej mi do tego aby móc przyjść i nie pamiętać o tym całym bólu i krzywdzie... Wiesz miłość jest piękna, szczególnie ta która mimo wszystko obieca, że bedzie na zawsze... tylko wiesz co ? W moim słowniku nie ma już słów ' na zawsze ' wykasowałaś je wraz ze swoim odejściem...

74 dni... 74 dni bez Ciebie to zdecydowanie za dużo. I to patrzenie na cokolwiek  będąc gdziekolwiek bez Ciebie ze świadomością  że wcześniej byłam tam z Tobą. W każdej z tych rzeczy widzę Ciebie. W sklepie z łatwością wynajduję na półkach Twoje ulubione rzeczy po czym spływa mi zła... za każdym razem  dosłownie. Nawet na Pałac Kultury nie da sie patrzeć bo widzę na samej górze nas  podziwiających widok na całe miasto...

rox930 dodano: 13 czerwca 2016

74 dni... 74 dni bez Ciebie to zdecydowanie za dużo. I to patrzenie na cokolwiek, będąc gdziekolwiek bez Ciebie ze świadomością, że wcześniej byłam tam z Tobą. W każdej z tych rzeczy widzę Ciebie. W sklepie z łatwością wynajduję na półkach Twoje ulubione rzeczy po czym spływa mi zła... za każdym razem, dosłownie. Nawet na Pałac Kultury nie da sie patrzeć bo widzę na samej górze nas, podziwiających widok na całe miasto...

Darłam się wniebogłosy na porodówce  gdy on wsiadał na swój nowy  komunijny rower. Z kolei kiedy ja zakładałam śnieżnobiałą sukienkę i mknęłam w wianuszku do kościoła  on mocno zakrapiał już swoją osiemnastkę. Wyśmiałby kogoś  kto podsunąłby mu jeszcze jakiś czas temu pomysł  że będzie z taką małolatą. Ja też sceptycznie pokręciłabym głową w zderzeniu z wizją posiadania o dziesięć lat starszego faceta. Dzisiaj? Liczby nie mają znaczenia. Nie ilość doświadczeń  a ich jakoś  liczy się dla nas obojga. Nie ten cholerny wiek  tylko światopogląd  nastawienie  priorytety i po prostu to  jacy jesteśmy. Nie znalazł mnie  szukając informacji w dowodzie osobistym   pogrzebał w serduchu. Ja nie analizowałam jego aktu urodzenia   tylko charakter. Obydwoje baliśmy się tej sytuacji. I zarówno ja  jak i on  kryliśmy się z tym  przymrużaliśmy oczy  chowaliśmy do kieszeni początkowe wątpliwości i skupialiśmy się na tym  co wydawało się ważne   poznaniu. I trafiliśmy.

definicjamiloscii dodano: 12 maja 2016

Darłam się wniebogłosy na porodówce, gdy on wsiadał na swój nowy, komunijny rower. Z kolei kiedy ja zakładałam śnieżnobiałą sukienkę i mknęłam w wianuszku do kościoła, on mocno zakrapiał już swoją osiemnastkę. Wyśmiałby kogoś, kto podsunąłby mu jeszcze jakiś czas temu pomysł, że będzie z taką małolatą. Ja też sceptycznie pokręciłabym głową w zderzeniu z wizją posiadania o dziesięć lat starszego faceta. Dzisiaj? Liczby nie mają znaczenia. Nie ilość doświadczeń, a ich jakoś, liczy się dla nas obojga. Nie ten cholerny wiek, tylko światopogląd, nastawienie, priorytety i po prostu to, jacy jesteśmy. Nie znalazł mnie, szukając informacji w dowodzie osobistym - pogrzebał w serduchu. Ja nie analizowałam jego aktu urodzenia - tylko charakter. Obydwoje baliśmy się tej sytuacji. I zarówno ja, jak i on, kryliśmy się z tym, przymrużaliśmy oczy, chowaliśmy do kieszeni początkowe wątpliwości i skupialiśmy się na tym, co wydawało się ważne - poznaniu. I trafiliśmy.

Przestałam zastanawiać się  jak wykonać kolejny krok. Odsunęłam od siebie każde z pytań  czy wypada  czy powinnam  co mi to da  czy nie pożałuję. Zebrałam w sobie pokłady odwagi  która pozwoliła mi brać odpowiedzialność za to  co robię  mówię i czuję. Ludzie próbują podcinać mi skrzydła  a ja z każdą ich próbą wznoszę się wyżej tak  by mieli trudniej ich dosięgnąć. Do cholery  przecież mogę zapieprzać na swój sukces. Mogę marzyć. Mogę kochać. Mogę się uśmiechać i mogę być szczęśliwa. Nic nikomu nie zabieram   przecież szczęście można mnożyć. Starczy dla wszystkich. Otwieram serce  ot co. Pozwalam mu szeptać pragnienia.

definicjamiloscii dodano: 12 maja 2016

Przestałam zastanawiać się, jak wykonać kolejny krok. Odsunęłam od siebie każde z pytań, czy wypada, czy powinnam, co mi to da, czy nie pożałuję. Zebrałam w sobie pokłady odwagi, która pozwoliła mi brać odpowiedzialność za to, co robię, mówię i czuję. Ludzie próbują podcinać mi skrzydła, a ja z każdą ich próbą wznoszę się wyżej tak, by mieli trudniej ich dosięgnąć. Do cholery, przecież mogę zapieprzać na swój sukces. Mogę marzyć. Mogę kochać. Mogę się uśmiechać i mogę być szczęśliwa. Nic nikomu nie zabieram - przecież szczęście można mnożyć. Starczy dla wszystkich. Otwieram serce, ot co. Pozwalam mu szeptać pragnienia.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć